Pomimo, że w większości państw powoli przechodzi się na oprogramowanie Open Source dające jednocześnie duże możliwości i bardzo niską cenę to jednak zdarzają się państwa, które zdają się zupełnie nic z tego nie robić. Wygląda na to, że Hiszpania po cichu realizuje tajny plan przejścia na stronę Microsoftu.
Jak podaje Linux Magazine, wkrótce każdy uczeń państwowej szkoły w tym kraju otrzyma własny komputer osobisty. Jak nie trudno się domyślić nie będzie to mała inwestycja a ogromne przedsięwzięcie. Co ciekawe jedyną firmą z jaką podjęto rozmowy był ...Microsoft. Gigant informatyczny zapewne nie poleci Linuksa dla mini komputerów.
Pomimo, że w większości państw powoli przechodzi się na oprogramowanie Open Source dające jednocześnie duże możliwości i bardzo niską cenę to jednak zdarzają się państwa, które zdają się zupełnie nic z tego nie robić. Wygląda na to, że Hiszpania po cichu realizuje tajny plan przejścia na stronę Microsoftu.
Jak podaje Linux Magazine, wkrótce każdy uczeń państwowej szkoły w tym kraju otrzyma własny komputer osobisty. Jak nie trudno się domyślić nie będzie to mała inwestycja a ogromne przedsięwzięcie. Co ciekawe jedyną firmą z jaką podjęto rozmowy był ...Microsoft. Gigant informatyczny zapewne nie poleci Linuksa dla mini komputerów.
Jak podaje Dziennik Internautów dla szkół w Andaluzji, Kastylli-La Manchy, Ekstremadurze oraz Walencji będzie to oznaczać nie tylko dodatkowe koszty, ale także konieczność rezygnacji z dobrze funkcjonujących komputerów opartych na Linuksie.
Według mnie takie zachowanie jest co najmniej karygodne. Tak poważne inwestycje organizowane bez żadnego przetargu. Wyraźnie widać jak Microsoft wykorzystuje swoją pozycję na rynku. Niestety, jak zwykle na takim posunięciu stracą nie właściciele dużych korporacji lecz końcowi użytkownicy.
źródła: di.com.pl, Linux Magazine