Najstraszniejsze gadżety na Halloween TOP 15

Impreza z okazji Halloween musi być wyjątkowa. Z okazji zbliżającego się święta, cieszącego się u nas coraz większą popularnością, postanowiliśmy sprawdzić jakie gadżety idealnie pasują do domu, w którym organizujemy przyjęcie. Sprawdźmy.

Niewinna główka z krwią wyciekającą z oczodołu to tak naprawdę tylko temperówka. Wióry wydobywające się z ust, po struganiu czerwonych kredek dodatkowo mogą dopełnić przerażającego obrazu. Organizując Halloweenową imprezę warto wyposażyć się w taki drobiazg. Niby nic, a cieszy.

Kubek w kształcie czaszki to idealny gadżet na każdą Halloweenową imprezę. Dodatkowo mając w domu taki kubek możemy chociaż przez chwilę poczuć się jak Lord Byron, który według plotek miał w zwyczaju podawać wino w ludzkiej czaszce oprawionej w złoto. Niezwykły kubek nadaje się zarówno do napojów zimnych, jak i gorących.

Dobra impreza w mrocznym klimacie nie może obejść się bez odpowiedniej atmosfery. Jak ją stworzyć? Dobrym pomysłem jest... niewielki odtwarzacz wyposażony w preloadowane dźwięki znane z horrorów. Idealny dla gawędziarzy lubiących zabawiać towarzystwo swoimi opowieściami.

Prawie każdy nawiedzony dom wyposażony jest w ogromną, starą kołatkę do drzwi. Dziś sprzęt ten nie jest już tak popularny, jak kiedyś, jednak nic nie stoi na przeszkodzie by nieco ożywić tradycję. Z takim gadżetem na drzwiach połowa gości postanowi pominąć naszą imprezę ;).

Dzieci mają swoje zdalnie sterowane samochodziki, nieco starsi amatorzy elektroniki budują zdalnie sterowane samoloty i śmigłowce, a fani horrorów? Cóż, na Halloweenową imprezę idealnie nadaje się zdalnie sterowana tarantula. Przerażający pająk to gadżet idealny, by wystraszyć kilka seksownie przebranych wampirzyc, odwiedzających nasze progi.

Halloween nieodłącznie kojarzy się z martwymi ciałami. Trudno pomyśleć, by imprezowe dekoracje składały się z prawdziwych zwłok, więc by nadać imprezie odpowiedni klimat możemy wyposażyć się w podświetlane ludzkie kończyny (oczywiście sztuczne). Ręka wystająca z trawnika lub noga zwisająca z sufitu to piękna sceneria.

Klasyczny horror nie może obejść się bez sceny, w której piękna i roznegliżowana bohaterka zostaje zaatakowana pod prysznicem przez umarlaków lub morderców. Nie wiadomo dlaczego jako miejsce mordu, scenarzyści wybrali właśnie prysznic, jednak dziś już wszyscy kojarzą zasłonki, zza których wyłaniają się ręce we krwi. Może by tak powiesić coś podobnego u siebie w domu?

Czasy, w których Elżbieta Batory mogła pozwolić sobie na seryjne zabójstwa służących jej kobiet, bezpowrotnie już minęły. Co więc mają zrobić osoby, które chociaż przez chwilę chcą poczuć się jak węgierska Krwawa Hrabina? Żel pod prysznic imitujący ludzką krew może być odpowiedzią na to pytanie, w dodatku zabawa żelem może być całkiem dobrym początkiem niego ostrzejszej imprezy Halloweenowej.

Każdy gość dobrej imprezy prędzej czy później musi odwiedzić toaletę. Również tam może panować prawdziwie straszny klimat. Wystarczy, że w rolce papieru toaletowego ukryjemy niewielki gadżet, aktywujący przerażające dźwięki. Szkoda tylko, że nie zobaczymy raczej miny wystraszonego gościa toalety...

Impreza bez napojów wyskokowych to nie impreza. Mrocznego klimatu mogą dodać kieliszki idealnie nadające się do picia wina czerwonego jak krew.

Hub USB nie zostanie pewnie doceniony przez większą część zaproszonego towarzystwa, jednak idealnie nadaje się dla informatyków i geeków samotnie spędzających Halloweenowy wieczór. Hub nadaje się do podpięcia aż sześciu różnych urządzeń. Dodatkowo pięknie wygląda.

Zdobycie prawdziwego ludzkiego mózgu nie należy do rzeczy najłatwiejszych. Organizując mroczne przyjęcie, można jednak skorzystać z foremki, do której wlejemy galaretkę. Kilka dodatkowych barwników wystarczy, by na naszym stole zagościła prawdziwie mroczna atmosfera. Koszt foremek - około 40 złotych. A przydadzą się przecież nie raz.

Zaproszeni na imprezę goście zwykle w pewnym momencie stają się głodni. Niestety, po obfitym posiłku każdy musi zadbać o zęby. Wykałaczki wyjęte z podstawki przypominającej laleczkę voodo, to całkiem miły akcent. Co więcej, podobny gadżet możemy przecież zrobić samemu...

Mając trochę więcej pieniędzy, możemy postarać się o wykonanie kanapy lub łóżka imitującego trumnę. Podobnego mebla lepiej nie używać podczas wizyty księdza po kolędzie, jednak na imprezę pasuje jak ulał. Widoczna na zdjęciu kanapa kosztuje około 3500 dolarów (w przeliczeniu ponad 10 tysięcy złotych), jednak pomysłowy majsterkowicz może zbudować coś takiego samodzielnie.

Halloween bez tradycyjnej dyni traci swój niepowtarzalny urok. W dyni możemy wyrzeźbić co tylko chcemy - mordkę sympatycznej kotki Hello Kitty, postać z horroru, albo... dobrze znaną ikonę RSS. Do wyboru do koloru.