Nowa wersja Google cenzuruje Nirvanę, gwiazdy porno i... żółte prysznice

Nowa wersja Google cenzuruje Nirvanę, gwiazdy porno i... żółte prysznice01.10.2010 10:11
Jenna Jameson (Fot. Flickr/cliff1066/Lic. CC by)
Wojtek Wowra

W pierwszej połowie września Google zaprezentował kolejną wersję swojej wyszukiwarki. Wraz z nowymi funkcjami pojawiły się jednak kolejne zarzuty o cenzurowanie zapytań internautów.

W pierwszej połowie września Google zaprezentował kolejną wersję swojej wyszukiwarki. Wraz z nowymi funkcjami pojawiły się jednak kolejne zarzuty o cenzurowanie zapytań internautów.

Od kilku tygodni (a w Polsce od kilku dni) działa usługa Google Instant. Generuje ona wyniki wyszukiwania w czasie rzeczywistym. Przy większości fraz użytkownik od razu widzi powiązane linki, czasami nawet zanim jeszcze skończy pisać.

W niektórych przypadkach funkcję tę jednak wyłączono. Internauta nie widzi żadnych sugestii. Wyniki pojawiają się dopiero po wciśnięciu klawisza Enter. Jak więc widać, cenzura Google'a nie jest bezpośrednia.

Wielki Brat z Mountain View próbuje raczej ukryć przed oczami użytkowników pewne kontrowersyjne frazy, które mogłyby prowadzić do wyświetlenia nieprawomyślnych treści. Niektóre zablokowane słowa są jednak bardzo dziwne.

W Sieci można znaleźć regularnie aktualizowaną czarną listę fraz kluczowych, których Google nie lubi. Znajdują się na niej takie kojarzone z pornografią słowa, jak "amateur", "anal" czy "bisexual". Oprócz tego da się tu znaleźć imiona i nazwiska gwiazd porno.

W wielu wypadkach Mountain View jednak przesadza. Wyłącza sugestie dla haseł "4chan", "blonde action", "google is evil", "smells like teen spirit" (ktoś w Google'u chyba nie lubi Nirvany :P), "webcam" czy "yellow showers" (nie wiem, czym zawiniły żółte prysznice).

Jednocześnie mnóstwo sugestii pojawia się po wpisaniu słów "church of satan", "clitoral", "erection", "fascist" (słowa powiązane z rasizmem i nazizmem są zablokowane), "foursome" (Google, jak widać, dopuszcza seks w czwórkę, "threesome" jest na cenzurowanym :P).

Dzięki Google Instant można również bez problemu zobaczyć sugestie dotyczącego tego, jak popełnić samobójstwo ("how to commit suicide"), a nawet ludobójstwo ("how to commit genocide"). Do niedawna na czarnej liście brakowało nawet heroiny i marihuany.

Rzecznik Google'a stwierdził, że firma nie prowadzi jednolitej czarnej listy z kontrowersyjnymi frazami. Być może właśnie dlatego nieoficjalna lista zawiera mnóstwo dziwacznych słów. Niektóre są pewnie blokowane automatycznie, inne trafiły tam, bo pracownik miał kiepski dzień ;).

Źródło: ReadWriteWeb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.