Przemyślenia o świecie IT

Przemyślenia o świecie IT15.06.2014 19:40
Jan Nowak

Czyli rozmowy o wszystkim i o niczym …

Ten temat (w porównaniu do reszty) nie ma specjalnej wartości edukującej, niemniej na blogach zazwyczaj pojawiają się nic nie znaczące teksty na tle filozofii, polityki czy planów na wakacje. Ten tekst też ma taką wartość merytoryczną – poczytać, może się zastanowić i żadnej szczególnej wiedzy nie wynieść :)

Napisałem ten tekst, bo nie udało mi się odpalić Windowsa ME na DosBox (i przekazania go wam) – mam nadzieję, że do soboty uda mi się go włączyć.

  1. ARM vs x86 – kto zwycięży?

Procesor ARM, Źródło zdjęć: © Internet
Procesor ARM
Źródło zdjęć: © Internet

Dość ciekawe zagadnienie. Triumfujący x86 zostaje podgryzany przez ARM. Na razie nie było bezpośredniego kontaktu między nimi, ale ten już się pojawia. Intel – na komputerach i serwerach; wydajny, ale i drogi vs ARM – tani, mniej wydajny - popularny na tabletach czy smartfonach.

Oczywiście mamy wojny typu „ARM masakruje Intela” i „Intel masakruje ARM”, ale rzućmy okiem na to zagadnienie.

Co jest lepsze dla przeciętnego użytkownika?

Wszystko sprowadza się do tego mniej więcej, czy użytkownik może przejść z Windowsa na Linuksa. Na ARM w zasadzie poza Androidem jest Linux i nie ma Windowsa (nie licząc RT, ale o tym później), dlatego jeśli można przekonać użytkownika, by migrował z Windowsa na Linuksa – można go wtedy przekonać do architektury ARM, która coraz śmielej wkracza w rynek komputerów.

Dla użytkowników architektura ARM ma jeszcze jedną zaletę – konkurencja. W zasadzie na rynku x86 panuje Intel i niestety – umiera AMD (ma dalej spory kawałek tortu, ale już nie ma emocjonujących walk na podwórku co jest lepsze – AMD czy Intel), na ARM konkurencja jest … spora – Qualcomm, Nvidia, AMD (planuje wejść), Samsung, VIA, Broadcom i parunastu innych. A jak jest dużo firm – to jest też duża konkurencja, czyli niższe ceny i większa wydajność.

Ten brak konkurencyjności jest solą w oku (nieświadomą przez wielu) użytkowników, bo nie ma po co się starać. Intel nie wyda architektury Broadwell (na razie) na komputery stacjonarne, bo nie ma odpowiedzi od AMD. Gdybyśmy żyli w czasach ARM – Intel miałby ciężko …

Co jest lepsze dla specjalisty?

Pod pojęciem specjalisty mam na myśli ludzi, którzy potrzebują specjalistycznych programów i dużej mocy, której – niestety, ciężko znaleźć pod Linuksem (i ARM'em). Co prawda Gimp się rozwija (jako-tako), przez co może za parę lat zastąpi Photoshopa, ale jeśli ktoś teraz chce próbować – może się nadziać. Niemniej można próbować serwery na ARM stawiać, ale ...

ARM'y nie grzeszą wydajnością. Według opinii mają gdzieś 50% wydajności procesorów i3 na architekturze Sandy Bridge. Oczywiście jest to spora moc, ale trochę do Intela brakuje.

Co jest lepsze dla nerdów?

Informatycy stosują obie architektury – Intel do pracy, a ARM do zabawy. A to odpalić Windowsa na ARM (przez emulator), a to stworzyć małą konsolę,a to stworzyć laptopa (itd.). W zasadzie zabawę na np. Raspberry Pi ogranicza jego moc, pomysłowość posiadacza sprzętu – i zasoby portfela.

Moja wizja przyszłości procesorów

W mojej opinii Intel ma duże szanse na śmierć. Czy to dlatego, że ARM się tak rozwinie, że procesory x86 upadną? Nie – mam na myśli procesory z grafenu, które mają być taktowane zegarem 300GHz! Taka moc powinna umożliwić emulowanie x86 (dzisiejsze procesory) na tyle wydajnie, że Intel nie będzie miał czego szukać.

  1. Windows na tablecie – niewypał roku 2013 / 2014

Stare logo Windowsa, Źródło zdjęć: © Internet
Stare logo Windowsa
Źródło zdjęć: © Internet

Ale czemuż to niewypał? Podzielę tekst na dwie części:

Windows RT

WinRT czyli Windows dla procesorów ARM i zarazem dla tabletów. Najgorsze co mogło spotkać Microsoft … to wydanie jego.

Po pierwsze – totalny brak aplikacji. Microsoft liczył, że produkt się nakręci, ale się przeliczył – przede wszystkim wtedy, gdy głosy wkurzonych klientów zaczęły się pojawiać w ich sklepach. Dlaczego? A no dlatego, że:

  1. Ludzie się spodziewali, że Windows RT to po prostu Windows 8 (dla architektury x86) – zła kampania reklamowa nie wyjaśniła ludziom dużych różnic, stąd wielki chaos.
  1. Nie było aplikacji. Panowie z Redmond nie zainteresowali się przeniesieniem linuksowych aplikacji na Windowsa RT, co mogłoby im znacznie pomóc. Wyobraźmy sobie tysiące aplikacji z pingwina – przeniesionych na Windowsa RT - mamy dostęp do Thunderbirda, Firefoksa, 7-zipa, Dosboksa, PCSX (i wielu innych).

Później ktoś sobie testuje te aplikacje (oczywiście większość by oddała tablety z powodu punktu 1) i zostałoby grono (może 5-10%), które by spokojnie korzystało z Windows RT – po prostu nerdowie ;), oni by sobie uruchomili Windowsa (przez Bochs, Qemu czy DosBox), Linuksa, Androida, pokazaliby tym 90% osobom, że się mylą i tego Windowsa da się używać.

Niestety, teraz na XDA siedzą panowie i przenoszą aplikacje sami. Szkoda, bo potencjał tego systemu nie został wykorzystany.

Windows 8

Problemy Windowsa 8 są inne

  1. Cena. Sprzęt Intela kosztuje swoje, Windows kosztuje swoje. Podczas, gdy za 700-1000zł można mieć bardzo dobry tablet z Androidem (i ARM), takiego tabletu nie znajdziemy z Windowsem. Oczywiście cena ma tu znaczenie spore, ale nie jest jedynym problemem.
  1. Niedotykowiec? Może można tak nazwać tablet z Windowsem – cały problem na tym polega, że wszyscy potencjalni kupcy takiego sprzętu cieszą się, że odpalą Photoshopa, a Android taki zacofany i nie może – zapominając, że ze sprzętu muszą zrobić … netbooka. Niemniej (w mojej opinii) prościej jest kupić netbooka, niż cieszyć się tabletem – i dołączać kolejne urządzenia peryferyjne.
  1. „Brak mocy”. Intel ma wydajne procesory, ARM też. Cały problem jest taki, że mobilny sprzęt Intela goni i7 na Haswellu (i niedługo mam nadzieję, Broadwellu) [ludzie oczekują uruchomienia na nich bardzo wymagających sprzętu programów, nie rozumiejąc, że nie po to służy tablet], a możliwości ARM jest przez owy sprzęt – przesuwana. [w zasadzie nowy tablet uruchomi wszystko co najnowsze].

Dziękuję za uwagę i proszę o podzielenie się swoimi przemyśleniami na te tematy

Do zobaczenia :)

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.