Fish pedicure

Fish pedicure07.03.2010 13:58
Paulina Tyburska

Ponad rok temu dwa miesiące spędziłam na specyficznej - dla wielu wpadających tu na tydzień bajecznej- wyspie Bali. Ilość salonów spa jest tam porażająca. Przy każdej większej lub mniejszej uliczce znajdziemy przybytek z mniej lub bardziej luksusowym wnętrzem oraz licznymi zabiegami, z których najbardziej polecam masaże. Jednak jeśli chodzi o zaopiekowanie się naszymi stopami i dłońmi, to raczej nie spodziewajmy się rewelacji.

Indonezja to wspaniały kraj, ale wyjątkowo odmienny kulturowo. Żeby przyzwyczaić się do powrotu do Europy, ostatni tydzień w Azji, spędziłam z przyjaciółką w Singapurze - państwie-mieście, które jest specyficznym tworem, łączącym w sobie najlepsze cechy ze wszystkich kontynentów. Jakie mrożące krew w żyłach przeżycia nas tam czekały - przeczytacie poniżej.

Ponad rok temu dwa miesiące spędziłam na specyficznej - dla wielu wpadających tu na tydzień bajecznej- wyspie Bali. Ilość salonów spa jest tam porażająca. Przy każdej większej lub mniejszej uliczce znajdziemy przybytek z mniej lub bardziej luksusowym wnętrzem oraz licznymi zabiegami, z których najbardziej polecam masaże. Jednak jeśli chodzi o zaopiekowanie się naszymi stopami i dłońmi, to raczej nie spodziewajmy się rewelacji.

Indonezja to wspaniały kraj, ale wyjątkowo odmienny kulturowo. Żeby przyzwyczaić się do powrotu do Europy, ostatni tydzień w Azji, spędziłam z przyjaciółką w Singapurze - państwie-mieście, które jest specyficznym tworem, łączącym w sobie najlepsze cechy ze wszystkich kontynentów. Jakie mrożące krew w żyłach przeżycia nas tam czekały - przeczytacie poniżej.

Z silnym postanowieniem zadbania o paznokcie udałyśmy się do salonu, który zachęcał bądź straszył (zależnie od nastawienia) hasłem: fish pedicure… Uznałyśmy, że ‘nie takie rzeczy’ w życiu przeszłyśmy i postanowiłyśmy spróbować.

Najpierw dokładnie dowiedziałam się czy rybkom nie stanie się żadna krzywda i czy to nie  wpłynie w negatywny sposób na choćby jedną z nich. Po wielu zapewnieniach, że ‘włos im z głowy nie spadnie’ poddałam się niecodziennej praktyce.

Sam zabieg jest niezwykle prosty. Polega jedynie na przejściu nad obrzydzeniem (i strachem) i włożeniu stóp do małego basenu, w którym pływają żarłoczne rybki o wdzięcznej nazwie garra rufa. Zwierzęta te złuszczają zrogowaciały naskórek poprzez zjadanie drobinek skóry z pięt. Wrażenie jest dziwne, w zasadzie cały czas pęka się ze śmiechu, ponieważ małe rybki bardzo łaskoczą. Efekt jednak nie był tak spektakularny, jak tego oczekiwałam i już następnego dnia powróciłam do starego, dobrego pumeksu.

Fish Eating Feet - Dr Fish

Próbując dowiedzieć się czegoś więcej o tym typie pielęgnacji stóp, dotarłam do amerykańskich artykułów, które opisywały niezwykłą modę jaka zapanowała w U.S.A. na ten typ zabiegu. Jednak w dość krótkim czasie, w wielu stanach praktyka ta została zakazana. Powodem tej decyzji był przepis, mówiący o konieczności dezynfekcji wszelkich narzędzi kosmetycznych po wykonaniu zabiegu. Zwolennicy tej formy pedicure walczą z tymi rozporządzeniami, twierdząc, że wystarczy regularnie zmieniać wodę, w której pływają rybki, żeby higiena została zachowana. Jednak nadal istnieje ryzyko. Trzeba bardzo uważać, mając nawet bardzo małe skaleczenie, żeby w rankę nie wdał się jakiś rodzaj bakterii.

A Wy chcielibyście mieć możliwość być podgryzanym przez rybki w Polsce?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.