Odkryto fabułę prequelu Aliena?

Odkryto fabułę prequelu Aliena?21.10.2010 11:35
Ireneusz Podsobiński

Zarys znaliśmy już wcześniej, ale najwyraźniej teraz serwis What's Playing poszedł o krok za daleko i zdradził zbyt ważne informacje. Skąd takie wnioski? Obecnie na ich stronie widnieje "szczegóły informacji usunięte na prośbę studia", więc chyba nie były to zwykłe domysły i plotki. Na szczęście są jeszcze inne źródła, więc jeśli chcecie poznać dość ciekawie zapowiadającą się historię prequelu Aliena, zapraszam dalej do wpisu.

Zarys znaliśmy już wcześniej, ale najwyraźniej teraz serwis What's Playing poszedł o krok za daleko i zdradził zbyt ważne informacje. Skąd takie wnioski? Obecnie na ich stronie widnieje "szczegóły informacji usunięte na prośbę studia", więc chyba nie były to zwykłe domysły i plotki. Na szczęście są jeszcze inne źródła, więc jeśli chcecie poznać dość ciekawie zapowiadającą się historię prequelu Aliena, zapraszam dalej do wpisu.

Fabuła koncentruje się na grupie terraformujących obcych zwanych Hodowcami (Growers) - najwyraźniej to przedstawiciele rasy "space jockeya". Kosmici są jednopłciowi i nie rozumieją zależności rozrodczych ludzi, którzy potrzebują do tego kobiety i mężczyzny. Z tego powodu w filmie ma się pojawić dziwna scena, w której Hodowcy za pomocą kontroli umysłów zmuszają dwóch męskich niewolników-farmerów do homoseksualnego zbliżenia.

Tytułowi obcy (xenomorphy) używani są przez Hodowców do procesu terraformującego. W pewnym momencie rozwijają się w znane nam kreatury - jak wyglądają na początku, nie wiadomo.

Do grupy Hodowców i niewolników dołączą dwie kobiety - jedna z nich przypomina Vasquez (czyżby "generał" Natalie Portman?), a do roli drugiej ponoć pod uwagę brana była Gemma Arterton. Ridley Scott spotkał się także z Lancem Henriksenem, ale nie wiadomo, jak miałby on zostać wprowadzony do historii (po co w ogóle go wprowadzać?).

Co więcej, scenariusz Damona Lindelofa określany jest jako "głęboki film - w połowie sci-fi, w połowie psychologiczny dramat, a nawet romans". Jak by tego było mało, redaktorzy serwisu What's Playing odważyli się nazwać prequel pretendentem do Oskara (nie za szybko?).

Co sądzicie o takiej fabule? Brzmi interesująco i dość nietypowo. Serii przyda się odrobina świeżości i oryginalności, a seksualność była już silnie akcentowana w pierwszym *Obcym *Ridleya Scotta.

Foto: H.R. Giger

Źródło: /Film

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.