Najpierw Papież, potem dinozaury – czyli co robić w Wadowicach?

Wadowice nadal, mimo iż od śmierci Jana Pawła II minęły 4 lata, jest cenionym miejscem pielgrzymek katolików. Podczas zwiedzania Wadowic, wierni zatrzymują się przed pomnikiem Ojca Świętego oraz oglądają wystawę w domu rodzinnym papieża. Każda wycieczka do Wadowic obowiązkowo w planie ma również zwiedzanie Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Taki program wycieczki, niewątpliwie ciekawy jest dla dorosłych, ale dzieci mogą mocno znudzić się sakralnymi zabytkami, a i muzeum nie jest ulubionym miejscem dla przedszkolaków i młodzieży szkolnej. Wycieczka do Wadowic, nie musi jednak być dla dzieciaków drogą przez mękę, bowiem zaraz pod Wadowicami – w Inwałdzie, znajduje się Dinolandia - pierwszy polski park dinozaurów.

Wadowice nadal, mimo iż od śmierci Jana Pawła II minęły 4 lata, jest cenionym miejscem pielgrzymek katolików. Podczas zwiedzania Wadowic, wierni zatrzymują się przed pomnikiem Ojca Świętego oraz oglądają wystawę w domu rodzinnym papieża. Każda wycieczka do Wadowic obowiązkowo w planie ma również zwiedzanie Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Taki program wycieczki, niewątpliwie ciekawy jest dla dorosłych, ale dzieci mogą mocno znudzić się sakralnymi zabytkami, a i muzeum nie jest ulubionym miejscem dla przedszkolaków i młodzieży szkolnej. Wycieczka do Wadowic, nie musi jednak być dla dzieciaków drogą przez mękę, bowiem zaraz pod Wadowicami – w Inwałdzie, znajduje się Dinolandia - pierwszy polski park dinozaurów.

Na terenie o powierzchni prawie 4 ha, zamieszkało ponad 50 prehistorycznych stworów. Największy to 22 metrowy mamenchizaur – ulubieniec dzieciaków. Poza dinozaurami, na terenie parku znajduje się 8 metrowa ścianka wspinaczkowa, minigolf, pole do gry w Boule, jaskinia tajemnic, w której można się zagubić oraz olinowanie umożliwiające zjazdy tyrolskie. Bilet wstępu do Dinolandii kosztuje 12 zł dla dzieci i 18 zł dla dorosłych

Wybierając się więc w okolice Krakowa i decydując na wycieczkę do Wadowic, warto rozważyć, czy nie zapewnić dodatkowo jeszcze całkiem przyzwoitej rozrywki naszym dzieciom.