Google ma rewolucyjną usługę, której nie chce wprowadzić na rynek. Dlaczego?

Google ma rewolucyjną usługę, której nie chce wprowadzić na rynek. Dlaczego?02.06.2011 16:33
Eric Schmidt jako obrońca prywatności? (Fot. Flickr/World Economic Forum/Lic. CC by-sa)

Jak ujawnił Eric Schmidt, firma z Mountain View świadomie wstrzymuje się z popularyzacją niektórych usług w obawie, że ktoś może wykorzystać je w niewłaściwy sposób. Co miał na myśli były CEO?

Jak ujawnił Eric Schmidt, firma z Mountain View świadomie wstrzymuje się z popularyzacją niektórych usług w obawie, że ktoś może wykorzystać je w niewłaściwy sposób. Co miał na myśli były CEO?

Obawy dotyczą technologii pozwalającej na rozpoznawanie twarzy. Podczas wywiadu udzielonego na konferencji D9 Eric Schmidt podkreślił, że choć Google dysponuje odpowiednimi narzędziami, nie rozpowszechnia ich w trosce o… prywatność i bezpieczeństwo.

Krytyka Schmidta dotyczyła przede wszystkim tworzenia baz danych pozwalających na identyfikację osób na zdjęciach. Jego zdaniem takie narzędzia mogłyby okazać się poważnym zagrożeniem np. w rękach dyktatorów rozpoznających na podstawie zdjęć z demonstracji swoich przeciwników politycznych.

Choć  Google nie rozpowszechnia rozwiązań służących do rozpoznawania twarzy, platformy takie jak Google Chrome i Android mogą być wykorzystywane przez niezależnych autorów tworzących tego typu aplikacje. Jak stwierdził Schmidt:

Istnieje wiele aplikacji, które niepokoją mnie, ponieważ wciąż są legalne.

Zdaniem byłego CEO polityka firmy Larry’ego i Serge’a dotycząca prywatności zmierza ku temu, by ludzie mieli świadomość, co wie o nich Google, i mieli możliwość usunięcia tych informacji.

Co więcej, Eric Schmidt podkreślił, że Google – ogólnie rzecz biorąc - nie angażuje się w rozwój technologii pozwalających na rozpoznawanie twarzy.

Warto zwrócić uwagę na słowa „ogólnie rzecz biorąc”. Gdy z poziomu ogólnego przejdziemy do szczegółów, okaże się, że miłe dla ucha deklaracje, choć są wypowiadane przez człowieka ze ścisłego kierownictwa Google’a, mogą nie być prawdziwe.

Google od dawna patentuje rozwiązania pozwalające na rozpoznawanie twarzy. Ostatnie patenty zostały zarejestrowane w lutym tego roku i dotyczą… wykorzystania tego typu identyfikacji w serwisach społecznościowych.

Google patentuje, ale nie używa ;) (Fragment wniosku patentowego)
Google patentuje, ale nie używa ;) (Fragment wniosku patentowego)

Choć obecnie Google deklaruje wstrzemięźliwość w wykorzystaniu tych patentów, być może wynika to z faktu, że firma po prostu pracuje nad produktem, w którym mogłaby efektywnie zastosować opatentowane narzędzia.

Trudno uwierzyć w nagłą zmianę Google’a, który – za sprawą słów Erica Schmidta – jawi się teraz jako obrońca prywatności. Co sądzicie o powodach, dla których Google krytykuje rozpoznawanie twarzy? A może firma z Mountain View wzięła na serio swoje stare hasło: „nie czyń zła”?

Źródło: Huffington Post

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.