LG G5 i inne smartfony LG spełniają światowe standardy bezpieczeństwa. Może z nich korzystać nawet FBI

LG G5 i V10 otrzymały od National Information Assurance Partnership certyfikat zgodności z międzynarodowymi standardami bezpieczeństwa w środowiskach korporacyjnych. Jakie wymogi musiały spełnić i dlaczego to takie istotne?

NIAP to amerykańska organizacja, która odpowiada za wdrażanie w Stanach Zjednoczonych systemu CCEVS (Common Criteria Evaluation and Validation Scheme). Pozwala on weryfikować, czy dane urządzenie lub rozwiązanie teleinformatyczne może być bezpiecznie wykorzystywane w środowisku korporacyjnym oraz w wojskowości. CCEVS obowiązuje w 25 krajach świata – od USA, przez Kanadę, Niemcy i Wielką Brytanię, aż po Japonię i Koreę Południową.

Mało znana wśród konsumentów NIAP to organizacja, której znacznie i wpływ trudno przecenić. Powstała ona jako wspólna inicjatywa NSA, czyli Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, i NIST - Narodowego Instytutu Standardów i Technologii. Eksperci instytutu odpowiadali m.in. za oficjalny raport analizujący upadek wież World Trade Center po ataku z 2001 r.

Co robi NIAP? Krótko mówiąc: w dużej mierze odpowiada za bezpieczeństwo informatyczne Stanów Zjednoczonych. Głównym zadaniem agencji jest nadzorowanie procesów ewaluacji komercyjnych produktów IT – w postaci, w jakiej można je znaleźć na sklepowych półkach.

Innymi słowy, choć NIAP nie sprawdza samodzielnie, czy jakieś rozwiązanie jest wystarczająco bezpieczne, aby spełniało międzynarodowe wymogi, to dba o to, by testy tych rozwiązań przebiegały prawidłowo. Tworzy metodologię ewaluacji i politykę działań, która umożliwia wykonywanie spójnych i miarodajnych testów w kontrolowanych warunkach.

NIAP przeprowadza także ewaluacje systemów bezpieczeństwa w amerykańskich firmach i zarządza profilami bezpieczeństwa. Są to zbiory informacji i wytycznych dotyczących różnych grup rozwiązań IT, brane pod uwagę podczas testów urządzeń czy aplikacji.

Smartfony testowano w różnych odmianach (np. G5 H820, G5 VS987, G5 LS992), korzystając z usług czterech operatorów: AT&T, Verizon, Sprint i Mobile. LG G5 i V10, a z nimi G4, który też certyfikowano, musiały wykazać się bezpieczeństwem w warunkach korporacyjnych.

Eksperci upewniali się, że urządzenia wspierają moduły szyfrowania z algorytmami certyfikowanymi standardem FIPS, protokoły TLS i HTTPS, a także szyfrują dane w spoczynku. Sprzęt był sprawdzany pod kątem ochrony wrażliwych danych użytkownika i możliwości zdalnego zrządzania bezpieczeństwem przez administratora.

Ważne są również cechy, wydawałoby się, banalne, takie jak automatyczne blokowanie nieużywanego smartfonu, włącznie z zaciemnieniem ekranu, czy blokowanie urządzenia hasłem. Wszystkim tym mogą pochwalić się G5, V10 i G4.

Flagowce LG dołączyły do prestiżowego grona najbezpieczniejszych urządzeń w dużej mierze dzięki LG GATE. Guarded Access To Enterprise to opracowany w 2013 roku zbiór zabezpieczeń, które zapewniają bezpieczny dostęp do poufnych danych firm. Rozwiązania funkcjonują na poziomie platformy, sieci oraz aplikacji.

Celem GATE jest nie tylko zapobiegnięcie włamaniom, ale także umożliwienie administracji zarządzania wszystkimi należącymi do korporacji urządzeniami mobilnymi. Zdalny dostęp do danych jest stały, dzięki czemu są one bezpieczne nawet wówczas, gdy smartfon zostanie zgubiony lub skradziony.

Możliwość natychmiastowego zdalnego reagowania pozwala zapobiec celowym szkodliwym działaniom użytkownika, a w najgorszym wypadku – wyśledzić jego posunięcia i dokładnie je przeanalizować.

GATE to wreszcie rozwiązanie szybkie i nieutrudniające pracy. Jego funkcjonowanie nie spowalnia działania systemu i jest praktycznie niezauważalne przez użytkowników urządzeń. Z systemem współpracuje program Android for Work, który pozwala oddzielić aplikacje używane do pracy od osobistych.

Certyfikat CCEVS oznacza, że smartfony LG to więcej niż szybkie telefony z zabawnymi aplikacjami. To bezpieczne urządzenia do pracy, pozwalające zarządzać danymi firmy z każdego miejsca na świecie.

Skoro z flagowców mogą bez obaw korzystać największe korporacje, a nawet Armia Stanów Zjednoczonych, każdy użytkownik może być pewien, że jest chroniony tak dobrze, jak to tylko możliwe.