Jutro rusza nowy ASZdziennik. Będzie nowy layout i integracja z naTemat

Jutro rusza nowy ASZdziennik. Będzie nowy layout i integracja z naTemat14.10.2014 13:01
Facebook.com/ASZdziennik
Marta Wawrzyn

Satyryczny serwis ASZdziennik od jutra będzie świeższy, piękniejszy i zintegrowany z naTemat. Jego twórca, Rafał Madajczak, zdradza w rozmowie z nami, co dokładnie się zmieni z punktu widzenia czytelników i nie tylko.

ASZdziennik, czyli źródło "najlepszych zmyślonych newsów w kraju", to jeden z najciekawszych internetowych projektów satyrycznych ostatnich lat. Odkąd rozmawiałam po raz ostatni z jego twórcą, Rafałem Madajczakiem, który w Internecie funkcjonuje jako Ojciec Redaktor, sporo się zmieniło. Madajczak dołączył do zespołu naTemat i ASZdziennik też zaczął ostrożnie funkcjonować w ramach portalu. Teraz czas na kolejny krok.

Nowy ASZdziennik ruszy jutro rano w domenie ASZdziennik.pl. Widziałam jego nowy layout i muszę przyznać, że zmieni się wszystko. Serwis nie będzie już "kolejnym blogiem wordpressowym", choć strona główna wciąż pozostanie wierna swoim blogowym korzeniom. "Strona główna to układ nawiązujący do blogowego streamu 'jeden za drugim', ale z wielkimi, przypominającymi memy zdjęciami" – opowiada Madajczak.

Cała reszta to zmodyfikowane naTemat. Podobne będą zwłaszcza strony artykułów – taki sam układ, linki w prawej kolumnie, tylko czcionka inna. Zmieni się też system komentowania, od jutra będzie można komentować tylko przy pomocy Facebooka. Ale na layoucie i komentarzach integracja się nie kończy. Na stronie głównej naTemat będą linki prowadzące do ASZdziennika. I to nie jeden, a kilka dziennie. Dla reklamodawców ASZdziennik będzie teraz po prostu częścią portfolio naTemat. Czytelnicy ucieszą się, bo będzie więcej tekstów, a do tego Ojciec Redaktor wciąż będzie rzucał krótkimi żartami na Facebooku i Twitterze.

Poniżej moja krótka rozmowa z Rafałem Madajczakiem.

Marta Wawrzyn: Jak wygląda Twój deal z naTemat?

Rafał Madajczak, twórca ASZdziennika: ASZdziennik będzie częścią porfolio Glob360, czyli naTemat, Mamadu oraz ASZ. Będzie też sprzedawany przez najlepsze biuro reklamy, jakie widziałem w akcji i najlepsze, o jakim słyszałem. Szczegóły tego partnerstwa to tajemnica oczywiście, ale jedno jest pewne: marka ASZdziennik pozostanie moja.

Nie oddasz nawet 1% udziałów Lisowi?

Mam 100% udziałów w marce ASZdziennik. To mój sssssssskarbbb.

Co w takim razie naTemat będzie z tego miało?

Oprócz postawienia pierwszego, nowocześnie wyglądającego serwisu fake newsowego w Polsce? Tajemnica, której nie ujawnię nawet w DM na Twitterze. Niech wystarczy, że wszyscy będą zadowoleni.

A czemu podjąłeś taką a nie inną decyzję?

Powodów jest kilka: wyskoczenie ASZa na wyższy level, wyskoczenie naT na wyższy level, "because we can" i perspektywa bogactwa tak dużego bogactwa, że będę mógł założyć bloga i pisać z Nowego Jorku książki o tym, dlaczego innym blogerom się nie może się powieść.

Jakie są plany? Będą nowi redaktorzy, polskie The Onion?

Oczywiście są takie plany, ale zależy to od sukcesu obecnej fazy projektu. ASZ miał w lutym 250 tys. UU na Wordpressie, w naTemat 9 tekstów w październiku miało 200 tys. odsłon. Kluczowe jest określenie momentu "jestem duży". Dziś jeszcze nie wiem, co będzie, ale będę wiedział, kiedy to już nastąpi. Wtedy będziemy myśleć o dalszym rozwoju.

Zmieni się jakoś zawartość ASZdziennika? Poza tym, że będziesz pisał więcej, początkowo, jak rozumiem, sam?

Pewne narzędzie monitorowania ruchu na FB sugeruje, że powinienem publikować trzy razy dziennie. Na pewno podkręcenie tempa i ilości publikacji będzie wyzwaniem. Ale jakoś dziwnie o to jestem spokojny. Bardziej martwię się, czy właściwie podepnę kontakt do redakcji. A na serio: przeczytałem właśnie, jak pracują u Jona Stewarta. O godz. 9 mają zebranie, o 11 pierwsze żarty, o 14 domykają skrypt. Będę pracował podobnie, tylko że jednoosobowo. Rzecz jest do zrobienia, co wszyscy zaraz zobaczą. To oczywiście też oznacza, że nie chcę zarzucić ASZ polityką, ale najlepsze rzeczy zawsze były okołopolityczne. Pojawią się też recenzje. Planuję korzystać z archiwum ASZdziennika na Wordpressie, powstało tam 800 tekstów, najlepsze będę raz na tydzień przypominać. Też po to, aby promować zbiórkę na wydanie "Best of ASZdziennik" w darmowym ebooku.

Masz jeszcze tyle pomysłów, żeby pisać trzy razy dziennie?

Kluczowe jest wejście w rytm. Tak samo jak działa obejrzenie "Brooklyn Nine-Nine", do którego dzięki Twojemu spamowaniu na Twitterze się przekonałem. W trakcie oglądania łapiesz rytm dialogów i po zakończeniu jesteś gotowa/gotowy lecieć one-linerami przez pół godziny. U mnie to działa, więc będzie spoko.

Zgryz Andy'ego Samberga przestał Ci przeszkadzać?

To coś jak denerwujący kuzyn. W końcu się przyzwyczajasz. I do tego, że ma małą głowę.

Wróćmy może do ASZdziennika, zanim zrobi się panel o serialach. Czyli wszystko jest gotowe i, jak rozumiem, lista tematów zakazanych przez Lisa też już powieszona w widocznym miejscu?

Wyobrażasz sobie listę tematów zakazanych do serwisu fake newsowego? "Nie wolno zmyślać o Jarosławie Kaczyńskim. Trzeba pisać samą prawdę". Powtórzę tylko to co zawsze. Mam swój wewnętrzny zakaz robienia żartów głupich, ale też zasadzających się na użyciu wulgaryzmów czy eksplorowania alkoholizmu niektórych polityków. Innym idzie to lepiej. Nie będę się ścigać. ASZdziennik ściga się raczej z prasą poważną, z tą różnicą, że na poważnie zmyśla

Ale wiesz, że za chwilę się dowiesz, że jesteś satyrykiem jednej tylko opcji politycznej. Jeśli jeszcze tego Ci nie powiedzieli.

Jednej opcji? Nie za bardzo. PO jest sporo w ASZu. PiS jest oczywiście nadreprezentowany, ale nie jako partia, tylko archetypowy już polityczny #butthurt, który przeżyje i Kaczyńskiego, i sam PiS. Oni trwale zmienili Polskę.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.