Wczoraj dzień babci, dzisiaj dzień dziadka... pamiętaliście? Jeśli nie to trzeba będzie wykupić swoje winy dobrym prezentem. Może nowy telewizor?
Tak się składa, że moi dziadkowie kupowali płaski ekran kilka miesięcy temu i wiecie co? Okazało się, że jest to prostsze niż w przypadku młodszego odbiorcy.
Wczoraj dzień babci, dzisiaj dzień dziadka... pamiętaliście? Jeśli nie to trzeba będzie wykupić swoje winy dobrym prezentem. Może nowy telewizor?
Tak się składa, że moi dziadkowie kupowali płaski ekran kilka miesięcy temu i wiecie co? Okazało się, że jest to prostsze niż w przypadku młodszego odbiorcy.
Do czego?
Oto podstawowe pytanie, które należy sobie zadać przed kupnem każdego telewizora (i nie tylko), dla każdego odbiorcy. Co będziemy na nim oglądać?
Jeśli Wasi dziadkowie są fanami nowoczesnej technologii, mają Blu-ray, zestaw kina domowego itd. to oczywiście musicie wybierać panel Full HD z wyższej półki.
Jak sądzę w większości przypadków nie będzie jednak takiej potrzeby. Pamiętajcie, że sygnał telewizyjny PAL ma rozdzielczość zaledwie 768 x 576. Nawet dysponując cyfrową kablówką (przy założeniu, że nie ma w niej kanałów HD) nie warto więc inwestować w panel 1080p. HD Ready w zupełności wystarczy. Mniejsza rozdzielczość matrycy pomoże przy skalowaniu sygnału w słabej jakości.
Plazma czy LCD?
To zależy już wyłącznie od warunków w domu.
Jeśli pokój babci i dziadka jest niewielki, a oni nie chcą ogromnego telewizora na pół ściany, zapewne skończy się na LCD. Wybór małych plazm jest póki co dość niewielki.
Jeśli natomiast duża przekątna nie stanowi problemu musicie wrócić do pierwszego pytania - do czego? Możliwe, że Wasi dziadkowie korzystają z komputera i będą chcieli podłączyć go do ekranu. Wtedy może lepiej LCD. W innym wypadku, jeśli mówimy o bardziej stereotypowych seniorach, chyba bardziej odpowiednia byłaby plazma. Telewizory PDP lepiej radzą sobie z sygnałem słabej jakości, a to ważna opcja w tym przypadku.
Postarajcie się tylko uczulić dziadków na bezpieczne używanie telewizora przez pierwsze kilka miesięcy. Niech pamiętają by nie zostawiać go włączonego na jednym kanale czy menu. Wypalanie plazm to już dziś niewielki problem, ale lepiej dmuchać na zimne.
Prostota
Pamiętajcie też o tym by po kupnie panelu pomóc w jego ustawieniu. Podrasowanie obrazu zwykłym menu (nie mówiąc o profesjonalnej kalibracji) to zabawa, która w przypadku bardziej rozbudowanych ekranów może być bardzo czasochłonna.
Jeśli dziadkowie chcą tylko "telewizor do telewizji" i nie interesuje ich nic więcej, to starajcie się też wybrać model z jak najprostszym menu i pilotem. Dla przykładu panele Bravia mają na tyle małe możliwości dostosowania obrazu, że zaawansowany HDTVmaniak może być zawiedziony. Ale dla babci może się to okazać plusem.
MPEG4
Nadchodząca cyfryzacja Polski wymusi na wielu widzach kupno dekodera za około 250 złotych. Jeśli będziecie mieli fundusze i możliwość zadbajcie więc o to by nowy telewizor miał tuner MPEG4. Tylko bądźcie uczuleni na tę czwórkę w nazwie. Sprzedawcy bardzo często sami nie wiedzą jaki rodzaj tunera jest w telewizorze.
Nie pytajcie:* Czy w telewizorze jest tuner MPEG4?*
Ale: Jaki tuner jest w tym telewizorze?
Bez żadnych podpowiedzi. Niech sprzedawca sam poszuka rzetelnych informacji w specyfikacji danego modelu. Zresztą możliwości konkretnego modelu sprawdzajcie też samodzielnie w sieci. Nie polegajcie na obsłudze sklepowej.
.
Kupno (lub pomoc w kupnie) telewizora dla babci i dziadka nie jest skomplikowane. Musicie pamiętać tylko o ich potrzebach, wypytać o możliwości i oczekiwania. Ważne jest uwzględnienie wieku (z wszystkimi jego zaletami i wadami), budżetu i możliwości zarówno technicznych jak i lokalowych.
Później wystarczy już tylko dokupić kawałek dobrego ciasta, naparzyć zielonej herbaty i spędzić kilka godzin z babcią i dziadkiem ustawiając wszelkie opcje.
Miłej zabawy!
Źródło: Wikimedia
