Loża ekspertów - "Wpływ GTA IV na wojnę konsol"

Premiera Grand Theft Auto IV zbliża się nieubłaganie. Gdy po pojawieniu się GTA: San Andreas Rockstar ogłosił, że następna część ukaże się już na next-genach, w branży zawrzało. Wszyscy spodziewali się wówczas, że będzie jak zwykle, czyli najpierw gra wyjdzie na PlayStation 3, a następnie zostanie sportowana na Xboxa 360 i ewentualnie PC. Cała branża myślała wówczas o czwartej części Grand Theft Auto, jako o system sellerze, który będzie miał decydujący wpływ na wojnę konsol. Jak sprawa wygląda po trzech latach wszyscy wiedzą - GTA IV ukaże się na PlayStation 3 i Xboxa 360. Tylko jaki wpływ będzie miała na konsolową wojnę pomiędzy Microsoftem (Xbox 360), Nintendo (Wii) a Sony (PlayStation 3)? O to właśnie zapytałem dzisiaj naszych ekspertów w składzie: Keroth, KILu, Konsolite, Kroenen, Volt. Ich odpowiedzi jak zwykle po kliknięciu na "czytaj dalej"...

• To na której konsoli wyglądam lepiej?!

Premiera Grand Theft Auto IV zbliża się nieubłaganie. Gdy po pojawieniu się GTA: San Andreas Rockstar ogłosił, że następna część ukaże się już na next-genach, w branży zawrzało. Wszyscy spodziewali się wówczas, że będzie jak zwykle, czyli najpierw gra wyjdzie na PlayStation 3, a następnie zostanie sportowana na Xboxa 360 i ewentualnie PC. Cała branża myślała wówczas o czwartej części Grand Theft Auto, jako o system sellerze, który będzie miał decydujący wpływ na wojnę konsol. Jak sprawa wygląda po trzech latach wszyscy wiedzą - GTA IV ukaże się na PlayStation 3 i Xboxa 360. Tylko jaki wpływ będzie miała na konsolową wojnę pomiędzy Microsoftem (Xbox 360), Nintendo (Wii) a Sony (PlayStation 3)? O to właśnie zapytałem dzisiaj naszych ekspertów w składzie: Keroth, KILu, Konsolite, Kroenen, Volt. Ich odpowiedzi jak zwykle po kliknięciu na "czytaj dalej"...

• To na której konsoli wyglądam lepiej?!

Maciej "Keroth" Madziński, GRRR.pl

Jeśli chodzi o PlayStation 3 i Xboxa 360, to nie sądzę by za sprawą GTA IV któraś z tych dwóch konsol wygrała wspomnianą wojnę. Jestem natomiast prawie pewien, że ze względu na to, iż (niestety!) GTA IV ma nie pojawić się na PC-tach znajdzie się spora grupa osób, która zainwestuje w konsolę Sony lub Microsoftu po to by móc cieszyć się tym rewelacyjnym tytułem. Zapewne więc dzięki GTA IV wzrośnie ogólna sprzedaż obu platform. Być może z lekką przewagą 360-ki ze względu na mające się pojawić dodatkowe materiały przez które w sieci już nie raz była burza.

Wojna konsol przechodzi już na różne płaszczyzny...

Jakub “KILu” Szarleja, psx extreme

Ja wiem, wiem jak będzie! Fani Nintendo pozbędą się Wii i kupią PS3, doprowadzając do upadku firmę Hydraulika, a Microsoft skompromituje się omyłkowo i nieodwracalnie blokując konta Live wszystkim obecnym i przyszłym posiadaczom X360, co będzie wynikiem błędu w systemie banującym posiadaczy pirackiej wersji GTAIV. A mówiąc poważnie, GTAIV od początku było pewniakiem, więc chyba nikt nie ma wątpliwości, że premiera tej gry dla wielu będzie ostatecznym argumentem przemawiającym za zakupem którejś z konsol (zresztą i na mojej liście jest to jeden z nielicznych must-have'ów - dla GTA3 kupiłem PS2, choć wcześniej skończyłem grę na PC). Jednak nie sądzę, by jedna - nawet taka - gra mogła w jakiś sposób zaburzyć równowagę między gigantami. PS3 kupią patrzący w przyszłość (w końcu ta konsola wciąż się rozkręca), X360 kupią praktyczni (bo to sprzęt popularny, tani i z masą gier), zaś Wii... Wii to ewenement, więc jedno GTA nie pogorszy jego sytuacji (z czasem sama się ona pogorszy, ale Nintendo z pewnością ma już kilka asów w rękawie, by temu zapobiec). Nie wydaje mi się również, by na sytuację wpłynąć mógł fakt, że tylko na jednej z konsol można zagrać w piracką wersję GTAIV.

...bo wolał Mario Kart od GTA...

Dariusz “Konsolite” Pasturczak, gameonly.pl

Żaden. Czy jakakolwiek gra ostatnimi czasy ma jakiś większy wpływ na tą tak zwaną „wojnę”? Praktycznie 80%, jeśli nie więcej gier ukazuje się na wszystkie platformy. Owszem czasami jest to różnica kilku dni/tygodni/miesięcy, nie licząc tytułów na wyłączność. Jednak tych jest ostatnio coraz mniej. GTAIV to gra jak każda inna, posiadająca grono zarówno zwolenników (fanbojów) jak i oponentów. Wersje na Xboxa i „trójkę” zasadniczo nie różnią się od siebie, poza kilkoma detalami, więc, o jakim wpływie można tu pisać? Jedynie posiadacze Wii mogą poczuć się oszukani, gdyż na ich konsokę ta pozycja się nie pojawi. Z 2 strony, GTA IV pierwotnie miało ukazać się wyłącznie na konsolę Microsoft,u, co też jest lekkim oszustwem. Posiadacze konsoli z logiem Sony z pewnością się ucieszą, będą mieli nareszcie w co pograć. Xboxowcy, nie będą gorsi – też będą mieli. Fora zapełnią się niezliczonymi sporami o wyższości jednej wersji nad drugą, i będzie to równie jałowa dyskusją jak to miało miejsce w przypadku Devil May Cry 4… Poproszę o inny, ciekawszy zestaw pytań.

Niko, sorry... te wszystkie konsole wyglądały podobnie. Na pewno w coś na Wii pograsz...

Wojciech “Kroenen“ Strzałkowski, do niedawna introzin.pl

Ciężko mi wyrokować jaki będzie miała ta gra wpływ na owąż "wojnę konsol", ponieważ sam konsolami się nie interesuję. Jak mniemam nie spowoduje to ani spadku potencji u tygrysów bengalskich, ani nie przyspieszy topnienia lodowców czy zwiększenia opadów w Antananarywie. Zatem z całą pewnością i świadomością mogę stwierdzić, że niewiele mnie to interesuje, a ja sam z niecierpliwością oczekiwał będę premiery GTA IV na PeCetach, na których to i wygodniej się gra i nie trzeba się przejmować wojnami! (Posiadaczom konsol Wii radzę zaopatrzyć się w zgrzewki wody mineralnej i cukier, bo idą ciężkie dni!).

This... is... GTAAAAAAAA!

Paweł “Volt” Cyzman, sklep [url=http://wirtus.pl/]wirtus.pl

[/url]Chyba najbardziej straci na tym Wii, użytkownicy tej konsoli pewnie poczują się trochę odsunięci na bok, w końcu wszędzie mówi się teraz o GTA 4,a oni muszą obejść się smakiem. Zyska natomiast na popularności zarówno konsola Sony, jak i produkt Microsoftu. PS3 popchnie do przodu combo "konsola + GTA 4", natomiast sporo fanów omamionych wizją dodatków w postaci nowych miast, wybierze wersje na Xboxa. Nie jest tajemnicą, że Microsoft chce wykorzystać maksymalnie premierę nowej części Grand Theft Auto i sprzedać jak najwięcej konsol w tym gorącym czasie, zresztą ma na to przygotowane ogromne fundusze. Mówi się, ze premiera GTA 4 zdecyduje o być albo nie być PS3 lub Xboxa 360 - szczerze mówiąc uważam, że obie platformy na tym skorzystają, raczej fani Wii zaczną się zastanawiać czy przypadkiem nie stracili zbyt wiele...

• Złapaliśmy go jak próbował ukraść dziecku PS3

Jak widać nasi eksperci byli tym razem dość zgodni, że Grand Theft Auto IV nie powinno mieć większego wpływu na konsolową wojnę. Czy mieli rację przekonamy się najpewniej dopiero za kilka tygodni, gdy ukażą się wyniki sprzedaży zarówno wszystkich trzech konsol, jak i samego GTA IV. Póki co pozostaje więc czekać i spekulować.

Osobiście wydaje mi się, że będzie to pierwsza, od bardzo dawna, część GTA, która rzeczywiście będzie miała tak niewielki wpływ na sprzedaż konsol. Większość ludzi, których znam, a którzy posiadają PS2 kupili ją właśnie dla którejś z części GTA. Teraz mogą już wybrać, bo gra ukaże się zarówno na PS3, jak i X360. Nie wyjdzie tylko na Wii, które ma zupełnie inny target, oraz PC, którego posiadacze są już dość przyzwyczajeni do długiego czekania na poszczególne części serii. Może z tym małym wyjątkiem, że teraz mogą się nie doczekać...

Przy okazji zachęcam Was do wzięcia udziału w nowej ankiecie. Pytanie brzmi dokładnie tak samo, jak to, które zadałem naszym ekspertom.