Fani Apple'a kontratakują. Zobacz, jak nabijają się z Samsunga
W związku z premierą iPhone'a 5 Samsung rozpoczął odważną kampanię reklamową, w której śmieje się z nowego telefonu Apple'a. Na odpowiedź fanów firmy z Cupertino nie trzeba było długo czekać.
W związku z premierą iPhone'a 5 Samsung rozpoczął odważną kampanię reklamową, w której śmieje się z nowego telefonu Apple'a. Na odpowiedź fanów firmy z Cupertino nie trzeba było długo czekać.
Od paru dni w Sieci można natknąć się na reklamy Samsunga, których celem jest ośmieszenie nowego iPhone'a 5. Na Facebooku aż roi się od śmiesznych zrzutów ekranu, takich jak np. ten:
Nie brakuje również autorskich, zabawnych grafik, których celem jest wyśmianie nowego produktu Apple'a. Zobaczcie jak prezentuje się iPhone 20:
Największe zamieszanie wywołała jednak krążąca po Internecie grafika porównująca funkcje iPhone'a 5 i Samsunga Galaxy S III - ostatniej premiery koreańskiej firmy:
Hasło głosi: "Nie musisz być geniuszem". Później następuje porównanie obu modeli telefonów, wszystko podsumowuje stwierdzenie: "Następna duża rzecz jest już dostępna".
Kiedy zobaczyłem tę grafikę po raz pierwszy, pomyślałem: "Samsung wygrał tę bitwę. Reklama genialnie trafia w sedno". Nie doceniłem jednak fanów Apple'a ;). Oto co pojawiło się w Sieci w trakcie weekendu:
W serwisie Gizmodo znajdziecie jeszcze kilka innych antyreklam przygotowanych przez miłośników iPhone'a. Ta powyższa jest szczególnie trafna, bo nabija się z najwyżej przeciętnej jakości obudowy nowego Samsunga.
Grzechem byłoby w tym miejscu nie wspomnieć o świetnej reklamie Koreańczyków, która pojawiła się niecały rok temu. Samsung przedstawił w niej miłośników Apple'a jako zblazowanych hipsterów z klapkami na oczach.
Samsung Galaxy S II (The Next Big Thing) Commercial
Kto w tym sporze ma rację? Można by nad tym dyskutować godzinami (mam nadzieję, że będziecie to robić w komentarzach). W aktualnej odsłonie wojny między Samsungiem a Apple'em warto jedynie zwrócić uwagę na jedną różnicę. Akcja Koreańczyków jest najwyżej marketingowym majstersztykiem, akcja Apple'a to oddolna inicjatywa fanów marki (przynajmniej wszystko na to wskazuje).
Być może faktycznie część użytkowników iPhone'a to fanatycy. Ale to właśnie oni decydują o sile marki z Cupertino.