Nowa usługa Allegro. Serwis uruchomił zakupy na raty
Co robić, gdy na koncie pustki, a na Allegro trafia się właśnie jakaś wyjątkowa okazja? Serwis aukcyjny postanowił ułatwić życie swoim klientom i uruchomił nową funkcję. Od dzisiaj Allegro umożliwia również zakupy ratalne, gwarantując przy tym minimum formalności.
Co robić, gdy na koncie pustki, a na Allegro trafia się właśnie jakaś wyjątkowa okazja? Serwis aukcyjny postanowił ułatwić życie swoim klientom i uruchomił nową funkcję. Od dzisiaj Allegro umożliwia również zakupy ratalne, gwarantując przy tym minimum formalności.
Pierwsze przymiarki do wprowadzenia na Allegro zakupów ratalnych sięgają jeszcze 2005 roku, ale ostateczny kształt tego przedsięwzięcia wyklarował się dopiero trzy lata temu. Rozpoczęte wówczas prace właśnie dobiegły końca. Warto przypomnieć, że od początku roku Allegro oferuje również inną usługę - możliwość dostarczania paczek.
Możliwość rozłożenia kwoty zakupów na raty nie jest, z pozoru, rewolucyjną zmianą. Pozory jednak mylą – o ile dotychczasowe zaciąganie kredytu na zakupy oznaczało korzystanie z zewnętrznych usług, obsługa zakupów ratalnych ma być z punktu widzenia użytkownika w całości realizowana wewnątrz Allegro. Nowa usługa jest reklamowana hasłem „Rewolucja na na na”, co zdaniem pomysłodawców ma symbolizować „NA raty”, „NA Allegro”, NAtychmiast”.
Nowa usługa jest efektem współpracy Allegro z PayU i bankiem Alior Sync. Zaciągnięcie kredytu jest możliwe w przypadku przedmiotów wystawionych przez konta Firma i dotyczy większości kategorii (wyłączone są m.in. erotyka, motoryzacja, broń i kilka innych - pełna lista znajduje się na stronie Allegro). Możliwość zakupu ratalnego jest widoczna pod standardową ceną - znajduje się tam informacja z szacunkową wysokością raty. Dane, na jakich opiera się wyliczenie raty, można sprawdzić, klikając widoczny obok pytajnik.
Procedura jest prosta - po zakupie użytkownik w formularzu opcji dostawy wybiera raty PayU i wypełnia wniosek z podstawowymi informacjami o kredytobiorcy. Wniosek trafia następnie do banku, który weryfikuje zdolność kredytową i sprawdza dane w BIK-u. Weryfikacja ma trwać zaledwie kilka minut i poza wypełnieniem wniosku nie wymaga dostarczania żadnych zaświadczeń. Informacja o decyzji pojawi się na koncie Allegro i dodatkowo jest wysyłana mailem.
Jeśli weryfikacja przebiegnie pozytywnie, użytkownik w celu potwierdzenia swoich danych przelewa na wskazane konto 1 zł. Nie jest to prowizja - ta kwota jest zwracana, a pieniądze zostaną wysłane do sprzedającego. W przypadku negatywnej weryfikacji można bez żadnych konsekwencji zrezygnować z transakcji.
Dostępna w ramach usługi kwota pożyczki jest oferowana w przedziale 300 do 20 tys. złotych, a okres spłaty to 3 do 36 miesięcy. Oprocentowanie nominalne kredytu wynosi 11-14 proc.
Nowa usługa to próba sięgnięcia nieco głębiej do kieszeni internautów. Wygląda na to, że Allegro chce zarabiać na tych użytkownikach, którzy dotychczas z powodu braku gotówki rezygnowali z zakupów. Z punktu widzenia serwisu jest to bez wątpienia dobre posunięcie. Co z klientami? W tym przypadku każdy musi ocenić sam, czy proponowane warunki są dla niego korzystne.