W zeszłym roku mogliśmy obejrzeć film "Dystrykt 9" Neilla Blomkampa, który był pozostałością po ekranizacji Halo, przynajmniej od strony produkcyjnej. Teraz szanse na ekranizację maleją. Ale nie znikają całkowicie.
W zeszłym roku mogliśmy obejrzeć film "Dystrykt 9" Neilla Blomkampa, który był pozostałością po ekranizacji Halo, przynajmniej od strony produkcyjnej. Teraz szanse na ekranizację maleją. Ale nie znikają całkowicie.
"Dystrykt 9" wyprodukował między innymi Peter "Władca Pierścieni" Jackson. Na dodatkach z produkcji dostępnych w wersji Blu-ray artysta nieraz wspomina o ekranizacji Halo. I to z lekkim niesmakiem. Nic dziwnego. Jackson podobno poświęcił projektowi pięć miesięcy swojego życia, pracując non stop. I nawet jeśli jego własne słowa są przesadzone, to wyjęcie wtyczki musiało zaboleć. Podobnie fanów. Czy teraz mogą jeszcze oni liczyć na ekranizację swojej ulubionej serii?
[cytat]Jesteśmy nadal zainteresowani ekranizacją Halo - powiedział Frank O'Connor z Microsoftu. Stworzyliśmy bardzo dużą dokumentację mającą wspomóc film. Mamy też dość dobre mniemanie o tym, jaką historię chcemy opowiedzieć, ale nie ruszymy z filmem, póki nie będzie ku temu ważnego powodu. Nie spieszy się nam szczególnie.[/cytat]
Jeśli ekranizacja kiedykolwiek powstanie, to możemy być pewni, że nie będzie też wierną ekranizacją gry, a jedynie dziełem osadzonym w tym uniwersum. Przynajmniej póki O'Connor będzie miał coś do powiedzenia.
Inną drogą, którą może udać się aktorskie Halo, jest telewizja. Microsoft przygląda się obecnie temu rynkowi. Kto wie, co z tego wyniknie. Przecież chociażby pierwsze sezony nowego "Battlestar Galactica" pokazały już, że można zrobić ambitne produkcje SF dla telewizji.
Jaki rodzaj ekranizacji serii Halo usatysfakcjonował by Was najbardziej?
Źródło: variety