Przełom, na który czekaliśmy - technologia OLED wokół nas

Przełom, na który czekaliśmy - technologia OLED wokół nas01.07.2015 10:47
LG

O technologii OLED mówi się w ostatnim czasie głównie w kontekście telewizorów dla najbardziej wymagających użytkowników. Może ona jednak mieć znacznie więcej zastosowań. Jakich?

Elastyczny ekran w Twojej kieszeni

LG G Flex2, Źródło zdjęć: © LG
LG G Flex2
Źródło zdjęć: © LG

O ile OLED TV to dość świeży temat, o tyle w smartfonach technologia ta już nieco okrzepła. Pierwsze urządzenia z ekranami tego typu trafiły do sprzedaży w 2004 roku, a na dobre zadomowiły się na rynku w okolicach 2010 roku. Raptem 3 lata później na półkach sklepowych pojawił się zakrzywiony LG G Flex, a 2 lata później jego następca, G Flex2. Oba wymienione, wygięte smartfony nie tylko lepiej leżą w dłoni dzięki wygięciu wzdłuż osi poziomej, lecz także są w pewnym stopniu elastyczne – rozprostowanie ich nie skutkuje jakimkolwiek uszkodzeniem. Naturalnie zarówno konstrukcje LG jak i konkurencji oferują, dzięki zastosowaniu technologii OLED, najwyższą jakość obrazu i czytelność w każdych warunkach.

LG G Flex2, Źródło zdjęć: © LG
LG G Flex2
Źródło zdjęć: © LG

Technologia OLED jest na tyle dobra i przyszłościowa, że coraz więcej producentów smartfonów decyduje się na stosowanie paneli z diodami organicznymi w swoich produktach. Ostatnio w Sieci pojawiły się nawet informacje, jakoby Apple, dotychczas konsekwentnie stosujące w swoich urządzeniach najwyższej jakości panele LCD-IPS szykowało się do aktualizacji wyświetlaczy w iPhone’ach właśnie na wykonane w technologii OLED. Można zatem rzec, że ostatni bastion technologii ciekłokrystalicznej w smartfonach, upada. Czas na nowe, nieograniczone możliwości nadszedł.

Oświetlenie… nie tylko wnętrz

Oświetlenie OLED, Źródło zdjęć: © inf. prasowa
Oświetlenie OLED
Źródło zdjęć: © inf. prasowa

Panele OLED – cienkie, lekkie, giętkie, przezroczyste, nienagrzewające się i, przede wszystkim, energooszczędne. Te zalety sprawiają, że jest to świetny materiał nie tylko do projekcji obrazu, ale i do oświetlania. Nic zatem dziwnego, że branżowi potentaci nie ustają w wysiłkach na rzecz popularyzacji OLED-ów, które są trwałe, przyjazne środowisku i generują światło dobrej jakości. Cienkie jak kartka papieru, przezroczyste panele naklejane na ściany niczym fototapeta? A może arkusze zastępujące okna czy rulony owijające słupy? To wszystko jest możliwe. Na razie główną przeszkodą na drodze popularyzacji OLED jako oświetlenia jest cena. Panel 32 x 32 cm za prawie 700 dolarów? To na razie nieco za dużo nawet dla zamożniejszych konsumentów.

Audi OLED Technology

Na szczęście ceny spadają i kto wie, może za kilka lat oświetlenie punktowe będzie przeżytkiem i zostanie zastąpione przez wielobarwne szyby i świecące ściany? Czas pokaże. Tymczasem właściwości świetlne technologii OLED chcą wykorzystać również producenci aut. Przyjemne dla oka i znacznie wygodniejsze w zastosowaniu od punktowych źródeł światła panele OLED mogą z czasem zastąpić klasyczne dachy kabrioletów. Te, w zależności od potrzeb, mogłyby być przezroczyste lub świecić delikatnym, miłym dla oka światłem. Delikatnie świecącymi diodami można by też powlec obrys karoserii auta. Wówczas zamiast dwóch niewielkich niekiedy punktów moglibyśmy zobaczyć obrys całego poprzedzającego pojazdu.

Mistrz kamuflażu na polu walki

Invisible mirror statues, Źródło zdjęć: © Rob Mulholland (robmulholland.co.uk)
Invisible mirror statues
Źródło zdjęć: © Rob Mulholland (robmulholland.co.uk)

Potencjał w technologii OLED dostrzega również armia. W tym przypadku nie chodzi jednak o oświetlenie lecz o… kamuflaż. Tak, supercienkie, elastyczne warstwy diod organicznych emitujących można wykorzystać do pokrycia zarówno pancerza czołgu jak i munduru żołnierza. Potem pozostaje już tylko wyświetlać obraz znajdujący się z tyłu. Oczywiście na chwilę obecną koszt wytworzenia takiego optycznego kamuflażu jest astronomicznie wysoki, a i istnieją jeszcze ograniczenia technologiczne przez które efekt mógłby być nie do końca satysfakcjonujący. Nie da się jednak ukryć, że w czasach tak szybkiego rozwoju nowych technologii prawdopodobnie nie trzeba będzie długo czekać na produkcyjną wersję peleryny niewidki.

Samoloty bez… okien?

Wyświetlacze OLED doskonale sprawdzają się wszędzie tam, gdzie brakuje miejsca i emisja ciepła nie jest wskazana. Nic zatem dziwnego, że ktoś wpadł na to, by przenieść je ze smartfonów, telewizorów i samochodów do samolotów. Projektanci brytyjskiego CPI postanowili stworzyć samolot całkowicie pozbawiony okien. Zamiast nich ściany miałyby być powleczone ekranami OLED, na których prezentowany byłby obraz z zewnątrz.

Samolot bez okien?, Źródło zdjęć: © Tomasz Wyszo/mirski/ww.dabarti/CPI
Samolot bez okien?
Źródło zdjęć: © Tomasz Wyszo/mirski/ww.dabarti/CPI

Fanaberia? Ekstrawagancja? Nie, praktyka. I nie mówimy tu tylko o niesamowitych wrażeniach wizualnych. Pozbawiony okien samolot to niższy koszt produkcji i eksploatacji. Można bowiem zmniejszyć grubość ścian kadłuba przy zachowaniu wytrzymałości niezbędnej do bezpiecznego podróżowania. A mniejsza masa, to mniejsze zużycie paliwa i większy zasięg. Nie wspominając o tym, że samolot sprawiający wrażenie pozbawionego ścian to nie lada atrakcja dla tych, którzy zdecydują się na powietrzny rejs.

Jak widać pomysłów na wykorzystanie OLED-ów jest mnóstwo, a wraz ze spadkiem cen i dalszym rozwojem technologii będzie prawdopodobnie jeszcze więcej. Na razie jednak większość z nich to ciekawostki, a na realne efekty trzeba będzie jeszcze poczekać. Dlatego tym bardziej cieszy fakt, że tę technologię przyszłości możemy już teraz nosić w swojej kieszeni za sprawą wygiętego smartfona LG G Flex2 czy cieszyć się niespotykaną dotąd jakością obrazu dzięki LG OLED TV.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.