Galaxy Gear S2: flagowy smartwatch Samsunga

Każdy szanujący się producent posiada w swojej ofercie co najmniej jedno urządzenie wearables. Samsung posiada ich nawet kilka, ale dzisiaj skupię się na flagowym zegarku firmy - Galaxy Gear S2.

Poprzednia generacja smartwatcha Gear S miała lekko zakrzywiony ekran w kształcie prostokąta. Tym razem Samsung postawił na sprawdzony kształt cyferblatu - koło. Ludzie nieobeznani z nowymi technologiami mogą więc na pierwszy rzut oka pomylić S2 ze zwykłym analogowym zegarkiem. Tym bardziej, że wirtualnych tarcz do wyboru mamy całe mnóstwo - od minimalistycznych, poprzez tradycyjne, aż do wszystkomających. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Wybór mamy także w przypadku hardware’u. Urządzenie dostępne jest bowiem w dwóch wersjach - zwykłej oraz classic. Koperta tej pierwszej ma bardziej futurystyczny kształt, a jej domyślny pasek jest wykonany z tworzywa sztucznego.

Classic z kolei ma ząbkowaną krawędź, jest lżejszy i mniejszy oraz ma pasek z prawdziwej skóry. Możemy go jednak w każdej chwili wymienić na dowolny inny, gdyż ta wersja S2 ma standardowy zaczep o szerokości 20 mm. Użytkownicy wersji zwykłej będą się musieli zadowolić dedykowanymi paskami ze sklepu Samsunga.

Ekran Gear S2 ma przekątną 1,2 cala i zagęszczenie pikseli 302 PPI. Został on wykonany w technologii AMOLED, a więc czerń nie świeci, a kontrast jest nieskończony. Zmniejsza to znacząco zapotrzebowanie urządzenia na energię, gdyż czarne piksele są po prostu wygaszone. Samsung dobrze tą właściwość wykorzystał, tworząc oprogramowanie w którym dominuje właśnie czerń.

Samsung w przeciwieństwie do większości swoich konkurentów nie postawił na uniwersalną i otwartą platformę Android Wear, a na swoje autorskie rozwiązanie - Tizen OS. Jest to system, który w przeciwieństwie do Android Wear, w pełni wspiera okrągły ekran i świetnie wykorzystuje możliwości jakie daje.

Ikonki poszczególnych aplikacji umieszczone są na okręgu, a wybieramy je za pomocą specjalnego… pierścienia. Jako, że ciężko korzystać z tak małego ekranu za pomocą dotyku (zasłaniamy palcem pół ekranu), Samsung wpadł na pomysł, aby do nawigacji po interfejsie użyć ruchomej obręczy smartwatcha. Podobno działa to bardzo intuicyjnie i sprawnie.

Tizen OS jest niezwykle szybki i bardzo intuicyjny. Niestety, oferuje dużo mniej aplikacji niż Android Wear. Zastanawiając się więc nad kupnem smartwatcha powinniśmy zadać sobie pytanie - na czym nam najbardziej zależy? Czy ważniejsza jest dla nas prostota obsługi czy otwartość i tysiące aplikacji?

Gear S2 rozpoznaje aktywność, zlicza kroki, motywuje do ruchu, pozwala na logowanie ilości wypitej wody i kawy oraz mierzy nasze tętno - albo po ręcznym odpaleniu pulsometru, albo w wybranych odstępach czasu. Miło, że Samsung nie zapomniał o tym elemencie. Sportowcy docenią go bez dwóch zdań.

Ta sama grupa użytkowników będzie jednak zawiedziona brakiem modułu GPS. Oznacza to tyle, że na treningi powinniśmy zabierać ze sobą, oprócz zegarka, również smartfona.

Bateria Gear S2 wystarcza na około 2 dni pracy. Spora w tym zasługa ekranu AMOLED, którego czarne piksele nie pobierają energii. Jeśli chodzi o łączność, to zegarek Samsunga może komunikować się z siecią za pomocą WiFi, a ze smartfonem lub innymi akcesoriami - za pomocą Bluetooth. Urządzenie ma również antenę NFC, która umożliwia na przykład płatności zbliżeniowe.

Zegarek Samsung Gear S2 nie należy do tanich urządzeń. Wersja zwykła kosztuje obecnie około 1000 zł, a wersja classic - około 1250 zł. Co dostaniemy za taką kwotę? Eleganckiego smartwatcha charakteryzującego się udanym designem i przemyślanym oprogramowaniem. Cieszy nowatorski sposób sterowania pierścieniem oraz obecność pulsometru. Martwi natomiast - brak modułu GPS.