Internauto, łatwo sprawdzić, czy masz depresję. Wyleczyć ją przez Sieć też się da!

Internauto, łatwo sprawdzić, czy masz depresję. Wyleczyć ją przez Sieć też się da!20.11.2012 16:00
Po czym poznać depresję u internauty? (Fot. Flickr/ !ogan-paig3(:/Lic. CC by)
Marta Wawrzyn

Naukowcy są w stanie ocenić stan zdrowia psychicznego internauty, obserwując jego zachowania w Sieci. Ba, wynaleziono już aplikację, która jest w stanie wyleczyć osoby z depresją. Jej skuteczność jest wyższa, niż można by przypuszczać.

Naukowcy są w stanie ocenić stan zdrowia psychicznego internauty, obserwując jego zachowania w Sieci. Ba, wynaleziono już aplikację, która jest w stanie wyleczyć osoby z depresją. Jej skuteczność jest wyższa, niż można by przypuszczać.

Nasze zwyczaje i zachowania w Internecie potrafią o nas powiedzieć bardzo dużo. Naukowcy, którzy je obserwują, umieją powiedzieć, jaką mamy osobowość, potrafią też rozpoznać ewentualne problemy psychiczne.

Po czym poznać depresję u internauty?

Nie trzeba psychologa, żeby stwierdzić, że osoba, która wrzuca do Sieci swoje występy z baru karaoke, jest raczej ekstrawertykiem. A co powiedzieć o kimś, kto często wysyła e-maile albo rozmawia ze znajomymi na Facebooku? Albo o kimś, kto korzysta z torrentów więcej niż inni?

W badaniu Missouri University of Science and Technology wzięło udział 216 studentów, zarówno takich, u których widać było oznaki depresji, jak i takich, którzy byli zdrowi. Odpowiadali na pytania o aktywność w Internecie, nie wiedząc, w jakim celu na nie odpowiadają.

Badanie wykazało, że osoby chore na depresję częściej korzystają z programów do wymiany plików, np. torrentów. Częściej też mailują, rozmawiają na czatach, oglądają online wideo i grają. Również przeskakiwanie od jednego zadania do drugiego (np. obejrzenie kawałka wideo, wysłanie e-maila, znów oglądanie wideo, znów przerwa) częściej zdarza się internautom chorym na depresję.

Takie częste przełączanie się może oznaczać problemy z doświadczaniem emocji i desperackie poszukiwanie czegoś, co te emocje wywoła. Z kolei częste mailowanie czy rozmowy na czacie mogą sugerować, że brakuje nam prawdziwych kontaktów z ludźmi.

Co odróżnia heavy usera od internauty z depresją? Ten pierwszy po prostu dużo czasu spędza w Sieci. Ten drugi potrafi klikać przez cały dzień bez przerwy, by potem przez kolejne dwa dni nie zaglądać do Internetu w ogóle. Oczywiście, użytkownicy, którzy spędzają dużo czasu w Sieci, również często przełączają się pomiędzy różnymi programami, aplikacjami i stronami. W tym ich przełączaniu jest jednak zwykle jakaś prawidłowość. Osoby z depresją klikają często bez sensu.

Pacjencie, wylecz się aplikacją

Depresję wcale nie tak łatwo zdiagnozować (zwłaszcza jeśli próbuje to zrobić sam pacjent, co w dobie "doktora Google" nie jest wcale takie niecodzienne), jeszcze trudniej ją wyleczyć. Ale są już tacy, którzy próbują to robić przez Internet. Venture Beat doniósł, że szwedzka aplikacja na smartfony o nazwie Viary jest całkiem skuteczna. Wyleczyć udało się aż 73,5% osób, które uczestniczyły w teście.

W każdy weekend osoby testujące Viary opisywały, co przytrafiło im się w ciągu tygodnia. Odpowiadał im krótko student psychologii – i to był jedyny kontakt chorych z profesjonalistą. Resztę załatwiała aplikacja, która doradzała pacjentowi któreś ze 100 obecnych w bazie zachowań, mających łagodzić depresję, a następnie śledziła postępy. Chodzi o proste czynności, których chore osoby często nie są w stanie wykonać – np. wstanie z łóżka, kiedy dzwoni budzik, czy wyjście z domu i porozmawianie z ludźmi.

Choć aplikacja zamiast lekarza nie w każdym przypadku się sprawdzi, Szwedzi udowodnili, że jeśli jest dobrze zrobiona, to może wystarczyć. Kto wie, może za 10 albo 20 lat gabinety psychologiczne przestaną być potrzebne, bo przez Internet będzie się dało pacjenta i zdiagnozować, i wyleczyć?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.