Oculus zaczyna współpracę z projektantami pada do Xboksa 360. Po co?

Oculus zaczyna współpracę z projektantami pada do Xboksa 360. Po co?26.06.2014 13:21
Zdjęcie Oculus Rift pochodzi z serwisu Shutterstock
Adam Bednarek

Niby odpowiedź wydaje się oczywista, ale...

Pad do Xboksa 360 jeszcze do niedawna był dla mnie najlepszym urządzeniem do grania. Dobrze leżał w dłoniach, był wygodny, nie za ciężki, miał dobry układ przycisków. Teraz jednak bardziej wolę pada do PlayStation 4, ale gdy odpalam Xboksa 360, to nie tęsknię za kontrolerem do PS4. A tak się dzieje, gdy od czasu do czasu wracam na PlayStation 3.

I to nie tylko moja opinia. Projektanci wykonali kawał świetnej roboty. Teraz potwierdzono, że ekipa Carbon Design Group, odpowiedzialna za kontroler, od roku współpracuje z twórcami Oculus Rift nad kilkoma tajemniczymi projektami.

Ładne gogle

Odpowiedź na pytanie „o co może chodzić” na pierwszy rzut oka wydaje się oczywista. Oculus Rift musi dobrze wyglądać. Ekipa Carbon Design Group to prawdziwi fachowcy. W swoim dorobku mają nie tylko pada do Xboksa 360, ale też wygląd Kinecta czy myszki Arc Touch.

Firma ma doświadczenie w projektowaniu dobrze wyglądających urządzeń. Oculus Rift powinien być nie tylko ładny, ale też wygodny i prosty w obsłudze. Carbon może to zagwarantować.

To wszystko?

W takim razie dlaczego w oficjalnej informacji jest mowa o kilku niezapowiedzianych projektach?

Pamiętajmy o jednym: mając na głowie Oculus Rift, wciąż musimy mieć w rękach jakiś kontroler. Kupno urządzenia przez Facebooka oznacza, że wirtualna rzeczywistość stanie się powszechna. Trafi do wielu, wielu ludzi. A nie wszyscy z nich to gracze.

A skoro tak, to nie mają „fachowego” sprzętu. Owszem, klawiatura i myszka zawsze się znajdą, ale pad bywa wygodniejszy. Facebook wraz z twórcami Oculusa może tak kombinować – na rynku pojawi się sporo potencjalnych klientów, którzy ruszą po sprzęt dla graczy.

I Oculus Rift może dostarczyć im pada do wirtualnej rzeczywistości. Szalona teza? Może się tak wydawać, ale naprawdę nie zdziwiłbym się, gdyby na goglach się nie skończyło. To tylko ekran, a przecież kontroler także jest potrzebny. Po co dawać szansę na zarobek konkurencji?

Akcesoria do Oculus Rift też będą konieczne, na dodatek to okazja na kolejny zarobek. Nie przez przypadek zatrudnia się takich fachowców. Wszystko wydaje się logiczne. Czy tak będzie? Czekam niecierpliwie na zapowiedź tych „tajemniczych projektów”.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.