Ile płacimy za utrzymanie rządowych stron i profili w serwisach społecznościowych?

Ile płacimy za utrzymanie rządowych stron i profili w serwisach społecznościowych?07.05.2012 12:02
Premier.gov.pl - ile to kosztuje?
Michał Michał Wilmowski

Na serwisy internetowe administracji publicznej idzie niemal miliard złotych z naszych kieszeni – zaalarmował ostatnio VaGla. To tylko szacunkowa liczba, w rzeczywistości jest ona prawdopodobnie większa. Stron rozmaitych instytucji użytku publicznego są w Sieci tysiące, a na dodatek każdy chce mieć profil na Facebooku, coraz częściej prowadzony przez zewnętrzną firmę. To kosztuje.

Na serwisy internetowe administracji publicznej idzie niemal miliard złotych z naszych kieszeni – zaalarmował ostatnio VaGla. To tylko szacunkowa liczba, w rzeczywistości jest ona prawdopodobnie większa. Stron rozmaitych instytucji użytku publicznego są w Sieci tysiące, a na dodatek każdy chce mieć profil na Facebooku, coraz częściej prowadzony przez zewnętrzną firmę. To kosztuje.

Prawie 3 lata temu media oburzały się, że prezydent Lech Kaczyński zapłaci za stronę internetową i jej utrzymanie przez półtora roku 360 tys. zł. Sprawa stała się niesamowicie głośna, a media analizowały sprawę tygodniami - bo to były czasy, kiedy prezydent lubiany nie był. Kancelaria Premiera oznajmiła wtedy, że ma stronę, która kosztuje "tylko" 50 tysięcy.

Prawda jest jednak taka, że serwis Prezydent.pl nie jest żadnym wyjątkiem. Pisze o tym dziś za VaGlą Dziennik Internautów. VaGla dowiedział się mianowicie, że koszt prowadzenia rządowego serwisu internetowego w Polsce oficjalnie został wyliczony na 129 tys. zł rocznie.

Ponieważ takich serwisów jest dziś dobrych kilka tysięcy, to koszt ich utrzymania wynosi, według VaGli, prawie miliard. Oczywiście jest to wyliczenie szacunkowe, oparte na założeniu, że każda strona kosztuje 129 tys. rocznie. Wiadomo, że tak nie jest – niektóre kosztują znacznie mniej, ale są też takie, które kosztują znacznie więcej.

Wniosek VaGli jest następujący:

Pączkujące bez opamiętania i kontroli serwisy internetowe administracji publicznej, które są serwisami innymi niż Biuletyn Informacji Publicznej (...), stanowią spore marnotrawstwo środków publicznych. Do tego trzeba by uwzględnić jeszcze koszty takie, jak zamawianie za np. 20 tysięcy złotych dedykowanych oznaczeń ministerstw, urzędów, innych podmiotów.

Rocznie za to wszystko możemy płacić jeszcze więcej niż ten miliard, który wziął się z przemnożenia liczby serwisów przez 129 tys. VaGla szacuje, że może to być od dwóch do pięciu miliardów złotych.

A przecież jest jeszcze Facebook! Nie tylko Kancelaria Premiera, ale każda instytucja, każde miasto, choćby malutkie, chce mieć dziś fanpage'a. A ponieważ już zauważono, że sekretarki nie prowadzą stron na Facebooku szczególnie skutecznie, zaczęto to zlecać zewnętrznym firmom. Wiele instytucji ma też konta na Twitterze czy w Google+.

W grudniu zeszłego roku była mała afera z profilem facebookowym Gdańska. Okazało się, że miasto płaci 44 tys. zł brutto rocznie za jego prowadzenie. Tomasz Nadolny z agencji, która ten profil tworzy, tłumaczył, że to normalna cena za pracę wykonywaną przez 7 dni w tygodniu od rana do wieczora. I trudno się z nim nie zgodzić.

Problem w tym, że za to wszystko płaci podatnik. I że tenże podatnik wkrótce będzie musiał na to wszystko pracować do 67. roku życia. To niestety sprawia, że podatnik ma ochotę zapytać: czy to wszystko naprawdę jest potrzebne? Jeśli rząd ma problem z dopięciem budżetu, czemu nie zacznie oszczędzania od siebie?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.