Na nie warto poczekać! – przegląd najlepiej zapowiadających się telefonów

Ci z Was, którzy chcą teraz kupić telefon, mają ciężki orzech do zgryzienia. Może jednak warto poczekać jeszcze trochę, gdyż wkrótce na naszym rynku pojawią się kolejne cacka. Oto 11 najlepiej zapowiadających się telefonów.

Ci z Was, którzy chcą teraz kupić telefon, mają ciężki orzech do zgryzienia. Może jednak warto poczekać jeszcze trochę, gdyż wkrótce na naszym rynku pojawią się kolejne cacka. Oto 11 najlepiej zapowiadających się telefonów.

Zacznijmy od czegoś z niższej półki cenowej, czyli Samsunga Monte S5620. Model ten, mimo niskiej ceny (730 zł) oferuje bardzo dobrą specyfikację. Znajdziemy w niej: 3-calowy ekran pojemnościowy, 3G z HSDPA, WiFi, odbiornik GPS, aparat 3,2Mpix, funkcję ActiveSync, odtwarzacz z SoundAlive oraz interfejs TouchWiz 2.0.

[url=http://komorkomania.pl/19084,nowe-low-endy-samsunga-i-corbypro-z-wifi]

Nowa linia Monte, komórka z baterią 2000mAh i Delphi z WiFi! – kolejne nowości Samsunga[/url]

Zaprezentowany na MWC 2010, Sony Ericsson Vivaz pro może być dobrą alternatywą dla wyposażonych w klawiaturę QWERTY smartfonów Nokii – N97/N97 mini. Na jego pokładzie znajdziemy: 3,2-calowy, dotykowy ekran TFT o rozdzielczości 360 x 640 i 16 mln kolorów (wyposażony w warstwę antyzadrapaniową), procesor o taktowaniu 720MHz, WiFi z DLNA, 3G z HSDPA, A-GPS, Stereo Bluetooth oraz aparat 5Mpix, umożliwiający nagrywanie wideo w rozdzielczości 720p.

W zestawieniu nie mogło zabraknąć także HTC Legend, czyli następcy bardzo popularnego Hero. Mimo iż model nie będzie różnił się aż tak bardzo od poprzednika (szybszy procesor MSM7227 600MHz oraz więcej pamięci RAM), wykonana z jednego kawałka aluminium obudowa i najnowszy interfejs Sense UI z funkcją FriendStream mogą skłonić wiele osób do kupna tego mid-endowego (jak na standardy HTC) modelu.

Kolejnym, nieźle zapowiadającym się modelem tajwańskiej firmy jest Touch HD mini. Nowy Windows Phone HTC może nie zachwyca tak, jak HD2, ale może spodobać się mniej wymagającym fanom systemu Microsoftu i interfejsu Sense UI. Wyposażono go m.in. w: 3,2-calowy, pojemnościowy ekran o rozdzielczości HVGA, procesor Qualcomm MSM7227 600MHz, 512MB pamięci ROM, 384 MB pamięci RAM, WiFi, HSDPA, odbiornik GPS oraz wyjście słuchawkowe jack 3,5 mm.

Nexus One został zaprezentowany na początku roku i od tego czas jest dostępny w sprzedaży w Stanach. Wciąż nie wiadomo kiedy (i czy) trafi na polski rynek. Miejmy nadzieję, że tak, gdyż nie wszyscy fani Androida przepadają za Sensem i jego ograniczeniami. Przypomnę, że pierwszy smartfon z logiem Google oferuje m.in.: 3,7-calowy, ekran AMOLED, 512MB pamięci RAM, procesor Qualcomm QSD8250 o taktowaniu 1GHz, WiFi, HSDPA czy odbiornik GPS.

Bez wątpienia najlepszym z nowych modeli HTC jest Desire, HTC Desire czy Google Nexus One – porównanie (wideo)

K01 Toshiby, może nie trafić oficjalnie na nasz rynek. Jednak w momencie, gdy pojawia się coraz mniej telefonów z wysuwaną QWERTY, może stać się ona najlepszym wyborem dla osób nie mogących obejść się bez wygodnej klawiatury fizycznej. Smartfon japońskiej firmy : 4,1-calowy, ekran OLED wykonany w technologii pojemnościowej, procesor Qualcomm Snapdragon 1GHz, 3g z HSDPA, WiFi, slot kart microSD, USB Host oraz firmową instalowaną nakładka SBP Mobile Shell.

Xperia X10 to najlepszy z nowych modeli Sony Ericssona. Pomimo tego, że jego wejście do sprzedaży było kilka razy przekładane, jest to jedyny Android, który może konkurować z najnowszymi produktami HTC (Desire, Nexus One). Na jego pokładzie znajdziemy: 4-calowy, ekran o rozdzielczości 480×854, Snapdragona 1GHz, WiFi, HSDPA, A-GPS, 1GB wbudowanej pamięci, slot kart microSD oraz aparat 8Mpix z autofokusem, rozpoznawaniem twarzy/uśmiechu i stabilizatorem obrazu.

Myślę, że jedynym nie-smartfonem, poza Samsungiem Monte oczywiście, na którego warto poczekać jest najnowszy dotykowiec LG – GD880. Komórkę wyposażono w: 3,2-calowy, pojemnościowy ekran o rozdzielczości 480 x 854, WiFi, 3G z HSDPA, slot kart microSD, Bluetooth 2.1 z EDR oraz odtwarzacz DivX/XviD. Jednak największą zaletą modelu, ma nie być mocna specyfikacja, a rewelacyjna funkcja LG Air Sync.

[url=http://komorkomania.pl/19173,lg-mini-trafi-do-sklepow-w-marcu]

LG GD880 Mini – najcieńszy dotykowiec na rynku?[/url]

Być może będziecie zdziwieni, że wśród 11 wymienionych przeze mnie telefonów, znalazł się Garmin-Asus nuvifone M10. Niemniej, według mnie, zapowiada się on bardzo dobrze i z pewnością będzie dużo lepszym urządzeniem niż jego starszy brat – M20. W specyfikacji M10 możemy znaleźć: 3,5-calowy ekran o rozdzielczości 480 x 800 (WVGA), procesor Qualcomm MSM 7224 o taktowaniu 600MHz, aż 512MB pamięci RAM oraz preinstalowaną nawigację samochodową firmy Garmin. Oby tylko, tym razem produkt Asusa nie kosztował grubo ponad 2 tys. zł.

Najciekawszym według mnie smartfonem, jaki trafi wkrótce do sprzedaży jest Samsung Wave S8500. Pierwszy telefon z systemem bada OS, będzie prawdopodobnie najpotężniejszą komórką na rynku, naszpikowaną nowymi technologiami. Bardzo wydajny procesor S5PC110 o taktowaniu 1GHz, moduł Bluetooth 3.0, 3,3-calowy ekran Super AMOLED, 512MB pamięci RAM czy WiFi w standardzie “n” to tylko niektóre z rzeczy, które oferuje Wave. Dużą zaletą smartfona ma być jego, nieprzekraczająca 2000 zł, cena.

Samsung Wave S8500 – pierwsze wrażenia

W zestawieniu nie wziąłem pod uwagę takich modeli, jak, oparty na Intel Atomie, LG GW990, Samsung I85200 Halo z pico projektorem czy HTC Trophy, który wyciekł razem z roadmapą T-Mobile. Smartfony te na rynku pojawią się dopiero za kilka miesięcy (prawdopodobnie na początku trzeciego kwartały) i może się okazać, że w rzeczywistości będą znacznie różniły się od urządzeń, które widzieliśmy do tej pory.

Z kolei, Sony Ericssony Vivaz i Aspen, nowe Motorole oraz HTC Smart, według mnie, nie zapowiadają się zbyt interesująco i także nie trafiły do mojego przeglądu.

Na jaki telefon Wy czekacie z wytęsknieniem?



Źródło: Komórkomania