Chyba już się przyzwyczailiśmy, że George Lucas ma, delikatnie mówiąc, zwariowane pomysły, czego przykładem są elementy sci-fi w czwartym Indianie Jonesie. Wychodzi jednak na to, że czasami niektóre z nich spalają na panewce i możemy czuć się z tego powodu szczęśliwi. Do sieci trafiły mianowicie zapiski z rozmów między Lucasem, Stevenem Spielbergiem i Lawrencem Kasdanem na temat potencjalnej fabuły Poszukiwaczy zaginionej arki. Przeczytaj, jak Indiana Jones omal nie został pedofilem.
Chyba już się przyzwyczailiśmy, że George Lucas ma, delikatnie mówiąc, zwariowane pomysły, czego przykładem są elementy sci-fi w czwartym Indianie Jonesie. Wychodzi jednak na to, że czasami niektóre z nich spalają na panewce i możemy czuć się z tego powodu szczęśliwi. Do sieci trafiły mianowicie zapiski z rozmów między Lucasem, Stevenem Spielbergiem i Lawrencem Kasdanem na temat potencjalnej fabuły Poszukiwaczy zaginionej arki. Przeczytaj, jak Indiana Jones omal nie został pedofilem.
"GL (George Lucas): [Indiana] mógł znać tą mają dziewczynę [Marion], gdy ona była jeszcze dzieckiem. Mieliby romans, gdy ona miała 11 lat.
LK (Lawrence Kasdan): A on 42.
GL: Nie widział jej przez 12 lat. Teraz ona ma 22 lata. To bardzo dziwny związek.
SS (Steven Spielberg): Lepiej by była starsza niż 22 lata.
GL: On ma 35 i znał ją 10 lat temu, gdy miał 25 lat, a ona miała zaledwie 11 lat. To byłoby zabawne, gdyby była wtedy nieco za młoda.
SS: I wyuzdana. To ona by go poderwała.
GL: 15 lat to tak na granicy. Wiem, że to szokujący pomysł, ale także interesujący. Gdyby miała 16 lub 17, nie byłoby już tak interesujące. Ale gdyby miała 15, a on 25 i rzeczywiście mieliby romans, a ona byłaby szaleńczo w nim zakochana, a on..."
Panie Lucas, co za zbereźności chodziły Panu po głowie? Za dużo *Lolity *się Pan naczytał? Szczerze mówiąc nie jestem oburzony, tylko niezwykle ubawiony. W przypadku Lucasa już chyba nic mnie nie zaskoczy...
Foto: Paramount Pictures
Źródło: Cinematical