Niedawno pisaliśmy o tym, że Dell i Hewlett-Packard nie chcą, aby Word zniknął ze sprzedaży. Ich apelacja złożona wspólnie z Microsoftem poskutkowała. Amerykański Sąd Apelacyjny zawiesił na razie decyzję sądu niższej instancji, który nakazywał Microsoftowi zaprzestanie sprzedaży MS Word. Oznacza to, że spór patentowy z kanadyjską firmą i4i, trwający od 2007 r., jeszcze się przedłuży.
Niedawno pisaliśmy o tym, że Dell i Hewlett-Packard nie chcą, aby Word zniknął ze sprzedaży. Ich apelacja złożona wspólnie z Microsoftem poskutkowała. Amerykański Sąd Apelacyjny zawiesił na razie decyzję sądu niższej instancji, który nakazywał Microsoftowi zaprzestanie sprzedaży MS Word. Oznacza to, że spór patentowy z kanadyjską firmą i4i, trwający od 2007 r., jeszcze się przedłuży.
Koncern z Redmond musiał zrezygnować ze sprzedaży MS Worda, po tym jak zasądzono, że nielegalnie wykorzystał w swojej aplikacji opatentowane rozwiązania firmy i4i (mowa o pewnej metodzie osadzania w MS Word elementów XML). Microsoft miał do wyboru usunięcie owych elementów z Worda w ciągu 90 dni lub zawieszenie sprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych.
Przedstawiciele koncernu już od samego początku uważali, że decyzja jest niesprawiedliwa. Dodali także, że jej wprowadzenie będzie miało katastrofalne skutki także dla wielu kontrahentów. Złożono więc pismo do Sądu Apelacyjnego. Jak widać, sąd przychylił się do argumentów prawników Microsoftu. Wcześniejszy werdykt uchylono do czasu rozpatrzenia formalnej apelacji, którą gigant z Redmond złożył w ubiegłym tygodniu.
Jeśli Sąd Apelacyjny również uzna, że Microsoft korzystał nielegalnie z technologii i4i, to koncern będzie mógł już tylko usunąć ze swojego oprogramowania rozwiązania opatentowane przez i4i lub wykupić od nich stosowną licencję.
Źródło: Gazeta.pl