Pogoda letnia, ale sezonu ogórkowego nie widać
Pogoda w zeszłym tygodniu była prawie tak piękna jak widoczna powyżej Frost (Marie-Claude Bourbonnais). Jej sylikonowa siła mrożenia krwi nie była w stanie powstrzymać zalewu letnich temperatur, prima aprilisowych żartów i szału głosowania na ulubioną stronę dla graczy. Ciekawe czy tak poprzebierane modelki mają jakiś wpływ na to, że Brytyjczycy wolą gry od seksu?
Co jeszcze równie gorącego wydarzyło się w ostatnich siedmiu dniach?
Pogoda w zeszłym tygodniu była prawie tak piękna jak widoczna powyżej Frost (Marie-Claude Bourbonnais). Jej sylikonowa siła mrożenia krwi nie była w stanie powstrzymać zalewu letnich temperatur, prima aprilisowych żartów i szału głosowania na ulubioną stronę dla graczy. Ciekawe czy tak poprzebierane modelki mają jakiś wpływ na to, że Brytyjczycy wolą gry od seksu?
Co jeszcze równie gorącego wydarzyło się w ostatnich siedmiu dniach?
O tytułowym kontrolerze słyszeliśmy już we wrześniu zeszłego roku. Teraz pojawia się on znowu na horyzoncie i sprawia, że fani Wiilotów odczytujących ruchy rąk gracza mogą liczyć na podobną rozrywkę podczas zabawy z Xboxem 360.
I wcale nie ma znaczenia, że to jedna wielka zrzynka z pomysłu Nintendo.
Dzisiejsza nowina, jaka wyszła na jaw za pośrednictwem Telegraph.uk będzie kolejnym, zdawałoby się, idealnym argumentem w dyskusji dot. szkodliwości gier wideo. Społeczeństwo ze zdziwieniem i, co tu ukrywać, żalem przyjęło informację o zgonie młodego mężczyzny, który zmarł nagle podczas grania w Wii Fit.
Koniec wojny fanbojów - połączenie Sony i Microsoft! (1 kwietnia)
*
Na konferencji przedstawiciele obu firm opowiadali jaką przyszłość czeka Windows'a (instalacja na budzikach Sony), oraz, że fuzja doprowadzi do wyparcia Nintendo z rynku.
Prezes Nintendo Jokohama Suzuki przyjmuje te informacje ze spokojem. Pytany przez dziennikarzy, odpowiada - *mam to w nosie *i kontynuuje swoją grę na Xbox 360.
Koniec spekulacji na temat oprogramowania numer 2.70 dla Playstation 3. Chcecie wiedzieć co w nim zobaczymy? Zajrzyjcie do pełnej wiadomości. Znajdziecie tam oficjalny film prezentujący aktualizację w pełnej krasie.
OnLive wyskoczyło zza krzaka jak nudysta na tradycyjnej plaży i wywołało podobny efekt. Świadkowie wydarzenia wrzasnęli CO TO DO DIABŁA JEST!!! nie mogąc równie silnie uwierzyć, co przestać patrzeć.
Wizja bezproblemowej zabawy z najnowszymi grami nawet na bardzo słabym komputerze wywołała efekt banana na twarzach setek tysięcy graczy. Nawet wymóg szybkiego łącza (najlepiej od 5 megabitów w górę) nie był w stanie zagłuszyć okrzyków radości.
Tylko czy to ma szansę wypalić?
Jak myślicie, czy łatwo jest wyprodukować dobrą i ciekawą grę, która sprzeda się w milionach egzemplarzy? Pewnie nie. Jakiś czas temu chodziły słuchy o tym, że aby zarobić na grze przeznaczonej dla Nintendo Wii, musi się ona sprzedać w liczbie co najmniej miliona egzemplarzy.
Ciekaw jestem co na to wszystko studio Bungie, które jest odpowiedzialne za serię Halo. Okazuje się bowiem, że trzecia część przygód Master Chiefa już niedługo dotknie magicznej bariery 10 milionów sprzedanych egzemplarzy!
Jest bardzo dużo typów graczy. Tak na oko 27. Poważnie. Na przykład gracze konsolowi, PCtowi, hardkorowi, casuale itp. Wiesz, którym z nich jesteś? Jeżeli jeszcze nie potrafisz się określić, to nie masz się czego bać. Rzuć okiem na planszę przedstawiającą rodzaje graczy. Potrafisz się na niej odnaleźć?
Posiadaczu Xbox'a 360 ty też przyczyniłeś się do tego wyniku! Dwa i pół miliarda odblokowanych osiągnięć, które razem daje wynik 52 miliardów punktów Gamerscore. A wszystko to, aby... no aby móc się komuś pochwalić. Cel szczytny może i nie jest, ale wynik i tak robi wrażenie.
.
Jak widać gorąco było w tym tygodniu nie tylko na dworze.