"Maszyny kroczące zamiast skuterów!" - rozmawiamy z Polakiem, który zbudował własnego AT-AT z "Gwiezdnych wojen"

"Maszyny kroczące zamiast skuterów!" - rozmawiamy z Polakiem, który zbudował własnego AT-AT z "Gwiezdnych wojen"21.08.2013 15:00
Redakcja Gadżetomanii

Grzegorz Góralczyk kocha filmy science fiction, a swoją pasję wykorzystał w niesamowity sposób: próbuje sam wykonać działające maszyny kroczące, które w nich widział. Gadżetomanii opowiada, dlaczego to robi, jakie napotkał trudności i co by powstało, gdyby miał nieograniczony czas i fundusze.

Grzegorz Góralczyk kocha filmy science fiction, a swoją pasję wykorzystał w niesamowity sposób: próbuje sam wykonać działające maszyny kroczące, które w nich widział. Gadżetomanii opowiada, dlaczego to robi, jakie napotkał trudności i co by powstało, gdyby miał nieograniczony czas i fundusze.

Ile maszyn kroczących w sumie stworzyłeś?

Maszynami kroczącymi zacząłem się interesować dawno, dawno temu po obejrzeniu filmu „The Empire Strikes Back” ("Gwiezdne wojny") ze słynną sceną ataku maszyn kroczących AT-AT na planecie Hoth. Dodatkowo zainspirowany zdjęciami robota Attila (Scientific American, 1992), postanowiłem spróbować zbudować prostą małą "maszynę kroczącą" - powstało kilka ciekawych i działających prototypów, którym poświęciłem osobną stronę internetową. Wszystkie roboty zostały zaprojektowane i wykonane samodzielnie.

UT-100 Universal Transporter

Największym problemem okazało się wykonanie elektroniki – co przy braku wprawy początkowo było bardzo zniechęcające. W latach 90. nie było jeszcze odpowiednio zminiaturyzowanej i uniwersalnej elektroniki, którą można by wykorzystać w tego typu projektach. Dlatego całość prac trzeba było wykonać samodzielnie – projektowanie płytek, trawienie, lutowanie, kasowanie programu (pamięci) kasownikiem UV etc.

UT-100 Universal Transporter

Po dłuższej przerwie w chwili "oświecenia" postanowiłem zbudować Quadropoda - maszynę kroczącą, do której można wsiąść i kierować jak samochodem, którą można sterować kierownicą, pedałem przyspieszenia i hamulcem. I tak w marcu 2010 roku w moim wyremontowanym garażu rozpocząłem PROJEKT X, dzięki któremu powstał "AT-PT Quadropod Concept".

Niestety, skala nakładów finansowych oraz czasowych okazała się ogromna i dlatego na bazie Quadropoda postanowiłem zbudować prostszą, ale za to działającą maszynę kroczącą ogólnego przeznaczenia.

UT-100 Universal Transporter

I tak narodził się pomysł budowy dużej, uniwersalnej maszyny kroczącej ogólnego zastosowania (UT-Universal Transporter), którą można rozbudować według własnego uznania, na przykład dodać czujniki, rozbudować oprogramowanie lub przerobić mechanicznie. Pierwszą propozycją jest UT-100 - dosyć dopracowana konstrukcja, ale wymagająca jeszcze kilku zasadniczych zmian. Zostaną one wyeliminowane w kolejnej wersji (v.2), jeśli oczywiście znajdą się na to odpowiednie środki finansowe.

Ile czasu poświęciłeś każdej z nich?

Nie dysponuję nieograniczonym wolnym czasem i dlatego wszystkie maszyny buduję w wolnych chwilach, których niestety jest coraz mniej. Po opanowaniu odpowiedniej "techniki" mniejsze maszyny, jak na przykład R3 zbudowany w roku 2005, powstawały dosyć szybko. Od zaprojektowania do gotowego układu to ok. 7-8 miesięcy.

R1 on Hoth Planet :)

Zbudowanie dużej maszyny jak UT-100 to niestety już inna bajka. Samo zaprojektowanie na bazie wcześniejszego prototypu zajęło około roku, a wykonanie okazało się bardziej czasochłonne niż budowa szopki na wystawę na krakowskim rynku - z poprawkami dwa lata.

Gdybyś miał nieograniczone środki finansowe, jaką maszynę byś skonstruował?

Marzeniem na pewno jest założenie własnego ośrodka budowy maszyn kroczących. Wydaje się, że przy ekipie złożonej z 2-3 osób, w tym dobrego elektronika-praktyka, przy nakładach rzędu 150 000 zł można dopracować UT-100 tak, aby stał się komercyjnym produktem.

Pomysłem nie jest zbudowanie gotowego inteligentnego robota, ale oferowanie samego "body" oraz środowiska programistycznego dla zespołów hobbystów lub firm, które mają pomysł na ich konkretne wykorzystanie lub dostosowanie do konkretnego klienta. Później same mogłyby na tym zarabiać. Jeśli chodzi o możliwości wykorzystania, to na razie mogłyby to być roboty patrolowe, budowane dla entuzjastów nowoczesnej techniki.

IM5052

Na pewno marzeniem pozostaje zbudowanie maszyny zabierającej na pokład człowieka (Personal Transporter). W tym wypadku koszty na pewno mogłyby przekroczyć 500 000 zł, a dodatkowym problemem byłoby zapewnienie bezpieczeństwa poruszania się takim układem – bo wywrotka oczywiście nie wchodzi w grę. Wyobraźcie sobie tylko, że do pracy zamiast skuterem przyjechalibyście maszyną kroczącą…

R2

Zdaję sobie spraw, że te marzenia trudno będzie zrealizować w polskiej rzeczywistości, dlatego podjąłem starania o pozyskanie sponsora (niestety bez rezultatów) oraz założenie projektu w serwisie Kickstarter – ale tu niestety jest na razie poważny problem, trzeba znaleźć uczciwego Amerykanina, a niestety żadnego nie znam.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.