Kontrofensywa Intela - 29 procesorów nowej generacji!

Wydawało się, że wraz z wprowadzeniem jednostek APU AMD ma szansę poprawić swoją pozycję na rynku procesorów. Niestety, wygląda na to, że bieżący rok będzie należał do Intela dzięki Sandy Bridge. Chipzilla nie daje rywalowi żadnych szans - wprowadza aż 29 nowych procesorów, a wraz z nimi wiele nowych, ciekawych rozwiązań. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam do lektury.

Wydawało się, że wraz z wprowadzeniem jednostek APU AMD ma szansę poprawić swoją pozycję na rynku procesorów. Niestety, wygląda na to, że bieżący rok będzie należał do Intela dzięki Sandy Bridge. Chipzilla nie daje rywalowi żadnych szans - wprowadza aż 29 nowych procesorów, a wraz z nimi wiele nowych, ciekawych rozwiązań. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam do lektury.

Wszystkie procesory Intel Core II generacji są wykonane w 32 nm procesie litograficznym i jako pierwsze integrują w jednym kawałku krzemu procesor, rdzeń graficzny i kontroler pamięci. Pozwala to zmniejszyć rozmiary chipu oraz usprawnić współpracę między sekcjami. CPU i GPU będą teraz współdzielić do 1 MB pamięci cache oraz dynamicznie, niezależnie od siebie dostosowywać częstotliwości pracy.

Co prawda nowe Intele GMA HD 3000/2000 nie zastąpią dedykowanych grafik, ale dostaną niezłego kopa. Pierwsze testy przeprowadzone przez redaktorów Anandtecha pokazały, że wydajność przekraczająca możliwości dedykowanych Radeonów HD 5450 jest jak najbardziej realna.

Do tego dochodzi nowy, agresywny Turbo Boost, pozwalający przekroczyć na określony czas TDP procesora oraz udoskonalony Hyper-Threading. Według zapowiedzi dzięki temu z 4-rdzeniowców da się wycisnąć nawet 60% więcej mocy. Fakty zdają się to potwierdzać - nowe, mobilne chipy Intela wg pierwszych testów są nawet blisko 2-krotnie szybsze od poprzedników.

Ponadto laptopy z nowymi 4-rdzeniowymi Core i7 działają na baterii znacznie dłużej - różnica między analogicznymi konfiguracjami wynosi nawet kilkadziesiąt minut (71 minut dla duetu MSI GT680 vs MSI GT663R). Na wydajności i energooszczędności jednak nie koniec. Nowe procesory to także wiele nowości, wśród których znajdziemy m.in.:

• WiDi 2.0, które wreszcie obsługuje strumieniowanie multimediów w 1080p, ale za to wymaga nowego routera;
• Intel InTru 3D / Clear Video HD - pozwalające na odtwarzanie stereoskopowych Blu-ray 3D i przesyłanie multimediów w rozdzielczości 1080p do kompatybilnych urządzeń za pośrednictwem HDMI 1.4;
• Intel Quick Sync - sprzętowe wsparcie konwersji wideo. Co prawda dotyczy ono na razie tylko formatów H.264 i MPEG2, ale za to przyspieszenie jest nawet 17-krotne. Oczywiście Intel już postarał się o odpowiednie wsparcie ze strony producentów oprogramowania.

Jeśli chodzi o modele procesorów - zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami, najpierw do sprzedaży trafią 4-rdzeniowe procesory Intel Core i7. Na dwurdzeniowce trzeba będzie poczekać do lutego. Wraz z nimi na rynek trafi 10 chipsetów (5 mobilnych i 5 desktopowych) oraz 4 nowe karty bezprzewodowe.

Wygląda na to, że Intel po raz kolejny zamierza pokazać, dlaczego to on jest liderem. Wydajność, energooszczędność i zaawansowanie nowych jednostek zachwycają, a ich premiera z pewnością wpłynie na obniżkę cen urządzeń z procesorami poprzedniej generacji. Jeśli więc AMD szybko czegoś nie wymyśli, może źle skończyć, zwłaszcza w segmencie mobilnym gdzie poza segmentem netbooków od dawna nie stanowi dla Intela żadnej konkurencji.

Źródło: engadget.com