Koszmarne hotele w Soczi. Zobaczcie, czym dziennikarze "chwalą się" na Twitterze

Koszmarne hotele w Soczi. Zobaczcie, czym dziennikarze "chwalą się" na Twitterze05.02.2014 15:27
Słynne toalety z Soczi
Marta Wawrzyn

Dziennikarze sportowi już zameldowali się w swoich hotelach w Soczi i szeroko otwartymi oczami patrzą na tamtejszą rzeczywistość. Twittera opanowały zdjęcia niedziałających toalet, wyjątkowo skromnego wyposażenia i portretów Putina, których akurat nie brakuje.

Jeśli nudzicie się dziś w pracy, odpalcie Twittera i sprawdźcie hashtag #SochiHotels. To dziś prawdziwy hit dnia.

"Zamienię trzy żarówki na klamkę"

Zaczynają się zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi, a dziennikarze z całego świata zastanawiają się, jak je w ogóle będą relacjonować, skoro nie ma warunków do pracy ani mieszkania. Sądząc po tym, co piszą na Twitterze, infrastruktura jest koszmarna: toalety nie działają, z kranu leci brązowa woda, w drzwiach brakuje klamek. Nie działają windy ani ogrzewanie, pokoje są brudne, wszędzie czegoś brak – a to zasłon, a to krzeseł, a to lamp.

Ale brak lampy to pół biedy, w niektórych hotelach nie ma nawet podłóg. Na szczęście nie zapomniano o portretach Władimira Putina. Taka właśnie sytuacja spotkała dziennikarza BBC.

Stacy St. Clair z "Tribune" w recepcji usłyszała, że lepiej nie myć twarzy wodą z kranu, bo jest w niej "coś niebezpiecznego". "Coś niebezpiecznego" wygląda tak.

Dziennikarz Yahoo! Sports zaoferował na Twitterze trzy widoczne na zdjęciu żarówki w zamian za klamkę do drzwi.

Ale ci, którzy mają klamki, wcale nie są szczęśliwsi. Dziennikarka ESPN.com, wychodząc, zostawiła drzwi zamknięte. Kiedy wróciła, już zamknięte nie były.

A na deser jeszcze zasłony, które nijak nie chcą pełnić swojej funkcji.

I klozet, do którego w żadnym wypadku nie wolno wrzucać papieru toaletowego.

Internet jest? Ano jest...

Jeśli jednak myślicie, że narzekają tylko dziennikarze ze szczęśliwego Zachodu, to się mylicie. Polacy mają podobne doświadczenia.

Internet? No cóż, tweetować się da, ale chyba nic więcej.

Każdy z tych tweetów jest podawany dalej przez setki albo i tysiące internautów oraz cytowany przez kolejne portale. Tak właśnie wygląda wizerunkowa wpadka-gigant w czasach serwisów społecznościowych.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.