Google zwija interes w Chinach?

Google zwija interes w Chinach?13.01.2010 13:34
Andrzej Biernacki

Google postanowiło zmienić swoją dotychczasową, ugodową politykę wobec Chin i przestać cenzurować wyniki w lokalnej wyszukiwarce. Amerykańska korporacja jest nawet gotowa na zakończenie interesów w Państwie Środka.

Google postanowiło zmienić swoją dotychczasową, ugodową politykę wobec Chin i przestać cenzurować wyniki w lokalnej wyszukiwarce. Amerykańska korporacja jest nawet gotowa na zakończenie interesów w Państwie Środka.

Powodem tej wolty był atak hakerski, który został przeprowadzony przeciwko licznym kontom gmailowym w połowie grudnia. Google zorientowało się, że ofiarą cyberprzestępców padli chińscy, europejscy i amerykańscy działacze zajmujących się ochroną praw człowieka.

W oficjalnym blogu firmy napisano, że łącznie hakerzy wzięli na celownik około 20 firm, których klienci krytykowali politykę Pekinu. Google już poinformowało wszystkich poszkodowanych, doniosło także o sprawie władzom USA.

Według przedstawicieli Mountain View wskutek ataku złamano zabezpieczenia dwóch kont pocztowych. Jednocześnie ustalono, że od dłuższego czasu kilkadziesiąt profili działaczy organizacji pozarządowych było infiltrowanych przez nieznane osoby. Hasła najpewniej pozyskano wykorzystując phishing.

W związku z tym Google podjęło decyzję o zakończeniu współpracy z chińskimi władzami i zlikwidowaniu cenzury w lokalnej wyszukiwarce. W ciągu kolejnych tygodni firma chce rozmawiać z Pekinem w sprawie dalszego utrzymywania serwisu. Jeśli reżim nie ustąpi witryna zostanie najpewniej zamknięta.

Spółka z Mountain View żałuje, bo jej decyzja ograniczy długoterminowy wzrost. Jednocześnie firma zapewnia, że bieżące przychody nie ucierpią. Na pewno zaogni się za to globalna debata na temat cenzurowania serwisów internetowych przez autorytarne władze.

Decyzja Google zasługuje na pochwałę. Szkoda jednak, że firma podjęła ją tak późno. Od początku było wiadomo, że dogadywanie się z Pekinem to szkodzący wizerunkowi pakt z diabłem, który prędzej czy później będzie musiał zostać zerwany.

Mam nadzieję, że śladem amerykańskiej korporacji pójdą inni duzi gracze. Absurdem jest bowiem uleganie niewielkiej garstce aparatczyków i konformistów, którzy wierzą, że w XXI wieku nadal mogą bezkarnie okłamywać jedną piątą ludzkości.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.