Kubit kontrolowany, czyli gigantyczny krok w stronę komputerów kwantowych

Kubit kontrolowany, czyli gigantyczny krok w stronę komputerów kwantowych14.11.2012 12:32
Mariusz Kamiński

Jakiś czas temu Serge Haroche i David J. Wineland otrzymali Nagrodę Nobla za skuteczne eksperymentalne metody mierzenia i manipulowania stanem systemów kwantowych. Jak to się ma do wyczekiwanych przez nas superwydajnych komputerów? Zapraszam do lektury po odpowiedź.

Jakiś czas temu Serge Haroche i David J. Wineland otrzymali Nagrodę Nobla za skuteczne eksperymentalne metody mierzenia i manipulowania stanem systemów kwantowych. Jak to się ma do wyczekiwanych przez nas superwydajnych komputerów? Zapraszam do lektury po odpowiedź.

Gdzie kwant, gdzie logika?

Pisanie o komputerach kwantowych nie należy do czynności prostych, bo zasada ich działania przeczy zdrowemu rozsądkowi, który bazuje na prostej logice. Obecnie służące nam maszyny posługują się jasnym i zrozumiałym systemem zero-jedynkowym, w którym wartość albo jest, albo jej nie ma. Nie ma miejsca na odcienie szarości, a rzeczywistość jest prosta niczym u Szekspira - byt albo niebyt.

Komputer kwantowy, choć jeszcze nie istnieje (poza prototypami, o których będę pisał dalej), ma za nic powyższe zasady. Jednostką pamięci jest kwantowa bramka logiczna zwana kubitem. Kłopot polega na tym, że kubit nie będzie miał nigdy konkretnego stanu, jak na przykład 1 lub 0. Kwantowa bramka logiczna będzie trochę zerem, trochę jedynką, a czasami jednym i drugim. Obliczenia na tego typu niepewnych jednostkach pamięci będą odbywać się z wykorzystaniem praw prawdopodobieństwa. Jedną z metod wyłaniania konkretnego wyniku jest na przykład wykonanie serii obliczeń i wyciągnięcie średniej.

Kubit w modelu matematycznym
Kubit w modelu matematycznym

Nie brzmi to zbyt zachęcająco, gdy spojrzymy na to rozwiązanie z punktu widzenia wydajności? Po co nam komputer, który potrzebuje kilku operacji, by stwierdzić, że 2+2=4? Otóż kubit może potencjalnie wykonać kilka obliczeń jednocześnie, ponieważ zawiera o wiele więcej informacji niż klasyczne 0 i 1. A więc o jakiej wydajności możemy mówić?

Michael Biercuk, naukowiec zajmujący się fizyką kwantową, opisuje możliwości komputera kwantowego składającego się z 300 atomów:

[Komputer kwantowy] daje nam olbrzymie możliwości obliczeniowe. Będziemy mogli rozwiązać problemy, które są obecnie zbyt trudne lub wręcz niemożliwe do rozwikłania. Zwykły komputer o podobnej mocy obliczeniowej musiałby być tak duży jak znany nam wszechświat (!).

Aby wykorzystać moc układu kwantowego, trzeba wiedzieć, w jakim aktualnie stanie się on znajduje i jak można go zmodyfikować. Innymi słowy, mieć możliwość efektywnej obsługi komputera kwantowego. I tutaj wkraczają panowie Haroche i Wineland z Nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki.

Foton i atom

Ten niezwykły duet naukowców (choć pracujący niezależnie) znalazł skuteczny i bezpieczny dla układu kwantowego sposób na manipulowanie cząstkami materii i światła. Do tej pory układy kwantowe były niemalże nieuchwytne dla zewnętrznego obserwatora. Najmniejsza ingerencja z zewnątrz burzyła delikatny stan kwantowy i niweczyła nadzieje na udaną obserwację.

Metody opracowane przez laureatów opierają się na osiągnięciach optyki kwantowej. Naukowcy wykorzystali fotony do pomiaru i kontroli elektronów oraz elektrony do pomiaru i kontroli fotonów.

Wineland skierował promień lasera w kierunku pojedynczego atomu. Zgodnie z teorią kwantową promień ten miał 50% szans na trafienie swojego celu i "przemieszczenie go" w inne miejsce poprzez wytworzenie dwóch jednocześnie występujących stanów energetycznych. Tak potraktowana cząstka (w tym przypadku atom) będzie znajdować się w dwóch miejscach jednocześnie. Stanie się kubitem, który będzie można obserwować i modyfikować!

Artur Ekert, polski naukowiec pracujący nad zagadnieniami fizyki kwantowej na Uniwersytecie Oksfordzkim, tak skomentował odkrycie:

Haroche i Wineland zademonstrowali nam niezwykłe możliwości kontroli fotonów i atomów. Pokazali, jak sprawić, by wchodziły ze sobą w interakcje na zawołanie.

Haroche wykonał analogiczny eksperyment. Za pomocą specjalnych nadprzewodzących luster złapał w pułapkę fotony, a następnie wystrzelił w ich kierunku atom. Fotony ujawniły swoją obecność w stanie kwantowym. Od tej pory mogły one być obserwowane i kontrolowane.

Komputer kwantowy coraz bliżej

Pierwsze kwantowe bramki, które wykorzystują odkrycia noblistów, już istnieją. Warto zaznaczyć, że ich opracowaniem zajmowało się kilka niezależnych zespołów (Jeff Kimble, Chris Monroe etc) na całym świecie, ale nagrodę przyznano akurat wspomnianym wcześniej panom. Pierwsze obliczenia kwantowe zaprezentowano już w 1995 r. W 2001 r. informatycy z IBM przy współpracy Uniwersytetu Stanford opracowali 7-kubitowy komputer, który dokonał rozkładu 15=3x5 za pomocą algorytmu Shora.

Największym dotąd skonstruowanym "komputerem kwantowym" jest 300-kubitowy układ nadprzewodnikowy firmy D-Wave. Jego poprzednikiem był widoczny na zdjęciu poniżej 128-kubitowy chip - pierwszy na świecie rejestr kwantowy.

Pamiętajmy jednak, że żaden z tych komputerów nie może tak naprawdę nosić miana "komputera kwantowego", ponieważ nie jest możliwa pełna kontrola nad kubitami. W wyżej wymienionych przykładach kubity bardzo szybko tracą swoje stany i w sposób niekontrolowany zmieniają "wartości". Właśnie z tego powodu obliczenia wykonywane na prototypach są tak podstawowe. Dopiero opisane wyżej odkrycie noblistów pomoże trwale (bądź na znacznie dłużej) utrzymać kontrolę kwantowej bramki i dzięki temu wykonywać znacznie bardziej skomplikowane i czasochłonne obliczenia.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.