Wraca pomysł rejestru stron zakazanych. Tym razem w imię walki z pornografią

Wraca pomysł rejestru stron zakazanych. Tym razem w imię walki z pornografią30.11.2010 10:00
Gogo (Fot. Flickr/tibchris/Lic. CC by)
Mariusz Kosakowski

Jak bumerang powraca pomysł blokowania stron internetowych. Tym razem pomysł dotyczy nie tylko Polski, ale całej Unii Europejskiej. Do premiera Donalda Tuska trafił już list z protestem w tej sprawie.

Jak bumerang powraca pomysł blokowania stron internetowych. Tym razem pomysł dotyczy nie tylko Polski, ale całej Unii Europejskiej. Do premiera Donalda Tuska trafił już list z protestem w tej sprawie.

Projektem dyrektywy dotyczącej blokowania stron ma się wkrótce zająć Rada Unii Europejskiej. Katarzyna Szymielewicz z fundacji Panoptykon, która walczy m.in. z inwigilacją obywateli w Sieci, uważa, że mechanizm ten wprowadzi cenzurę w Sieci:

Jeśli pewne treści w Sieci są uznawane za nielegalne, powinny być trwale usuwane, a nie blokowane. Potwory przecież nie znikną, jeśli zamkniemy oczy.

W lutym tego roku polski rząd w gorączce afery hazardowej przygotowywał czarną listę stron internetowych - tzw. Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych. Miały tam trafiać witryny, które mogły ułatwiać przestępstwa finansowe, a także serwisy pedofilskie i hazardowe.

Cały ciężar kontroli spadał na dostawców Internetu, którzy mieliby blokować strony pod groźbą kar finansowych. Blokować nie będą, bo projekt upadł po silnych protestach internautów. Premier mówił wtedy, że traktowanie tego pomysłu jak próby wprowadzenia cenzury to błąd:

Zakładanie, że intencją tej ustawy jest cenzura, to nadużycie. A na przestępstwa w Sieci nie może być większego przyzwolenia niż w realu.

W najbliższy piątek ma się odbyć posiedzenie Radu UE, na której ministrowie sprawiedliwości krajów członkowskich będą debatować m.in. o jednym z założeń dyrektywy – blokowaniu stron z dziecięcą pornografią. Szymielewicz widzi sprawę inaczej: "My nie negujemy walki z dziecięcą pornografią. Ale nie tędy droga".

Dyrektywa zakłada, że blokowane będą tylko te strony, których organy ścigania nie będą w stanie usunąć. Przedstawicielki fundacji to jednak nie przekonuje:

Kto będzie chciał i tak znajdzie treści pornograficzne. Blokada nic tu nie pomoże. A jeśli stworzy się infrastrukturę do blokowania, to może być ona nadużywana i stosowana także w innych celach (...).

Przeciw wprowadzeniu dyrektywy jest również niemiecka Minister Sprawiedliwości, Sabine Leutheusser-Schnarrenberger. Uważa ona, że wprowadzenie blokad stron doprowadzi do spadku zaufania wśród internautów. W Polsce list do premiera podpisały takie organizacje, jak fundacja Kidprotect i Związek Pracodawców Branży Internetowej.

Jak myślicie, jak zagłosuje Polska na piątkowym posiedzeniu Rady UE?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.