Prawdziwy horror - obrzydliwe inspiracje

Prawdziwy horror - obrzydliwe inspiracje31.05.2009 13:50
Paweł Kański

Pomysł przeniesienia na kinowe ekrany operacji odbicia statu Maersk Alabama natchnął mnie do rozmyślań nad życiem i kinową rzeczywistością. W końcu bardzo wielu reżyserów sięga do gotowych, napisanych przez życie scenariuszy. Niektóre z nich są naprawdę nieprawdopodobne i aż trudno uwierzyć, że rzeczy pokazane w filmie miały naprawdę miejsce. Jest tak szczególnie gdy dzieło dotyczy rzeczy tak obrzydliwych iż trudno uwierzyć w to, że stoi za nimi człowiek. Jeśli macie silne nerwy o zdrowy żołądek - zapraszam dalej. W przeciwnym wypadku, radzę Wam dać sobie spokój z czytaniem...

Pomysł przeniesienia na kinowe ekrany operacji odbicia statu Maersk Alabama natchnął mnie do rozmyślań nad życiem i kinową rzeczywistością. W końcu bardzo wielu reżyserów sięga do gotowych, napisanych przez życie scenariuszy. Niektóre z nich są naprawdę nieprawdopodobne i aż trudno uwierzyć, że rzeczy pokazane w filmie miały naprawdę miejsce. Jest tak szczególnie gdy dzieło dotyczy rzeczy tak obrzydliwych iż trudno uwierzyć w to, że stoi za nimi człowiek. Jeśli macie silne nerwy o zdrowy żołądek - zapraszam dalej. W przeciwnym wypadku, radzę Wam dać sobie spokój z czytaniem...

Jednym z filmów bardzo mocno inspirowanych prawdziwą historią jest ...* Psychoza *Alfreda Hitchcocka. Norman Bates czyli właściciel zajazdu w którym zatrzymuje się Mary Crane to postać inspirowana Edem Geinem. Ed mieszkał na małej farmie w stanie Wisconsin. W dzieciństwie nieśmiały Ed był pod wielkim wpływem swojej władczej matki. Ta trzymała silną ręką całą rodzinę i na każdym kroku wmawiała swoich chłopcom (Ed miał starszego brata) o tym jakie to kobiety są niemoralne i złe. Ponieważ chłopcy nie mieli zbyt dużego kontaktu z rówieśnikami nie mieli szansy skonfrontować poglądów matki z rzeczywistością. Oznaczało to, że przyjęli je wkrótce za swoje. Matka nie oszczędzała chłopców - poniżała ich na każdym kroku, ale mimo to Ed traktował ją jaj najmądrzejszą osobę na świecie. Innego zdania był jego brat, który często matkę krytykował. Wkrótce zginął jednak w tajemniczych okolicznościach...

Tak zaczęła się historią człowieka, który był inspiracją dla postaci Normana Batesa. W 1957 roku, długo po śmierci jego matki, policja badała sprawę napadu na pobliski sklep i zaginięcie jego właścicielki. Ed Gein jako odludek i dziwak znalazł się w kręgu podejrzeń. Gdy policja wkroczyła do jego domu, na pewno nie spodziewała się takich "znalezisk". W jednym z pokoi Eda, pod sufitem znaleziono wypatroszone ciało Berenice Worden - właścicielki feralnego sklepu. Doczesnym szczątkom kobiety brakowało głowy... Gdy policjanci przeszukali dom, było jeszcze gorzej:

  • Na słupach łózka Eda Geina wetknięte były cztery ludzkie głowy.
  • Abażur i część jego fotela wykonane były z ludzkiej skóry.
  • Psychopata miał zwyczaj jadać swoje posiłki w naczyniach wykonanych z ludzkich czaszek.
  • Na ścianach sypialni znajdowały się maski zrobione ze skóry ściągniętej  z twarzy kobiet.
  • Jedną z najdziwniejszych rzeczy jakie znaleziono był pasek zrobiony z ludzkich sutków...
  • Ed był tez posiadaczem kompletnego stroju zrobionego z ludzkiej skóry.
  • Nie chcę wiedzieć co morderca robił ze spreparowanymi kobiecymi genitaliami...

Eda oczywiście szybko zatrzymano - biegli uznali jednak, że jest on niepoczytalny wobec czego uniknął kary śmierci. Tak naprawdę nie wiadomo ile osób zabił - część z tych makabrycznych rzeczy wykonał z ciał odkopanych na cmentarzu. Psychiatrzy orzekli że Ed Gein był chory na schizofrenię i psychopatię seksualną. Jak oni na to wpadli?

Ta odpychająca postać była także źródłem inspiracji dla filmu Teksańska masakra piłą łańcuchową oraz Milczenie Owiec.

Innym przykładem słynnego mordercy, którego unieśmiertelniła kultura był Sweeney Todd. Wielu ludzi uważa, że historia zwariowanego fryzjera - mordercy to zwykła miejska legenda. Nic bardziej mylnego, Sweeney Todd to najprawdziwsza postać z osiemnastowiecznego Londynu.

OFFICIAL Sweeney Todd Trailer!

Todd był cyrulikiem - co wymagało od niego nie tylko umiejętności w goleniu, ale także w wykonaniu kilku podstawowych zabiegów chirurgicznych (upuszczanie krwi i wyrywania zębów). Szalony fryzjer znał się co nieco na swoim fachu - ruchy skalpela ćwiczył bowiem nocami na swoich martwych już klientach. Co najważniejsze, podroby jakie po nich zostawały oddawał swojej partnerce - Pani Lovett, właścicielce znanej w całym Londynie ... paszteciarni! Ta ludzkie mięso mieszała ze zwierzęcym i dodawała do swoich wyrobów. Oto jak o jej wypiekach rozpisuje się jeden z ówczesnych dziennikarzy:

"Och, jakie to były wspaniałe paszteciki! Miały w sobie aromat, któremu nic już nie dorówna"

Z pewnością! Brzmi naprawdę nieprawdopodobnie, ale to fakt historyczny - ludzkim mięsem zajadała się cała londyńska ulica Fleet Street na której Sweeney miał swój zakład, a Lovett swoją paszteciarnię. Oboje skończyli marnie, a w zeznaniach pani od pasztetów można było przeczytać:

*"Plan Sweeneya polegał na tym, by otworzyć paszteciarnię [..] jej jedynym celem miały być umożliwienie mu pozbycia się zwłok ludzi, których uzna za stosowane zamordować w swojej stolarni"

To tylko dwa przykłady seryjnych morderców którzy inspirowali twórców kinowych. W rzeczywistości jest ich znacznie więcej. Ale wydaje mi się, że opisanie tych dwóch jest już wystarczającym przeżyciem zarówno dla Was jak i dla mnie. Chyba, że chcecie więcej? :))

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.