Codziennie generowane są ogromne ilości spamu - nie dzieje się to jednak bez przyczyny. Każdy wysłany e-mail, to konkretny zarobek zarówno dla spamerów, jak i osób, które zlecają takie "kampanie reklamowe". Ile są w stanie zarobić ludzie, którzy odpowiadają za spore ilości śmieci na naszych skrzynkach pocztowych?
Codziennie generowane są ogromne ilości spamu - nie dzieje się to jednak bez przyczyny. Każdy wysłany e-mail, to konkretny zarobek zarówno dla spamerów, jak i osób, które zlecają takie "kampanie reklamowe". Ile są w stanie zarobić ludzie, którzy odpowiadają za spore ilości śmieci na naszych skrzynkach pocztowych?
Dość oczywiste jest to, że spamerzy rozsyłają wiadomości reklamowe z konkretnego powodu - chodzi oczywiście o pieniądze. W końcu ciężko sobie wyobrazić to, że ktoś zaśmieca Internet dla swojej satysfakcji, ryzykując tym, że gdy zostanie namierzony, może stanąć przed sądem.
W trakcie imprezy Virus Bulletin Conference, która odbyła się w Genewie, zaprezentowano sporą ilość informacji dotyczących działalności spamerów. Ogólnie rzecz ujmując - jest to doskonale zorganizowana grupa osób, gdzie każdy ma swoje określone zadania (pozyskiwanie "klientów", dbanie o aktualność bazy e-mail, rozwój aplikacji do rozsyłania spamu itd.).
Spamerzy są opłacani w zależności od tego, jakie efekty przyniesie ich praca - wzrost ruchu na konkretnej stronie lub zwiększone zainteresowanie produktami, które były "reklamowane" za pośrednictwem wiadomości. Wracając do pytania z tytułu - ile zarabiają spamerzy? Najlepsi są w stanie zarobić nawet 180 tysięcy dolarów rocznie, co przy obecnym kursie dolara daje sumę ponad pół miliona złotych.
Życie spamerom można utrudnić korzystając z aplikacji do obsługi kont pocztowych, które posiadają filtry antyspamowe - np. Thunderbird. Innym wyjściem jest przerzucenie się np. na Gmaila, który posiada niemal doskonały filtr oddzielający wiadomości-śmieci, od naszej prawdziwej korespondencji.
Źródło: Arcabit