LaWS – pierwszy okręt uzbrojony w działo laserowe. Zobaczcie, jak działa ta broń!

LaWS – pierwszy okręt uzbrojony w działo laserowe. Zobaczcie, jak działa ta broń!15.12.2014 17:26

Broń laserowa kojarzyła się do niedawna albo z SF, albo z dalekimi od praktycznego zastosowania eksperymentami. To już nieaktualne – na pokładzie amerykańskiego okrętu desantowego zainstalowano pierwsze działo laserowe, które może zostać wykorzystane w warunkach bojowych.

Laserem w drona!

Działo laserowe o nazwie LaWS (Laser Weapon System) trafiło na pokład okrętu USS Ponce. Ten wysłużony okręt desantowy zwodowano jeszcze w latach 60., ale ostatnio przebudowano go na okręt AFSB - pływającą bazę, zapewniającą wsparcie jednostkom specjalnym czy operacjom antypirackim. Choć różnego rodzaju broń laserowa była już od lat 70. testowana na wielu różnych platformach, to tym razem mamy do czynienia z przełomem. Dlaczego?

Działo laserowe zostało oficjalnie uznane za broń, którą okręt ma nie tylko testować, ale może jej również użyć bojowo w sytuacji zagrożenia. Mówiąc krótko: amerykańska marynarka może już strzelać laserem do nieprzyjaciela, a dla broni tego typu zostało opracowane ROE, czyli zasady użycia. Na poniższym zdjęciu działo widać na dachu nadbudówki, pod kopułami radarów.

Prace nad rozwojem działa LaWS trwały od 2010 roku, a jego przeznaczeniem jest przede wszystkim zwalczanie niewielkich łodzi motorowych i dronów. Docelowo broń tego typu ma służyć również do niszczenia bardziej wymagających celów, jak pociski przeciwokrętowe.

Szczegóły techniczne, dotyczące działa LaWS nie są znane - medialne spekulacje oceniają jego zasięg na około 1600 metrów, a działo naprowadzane jest na cel za pomocą radaru, zaadaptowanego ze służącego do bliskiej samoobrony systemu artyleryjskiego Phalanx CIWS. Po co Amerykanie inwestują swoje zasoby w rozwój takiego sprzętu?

Tanio i efektywnie

Działo laserowe ma co najmniej trzy ważne przewagi nad bronią konwencjonalną. Pierwszą z nich jest fakt, że nie wymaga amunicji. Nie trzeba wydzielać dla niej na okręcie magazynu, nie trzeba zaprzątać sobie głowy dostarczaniem jej do działa ani uzupełnianiem przez okręt zapasów. Działo laserowe działa tak długo, jak długo ma dostęp do energii elektrycznej.

Kolejną, bardzo ważną kwestią są koszty eksploatacji. Wojna jest droga – pociski artyleryjskie potrafią kosztować kilkadziesiąt tysięcy dolarów, a pojedyncze rakiety od kilkuset tys. do wielu milionów. Tymczasem strzał z działa LaWS kosztuje tyle, ile wynosi cena zużytej w tym celu energii, czyli od 59 centów do dolara. Seria strzałów oddana przez USS Ponce nie będzie kosztowała amerykańskiego podatnika więcej, niż duży zestaw w McDonaldzie.

Do innych, ważnych zalet należy również możliwość wyboru energii strzału i uproszczenie celowania. W przypadku tradycyjnej broni w grę wchodzi wiele czynników, jak wiatr, prędkość pocisku czy jego lot po krzywej balistycznej. Choć współcześnie przeliczaniem tych zmiennych zajmują się komputery, to w przypadku lasera sprawa jest znacznie prostsza – wiązka światła trafia po prostu tam, gdzie została wycelowana.

O tym, jak działa ten sprzęt możemy przekonać się, oglądając udostępniony przez US Navy film, pokazujący testy LaWS i niezwykłą precyzję, z jaką ta broń może razić cele.

Laser Weapon System (LaWS) demonstration aboard USS Ponce

Pogromca irańskich motorówek?

Powstała zatem broń, która wydaje się bardzo bliska ideału. Choć jej dokładna specyfikacja jest objęta tajemnicą to wcześniejsze, zorganizowane przez Boeinga testy działa laserowego HEL MD udowodniły, że testowana współcześnie broń laserowa zachowuje skuteczność również w przypadku niesprzyjających warunków, jak deszcz czy gęsta mgła.

LaWS nie przez przypadek trafił na pokład okrętu, operującego w rejonie Zatoki Perskiej – jeszcze w połowie listopada agencja Bloomberga zwracała uwagę na fakt, że np. Iran może próbowac zablokowac strategiczną cieśninę Ormuz, przez którą przepływa znaczna część transportowanej tankowcami ropy, za pomocą uzbrojonych, szybkich i trudnych do namierzenia łodzi motorowych. LaWS wydaje się idealną bronią do zwalczania właśnie takich celów.

Jeśli 12-miesięczny cykl prób zakończy się pomyślnie, amerykańska marynarka zacznie przyjmować tę broń na uzbrojenie, co ma nastąpić do 2021 roku.

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów Gizmag, Military, Wikipedia, Bloomberg i Defense News.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.