Koniec legendy: kultowy serwis Napster znika z Sieci po 12 latach

Koniec legendy: kultowy serwis Napster znika z Sieci po 12 latach06.10.2011 12:03
Muzyka (Fot. Flickr/skippyjon/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski

Resztki Napstera, serwisu oferującego internautom już w 1999 roku możliwość wymiany plików, właśnie zostały sprzedane. Poznajcie niesamowitą historię jego wzlotów i upadków.

Resztki Napstera, serwisu oferującego internautom już w 1999 roku możliwość wymiany plików, właśnie zostały sprzedane. Poznajcie niesamowitą historię jego wzlotów i upadków.

Nie wszyscy pewnie pamiętacie Napstera, zwłaszcza że w Polsce nigdy nie był tak popularny jak Kazaa czy eMule. Wierzcie lub nie, w 1999 roku to była prawdziwa rewolucja. Założony przez Shawna i Johna Fanningów (kto dziś o nich pamięta, skoro mamy Seana Parkera) serwis umożliwiający wymianę plików MP3 Ameryka szybko pokochała.

Ostatnie tygodnie legendy

Wraz z miłością prostych ludzi nadeszło zainteresowanie organizacji antypirackich, wytwórni płytowych i artystów. No bo jak tak można rozdawać pliki z muzyką za darmo, kiedy oni harują? To właśnie pozwy, zwłaszcza najsłynniejszy, wniesiony przez Metallicę, zapewniły Napsterowi ogromne zainteresowanie - i jednocześnie spowodowały jego upadek.

W ostatnich latach z dawnej świetności niewiele już pozostało, a Sean Parker nie jest dziś kojarzony jako współtwórca Napstera, tylko jako ten, którego zagrał Justin Timberlake w "The Social Network". Aż stało się.

Resztki firmy będące w posiadaniu BestBuy zostały w ostatnich dniach przekazane Rhapsody, serwisowi oferującemu płatną muzykę. Rhapsody zamierza zamknąć biura Napstera 16 grudnia. Ostatnich 120 pracowników legendarnej firmy straci wtedy pracę. Zniknie też słynne logo z kotem - i na tym historia się zakończy.

Kot
Kot

Z tej okazji serwis Business Insider zebrał wszystkie ważne daty w dziejach Napstera. W ciągu tych 12 lat naprawdę sporo się działo.

Wielka sława i wielkie problemy

Napster powstał w czerwcu 1999 roku. Założyli go Shawn i John Fanningowie. Źródła nie są jednoznaczne co do roli Seana Parkera w początkowej fazie rozwoju serwisu. Jedni twierdzą, że był tylko wczesnym pracownikiem firmy, inni że współzałożycielem. Nie wiadomo, kto ma rację, wiadomo za to, że Napster był pierwszą siecią P2P umożliwiającą wymianę plików MP3 na masową skalę.

A skoro masowa skala, to i problemy. Takie poważne zaczęły się niecały rok po otwarciu, w kwietniu 2000 roku, kiedy to Metallica pozwała serwis za naruszenie praw autorskich i majątkowych. Wszystko dlatego, że w Napsterze był dostępny kawałek "I Disappear", który wyciekł przed premierą.

Posłuchajmy jego oficjalnej wersji i zobaczmy teledysk:

metallica i disappear official video

Metallice zresztą ten pozew na zdrowie nie wyszedł. Fani nie chcieli płacić za piosenki, skoro mogli je mieć za darmo - więc zaczęli się burzyć. Ale nagonki na Napstera nie dało się już zatrzymać.

W październiku 2000 roku Napstera pozwały największe wytwórnie płytowe. Serwis zyskał ogromną sławę (znalazł się nawet na okładce "Time'a"), ale co z tego, skoro to w zasadzie był już koniec działalności w pierwotnym kształcie.

W Ameryce sądy działają szybko, więc już w lutym 2001 roku Napster był po przegranej apelacji. Nakaz monitorowania usługi i blokowania dostępu do plików chronionych prawem autorskim wszedł w życie w marcu 2001 roku.

Dokładnie w tym samym czasie powstała Kazaa, a rok później eMule. O Napsterze nikt już nie pamiętał.

Próby reaktywacji

Pierwsze próby powrotu z niebytu podjęto w 2002 roku. Właściciele Napstera chcieli go sprzedać koncernowi Bertelsmann. Transakcję zablokował sąd, który nakazał likwidację firmy. I tak się faktycznie stało we wrześniu 2002 roku.

Marka i logo Napstera zostały sprzedane za 5 mln dolarów firmie Roxio zajmującej się produkcją oprogramowania do muzyki cyfrowej. W maju 2003 roku pod marką Napster ruszyła płatna usługa muzyczna zakupiona za grubą kasę (40 mln!) przez Roxio od Sony Universal.

W sierpniu 2004 roku Roxio już nie nazywało się Roxio. Nazywało się Napster. Część firmy odpowiedzialna za oprogramowanie została sprzedana, a nowy Napster zajmował się już tylko sprzedażą muzyki przez Internet.

W międzyczasie powstały nowe serwisy oferujące to samo, tylko za darmo: The Pirate Bay i Rapidshare. Rozwinęły się one w nieprawdopodobnym tempie, a Napster do września 2008 roku zdobył zaledwie (aż?) 700 tys. subskrybentów. Firmę kupił za 121 mln dolarów BestBuy.

Koniec i początek

Trzy lata później, pod koniec września 2011 roku, BestBuy pozbył się resztek Napstera na rzecz Rhapsody, młodszej i bardziej prężnej firmy sprzedającej muzykę online. Za 400 tys. klientów Napstera Rhapsody nie zapłaciła najprawdopodobniej ani grosza. BestBuy dostał tylko mniejszościowe udziały, których dokładnej wartości nie znamy.

W międzyczasie Sean Parker, jeden z pierwszych ludzi Napstera, przeżył kilka wzlotów i upadków. Brał udział w tworzeniu Facebooka, miał problemy z kokainą, przyjaźnił się z gwiazdami, a teraz chyba znów coś planuje.

Zobaczymy, czy jeszcze raz uda mu się wziąć udział w tworzeniu historii przez wielkie "H".

Źródło: Business Insider

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.