Kiedy wszyscy mówili Ci, że posiadanie dziecka zmieni Twój sposób spędzania urlopu - nie wierzyłeś. Okazało się jednak, że nie zawsze da się podróżować tak jak dawniej, a o wielu ulubionych wyprawach, przy dzieciach trzeba po prostu zapomnieć. Na szczęście, nie musisz rezygnować z wyjazdów na narty – wystarczy, że wybierzesz przyjazny dzieciom ośrodek.
Kiedy wszyscy mówili Ci, że posiadanie dziecka zmieni Twój sposób spędzania urlopu - nie wierzyłeś. Okazało się jednak, że nie zawsze da się podróżować tak jak dawniej, a o wielu ulubionych wyprawach, przy dzieciach trzeba po prostu zapomnieć. Na szczęście, nie musisz rezygnować z wyjazdów na narty – wystarczy, że wybierzesz przyjazny dzieciom ośrodek.
Niektóre hotele oraz ośrodki narciarskie wiedzą, że rodzice również potrzebują odpoczynku od swoich dzieci i chcą – mimo spędzania z nimi urlopu móc wybrać się choć raz na narty bez balastu. Gdzie zatem pojechać na narty, aby spędzić miło czas z dziećmi, ale móc też nieco od nich odpocząć?
Norwegia
Geilo to najstarszy ośrodek narciarski w Norwegii, uznany przez Alpine Tracks (operatora specjalizującego się w wycieczkach narciarskich) za najbardziej przyjazny nauce jazdy na nartach ośrodek w Norwegii. W ramach ośrodka, nie tylko można nauczyć dziecko jazdy na nartach, ale również pozostawić je pod opieką wykwalifikowanej kadry pedagogicznej w specjalnym przedszkolu „Klub Trolli”. Jednym z polecanych hoteli jest nowo otwarty, czterogwiazdkowy Thon Hotel Vestlia, który poza byciem przyjaznym zarówno dla narciarzy jak i ich dzieci (wewnętrzny plac zabaw dla dzieci, w którym można pozostawić dzieci pod opieką opiekunów), posiada jedno z najlepszych SPA w Norwegii. Cena za tygodniowy pobyt to 845 £ za osobę dorosłą i 595£ za dziecko (w tym karnet narciarski i wynajem samochodu).
Francja
W Alpach francuskich miejsc przyjaznych dzieciom znajdziemy bez liku. W prawie każdej miejscowości nastawionej na narciarzy jest przynajmniej jeden hotel, w którym można pozostawić dziecko na okres kilku godzin. Szkółka narciarska dla dzieci również się znajdzie. Le Grand Massif, czyli najbardziej bodajże znany region narciarski świata powstały z połączenia czterech wiosek - Les Carroz, Flaine, Samoens i Morillon, z których każda zachowała swoją odrębność, ale jednocześnie wszystkie pracują na to, by Grand Massif był jednym z najlepszych ośrodków narciarskich na świecie. W tym miejscu atrakcji dla dzieci nie brakuje – choć większość jednak wiąże się ze śniegiem, jeśli więc nasze dziecko jest ciepłolubne, lepiej wybrać Słowację, z której bliżej na słynne termalne baseny, które stanowić mogą dodatkową atrakcję, poza nartami, zimą.
Słowacja
Jeśli Słowacja z dziećmi, to przede wszystkim kierunek Jasna – w tym sezonie Jasna zdecydowanie wyróżnia się spośród innych popularnych Słowackich miejscowości. Nauczeni zeszłorocznym obniżeniem ilości turystów Słowacy, nie tylko obniżyli w tym roku ceny,ale również przygotowali szereg atrakcji i modernizacji. W Jasnej zbudowano nową, 8 osobową gondolę o przepustowości 2400 osób na godzinę (kolejek ma więc nie być), a dzieci nie dość, że mogą uczestniczyć w zajęciach nauki jazdy, to mogą też zostać w zimowych parkach dla dzieci, których w Jasnej znajdziemy kilka. W ramach zajęć, instruktorzy zajmą dzieci nie tylko nauką jazdy ale również grami i zabawami na świeżym powietrzu i w budynkach przedszkola.
Włochy
Włoskie dolomity cieszą się od lat niesłabnącym powodzeniem. Na wyjazd z dziećmi, szczególnie polecany jest rejon Andalo. Ta niewielka gmina 9nieco ponad 1000 mieszkańców), w sezonie narciarskim zamienia się w prawdziwy kurort. To co ważne dla rodziców, to możliwość zarówno posłania dziecka na jeden z licznych kursów narciarstwa dla dzieci (przyjmowane są dzieci od 4 roku życia), lub umieszczenie dziecka w przedszkolu Gaia Land znajdującym się w hotelu Alpino. Przyjmowane są dzieci już od 6 miesiąca życia.