Prawdziwa historia Fanty. Napój wymyślono w III Rzeszy

Prawdziwa historia Fanty. Napój wymyślono w III Rzeszy10.02.2019 11:36

Fanta jest dziś jednym z dziesiątek podobnych napojów, od których uginają się sklepowe półki. Powstaniu należącej do koncernu Coca Cola marki towarzyszyły jednak dramatyczne okoliczności.

Skąd się wzięła Fanta? Na pozór to jeden z wielu zwyczajnych napojów gazowanych o globalnej popularności. Specjaliści od zdrowej diety od lat ją krytykują, miliony konsumentów od lat zapamiętale piją, a marketingowcy – również od lat – nie ustają w staraniach, by budować wokół marki pozytywne skojarzenia.

Początki marki Fanta giną jednak w pomroce dziejów. Szkoda, bo historia powstania tego napoju jest – gdy porównamy go z innymi – wyjątkowo ciekawa.

Kto sponsoruje igrzyska Hitlera?

Wszystko zaczęło się bowiem w 1936 roku, podczas słynnej olimpiady w Berlinie. Berlińskie igrzyska zapisały się w historii tym, że kierowana przez Goebbelsa, niemiecka propaganda, sprawnie wykorzystała sportowe święto do promocji nazizmu. Użyto wówczas najnowszych technologii, jak m.in. telewizyjnych transmisji na żywo, a jednym ze sponsorów tamtego wydarzenia była Coca Cola.

Coca Cola na igrzyskach olimpijskich w Berlinie w 1936 r.
Coca Cola na igrzyskach olimpijskich w Berlinie w 1936 r.

Nic dziwnego, że w krótkim czasie Niemcy pokochali smak coli. Wystąpił jednak pewien problem – III Rzesza rozpoczęła niebawem wojnę, a następstwem działań wojennych okazały się ograniczenia w handlu i różne embarga. Oznaczało to wstrzymanie dostaw koncentratu, z którego na miejscu, w niemieckiej fabryce, produkowano colę.

Jedna z niemieckich reklam Coca Coli
Jedna z niemieckich reklam Coca Coli

Napój z serwatki i owocowych odpadków

Stojący na czele działającej w Niemczech fabryki Coca Coli Max Keith nie miał jednak zamiaru czekać bezczynnie, aż zabraknie mu importowanych surowców. Miał przecież zaplecze produkcyjne i sieć dystrybucji, i postanowił wyprodukować na miejscu, z dostępnych surowców, równie dobry napój.

Zadanie okazało się dość karkołomne, bo priorytetem niemieckiej gospodarki było zaopatrzenie walczących wojsk, więc surowców do produkcji słodkiego napoju zwyczajnie brakowało. Mimo tego powołany przez Keitha zespół opracował formułę napoju, wytwarzanego na bazie serwatki i jabłkowych odpadków, pozostałych po produkcji cydru.

Według niektórych źródeł napój był dodatkowo – przynajmniej przez pewien czas - wzbogacany cytrusowym koncentratem, dostarczanym z sojuszniczych Włoch. W zajętej przez Niemców Holandii również działała fabryka Coca Coli i również w niej uruchomiono lokalną produkcję Fanty – tym razem z wykorzystaniem bzu.

Reklama Fanty - lata 40. XX wieku
Reklama Fanty - lata 40. XX wieku

Zanim ostatecznie wstrzymano w III Rzeszy produkcję Coca Coli, na rynku był już jej lokalny następca – produkowana z jabłek i serwatki Fanta (od słowa Fantasie – fantazja). Produkowano ją do 1943 roku, kiedy to pogarszająca się sytuacja gospodarcza III Rzeszy i brak surowców zmusiły Keitha do zakończenia produkcji.

Fanta retro - rocznicowe nawiązanie do pierwowzoru z lat 40.
Fanta retro - rocznicowe nawiązanie do pierwowzoru z lat 40.

Stara nazwa, nowa formuła

Gdy wojna dobiegła końca, niemieckie zakłady, wraz z nową marką, wróciły pod zarząd macierzystego koncernu. Coca Cola początkowo nie wznawiała produkcji Fanty, jednak presja konkurencji, jak Pepsi, wprowadzającej na rynek kolejne napoje o różnych smakach, wymusiła zmianę decyzji.

Coca Cola nie miała, rzecz jasna, zamiaru odwoływać się do hitlerowskiego dziedzictwa. Reaktywowała wprawdzie markę, ale jednocześnie zdefiniowała ją na nowo – nowa Fanta zadebiutowała w 1955 roku w Neapolu. Poza nazwą nie miała nic wspólnego ze swoim nazistowskim protoplastą. Produkowano ją z użyciem lokalnych cytrusów, zmieniła się formuła i smak, i tak powstał przodek napoju, który znamy dziś ze sklepowych półek.

Fanta's 75th Anniversary Commercial (English Subtitles)

Fanta jest dziś sprzedawana – globalnie – w ponad 100 smakach. I tylko czasem, jak w 2015 roku, marketingowcy popełnią paskudny błąd. Z okazji 75. rocznicy marki w niemieckiej telewizji pojawiły się wówczas reklamy, zachęcające do świętowania powstania marki i wspominania – co wywołało oburzenie na całym świecie – starych, dobrych czasów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.