Maksimum przyjemności z kieliszka wina

Maksimum przyjemności z kieliszka wina22.02.2010 17:00
Kira Czarczyńska

W naszym kraju picie wina nadal traktuje się nieco po macoszemu. Często traktowane jest niemal jak wódka - pite dużymi łykami z pełnego kieliszka, napełnianego raz za razem, i podawane do czegokolwiek co akurat znajduje się na stole. Niestety, odbiera nam to większość pozytywnych wrażeń z delektowania się smakiem dobrego wina.

Jak je podawać, z czym komponować i jak pić, żeby czerpać z niego jak najwięcej przyjemności?

W naszym kraju picie wina nadal traktuje się nieco po macoszemu. Często traktowane jest niemal jak wódka - pite dużymi łykami z pełnego kieliszka, napełnianego raz za razem, i podawane do czegokolwiek co akurat znajduje się na stole. Niestety, odbiera nam to większość pozytywnych wrażeń z delektowania się smakiem dobrego wina.

Jak je podawać, z czym komponować i jak pić, żeby czerpać z niego jak najwięcej przyjemności?

Przygotowanie wina

Wino należy odpowiednio przygotować do picia już na pewien czas przed otworzeniem butelki. Nie wdając się na razie w bardziej wyszukane szczegóły - zajmijmy się przede wszystkim jego temperaturą:

  • wino czerwone powinno mieć \temperaturę pokojową\ - około 18°C;
  • wina czerwone gatunkowe i stare wina - 15°C - 18°C;
  • młode wina czerwone, różowe i lekkie czerwone - 12°C - 14°C;
  • wina białe lekkie, aromatyczne, różowe lekkie, owocowe - 10°C - 12°C;
  • białe słodkie wina i szampan - 6°C - 8°C.

Ogólna zasada jest taka, że im trunek jest łagodniejszy i lżejszy - tym bardziej powinien być schłodzony. A jak to się robi?

  • czerwone wino można schłodzić pozostawiając je na około pół godziny w lodówce (nigdy w zamrażalniku!);
  • białe wkładamy do lodówki lub wiaderka z wodą i lodem na mniej więcej godzinę lub dwie;
  • nigdy nie powinno tam leżeć dłużej niż 2-3 dni.

Jak podajemy?

Wino najlepiej jest podawać stosując się do trzech prostych zasad:

  • białe zawsze przed czerwonym,
  • młode przed starym,
  • lekkie wino podajemy przed ciężkim.

W praktyce należy oczywiście dopasowywać kolejność podawania win do serwowanych potraw, ograniczając się przy tym do dwóch-trzech jego gatunków. Ponieważ jednak dania lekkie i tak zwykle zjadamy przed tym cięższymi, odpowiednia kolejność trunków wynika nam w sposób naturalny z menu.

Jeszcze całkiem niedawno zasadami dopasowywania win do potraw rządziły bardzo sztywne reguły, teraz jednak najlepiej jest je po prostu ze sobą komponować. Pasować mogą do siebie przykładowo:

  • białe lekkie wino - ryby w delikatnych sosach, owoce morza, spagetti;
  • białe mocne wino - sałatki, wędliny, ryby w sosach ciężkich, białe mięso;
  • różowe wino - białe mięsa;
  • wino czerwone - mięso czerwone, kuchnia egzotyczna, pieczony drób;
  • ciężkie czerwone wino - pieczenie, dziczyzna, ostre potrawy;
  • szampan i wina musujące - ryby, skorupiaki, sery, drób, desery.

Obecnie trunek i danie dopasowywać można do siebie dość swobodnie, pod warunkiem jednakże, że nie będą się one ze sobą "kłócić" smakowo.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://lajfmajster.pl/images/2010/02/winostroik.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://lajfmajster.pl/images/2010/02/winostroik.jpg)

Ciekawostki dotyczące picia wina

  • Schłodzone wina pije się z kieliszków na długiej nóżce, aby uniknąć szybkiego ich ogrzania przy trzymaniu za czaszę.
  • Kieliszki do wina białego i różowego powinny być u wylotu nieco węższe, niż do czerwonego również dlatego, że wówczas powierzchnia parowania jest mniejsza i wino dłużej utrzymuje odpowiednią temperaturę.
  • Najwęższe kieliszki wybieramy pijąc wina musujące - tu chodzi już nie tylko o ogrzewanie się trunku, ale także o ulatujące bąbelki.
  • *\Temperatura pokojowa* dla wina czerwonego nie pasuje do naszych czasów, ponieważ ustaloną ją na długo przed wprowadzeniem centralnego ogrzewania. Wynosi więc ona około 18°C mimo, że faktycznie w mieszkaniach mamy zwykle znacznie cieplej.
  • Dlaczego schładzamy wina i dlaczego każde inaczej? Nie jest to wbrew pozorom czysta maniera - zapach tych trunków podawanych w zbyt wysokiej temperaturze jest po prostu zdominowany przez alkohol, natomiast w zbyt zimnym nie wyczujemy sporej części jego smaków.
  • Zwyczaj mówiący, że gospodarz nalewa wina najpierw sobie pochodzi z czasów, kiedy tego napoju dość powszechnie używano w połączeniu z trucizną - do pozbywania się przeciwników. Gospodarz pierwszy kosztując wina z nowo otwartej butelki pokazywał, że ma czyste zamiary.
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.