LaserVue, czyli pomysł firmy Mitsubishi na laserowy telewizor niestety nie odniósł tak powalającego sukcesu jak życzyliby sobie pewnie jego twórcy. A niedługo będzie miał jeszcze trudniej. Firma HDI rozpoczyna produkcję swojego laserowego telewizora. I to w wersji 3D.
LaserVue, czyli pomysł firmy Mitsubishi na laserowy telewizor niestety nie odniósł tak powalającego sukcesu jak życzyliby sobie pewnie jego twórcy. A niedługo będzie miał jeszcze trudniej. Firma HDI rozpoczyna produkcję swojego laserowego telewizora. I to w wersji 3D.
Telewizor Laser-Driven 2D/3D Switchable Dynamic Video Projection Televisions nie może pochwalić się super krótką nazwą, ale dla wygody możemy przecież mówić na niego HDI 3D. Liczy się fakt, że to 100-calowe monstrum będzie pozwalało na wyświetlanie obrazu 2D i 3D w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli i z laserowym podświetlaniem RGB.
Ekran HDI odświeża 360 obrazów na sekundę dla każdego oka i usuwa (podobno) takie nieprzyjemne zjawiska obrazu trójwymiarowego jak zawroty głowy. Niestety nie usuwa okularów, które są nadal niezbędne do cieszenia się obrazem przestrzennym.
Rozwiązanie HDI ma być też podobno oszczędne. W informacji prasowej producent chwali się się 80% mniejszym zużyciem energii niż w konkurencyjnych produktach tych rozmiarów, 95% redukcji zanieczyszczeń podczas produkcji i całkowitą eliminację groźnych chemikaliów i radioaktywnych części używanych w dzisiejszych telewizorach. Zaraz, chwila! Czyli mój LCD jest radioaktywny?!
BOŻE ŚWIĘTY! JA CHCĘ LASER TV!
Produkcja już ruszyła, ale pierwsze modele trafią na targi i pokazy. Nie wiadomo kiedy zawitają w naszych domach. Podobno szybciej niż przypuszczamy... cokolwiek miałoby to znaczyć.
AKTUALIZACJA
Poprzednio firma HDI zapowiadała, że produkcja jej 100-calowego telewizora laserowego już ruszyła. Producent potrzebował chyba jednak jeszcze chwili na rozkręcenie machiny. Teraz HDI zapowiada, że telewizor dostaniemy w swoje ręce mniej więcej za rok. Pierwsze śrubki mają zostać wkręcone w maju przyszłego roku. Masowa produkcja trochę jednak potrwa i nowego, laserowego telewizora możemy spodziewać się na święta... 2010.
Niestety mało zachęcająca jest też przewidywana cena panelu. Wcześniej mówiono o 10 000 dolarów. Teraz kwota ta wzrosłą do 15 tysięcy. To około 42 tysięcy złotych. Co prawda za 100 cali i to w technologii laserowej, więc zapewne ze znakomitymi kolorami i kontrastem. Ale jednak ponad 40 tysięcy.
Telewizor HDI ma mieć 10 cali grubości (25 cm) i ważyć około 75 procent mniej niż panele LCD i PDP tej samej wielkości. Ekran będzie też czerpał o 80 procent mniej energii elektrycznej niż 100 calowa plazma. HDI zapewnia też, że konstrukcja nie zawiera żadnych szkodliwych chemikaliów.
Źródło: engadgethd