Czołowi deweloperzy Mozilli uznali, że nadszedł czas na zmodyfikowanie mechanizmu zarządzania zakładkami w Firefoksie. Sposób ich zapisywania i przeglądania nie zmienił się od lat. Dawno już przestał spełniać oczekiwania użytkowników.
Czołowi deweloperzy Mozilli uznali, że nadszedł czas na zmodyfikowanie mechanizmu zarządzania zakładkami w Firefoksie. Sposób ich zapisywania i przeglądania nie zmienił się od lat. Dawno już przestał spełniać oczekiwania użytkowników.
Wraz z Firefoksem 3 pojawił się rozbudowany pasek adresu, który po wpisaniu już paru liter sugerował użytkownikowi linki na podstawie historii oraz zakładek. Sam sposób zapisywania oraz przeglądania ulubionych linków czy zasobów sieciowych nie zmienił się jednak zbyt mocno.
Główny projektant przeglądarki Alex Faaborg uznał, że czas przemyśleć te elementy na nowo:
Chcemy, aby użytkownicy mogli przechodzić bezpośrednio z otwartej karty do folderów z zakładkami oraz tagów, które utworzyli.
Uruchamianie nowego okna (menedżera) nie będzie już dłużej wymagane. Zakładki staną się częścią sieci (Faaborg nie ustala definitywnie, czy będą zapisywane lokalnie, czy może zdalnie).
W pewnym uproszczeniu proponowane rozwiązanie jest podobne do wszelkiej maści "speed diali", które wyświetlają linki do najczęściej odwiedzanych stron w głównym oknie programu.
Mozilla chce jednak, aby użytkownik miał od razu dostęp do wszystkich linków - nie tylko tych najistotniejszych. Mechanizm ma być użyteczny dzięki zwiększeniu roli przycisku "Wstecz" oraz - być może - automatycznemu ładowaniu URL-ów w pustych kartach (Crtl+T).
Nowa funkcja Firefoksa odniesie sukces jeśli zaoferuje użytkownikom rozbudowane opcje importu danych (wraz z tagami) z różnych witryn social bookmarkingowych czy aplikacji desktopowych. Większość osób ma już swoje ulubione linki - nie będzie im się chciało dodawać ich na nowo.
Źródło: Webmonkey