Wiadomo, że psy, które mają tendencję do uciekania, należy po prostu trzymać w kojcu lub na dobrze zabezpieczonym ogrodzie i nie puszczać luzem podczas spacerów. Może się jednak zdarzyć że nawet pupil, który nie sprawia tego typu problemów, zniknie nam z oczu - np. pobiegnie za kotem albo przestraszy się czegoś. Jak go szybko odnaleźć?
Wiadomo, że psy, które mają tendencję do uciekania, należy po prostu trzymać w kojcu lub na dobrze zabezpieczonym ogrodzie i nie puszczać luzem podczas spacerów. Może się jednak zdarzyć że nawet pupil, który nie sprawia tego typu problemów, zniknie nam z oczu - np. pobiegnie za kotem albo przestraszy się czegoś. Jak go szybko odnaleźć?
Problem jest szczególnie pilny zwłaszcza latem, kiedy wielu z nas wyjedzie ze swoimi pupilami w nieznane im strony. Na wszelki wypadek można pomyśleć wcześniej o jednej z dostępnych opcji elektronicznej lokalizacji psa.
Lokalizatory dźwiękowe
Są to niewielkie urządzenia, które mocuje się po prostu do obroży psa. Jeśli zniknie nam on z oczu, wystarczy wcisnąć odpowiedni przycisk na trzymanym przez nas nadajniku - lokalizator zacznie wtedy wydawać dźwięk, słyszalny z odległości nawet do kilkuset metrów (zależnie od producenta). Kierując się tym dźwiękiem, łatwo znajdziemy swojego psa.
Lokalizatory radiowe
Mają zasięg podobny jak lokalizator dźwiękowy, z tym jednak, że nie musimy szukać psa "na słuch". Nadajnik radiowy także przyczepiamy do obroży, sami mamy jednak odbiornik z wyświetlaczem LCD, którym kierujemy się szukając naszej kudłatej zguby. W celu rozpoczęcia lokalizacji także naciskamy po prostu odpowiedni przycisk.
Lokalizatory GPS
Najbardziej nowoczesne i praktyczne, ale też niestety najdroższe rozwiązanie. Oparte są zazwyczaj o połączenie systemów GPS i GSM. Nadajnik, wbudowany w specjalną obrożę, posiada także kartę SIM, przeznaczoną do kontaktu z odbiornikiem. Śledzić psa można na dwa sposoby:
- odbierając jednorazowe SMS-y z informacją, gdzie obecnie jest nasz pupil,
- za pomocą specjalnych aplikacji działających na większości popularnych modeli telefonu.
Pierwsza opcja rzecz jasna jest mniej dokładna, ponieważ w czasie, kiedy my sprawdzamy SMS-a, pies może przebiec już całkiem spory odcinek drogi. W drugiej opcji natomiast musimy niestety wykupić abonament na korzystanie z lokalizacji. Dostajemy jednak wtedy możliwość śledzenia zwierzęcia zarówno w telefonie, jak i przez komputer - z użyciem popularnych map (np. Google Maps).
Gdzie szukać lokalizatorów?
W Internecie jest szereg stron proponujących rozwiązania dotyczące lokalizacji zwierząt, np:
- EasyDog.pl(http://www.easydog.pl)
- Aportuj.pl(http://aportuj.pl)
- EasyPet.pl(http://www.easypet.pl)
Wystarczy zresztą wpisać frazę "lokalizator psa" w Google, żeby otrzymać sporo wyników - także linki do opisów poszczególnych lokalizatorów i for dyskusyjnych, gdzie temat ten jest omawiany od strony praktycznej.
Możliwości są szerokie - ale łatwiej zawsze zapobiegać.
Niestety, nawet idealny lokalizator daje nam tylko możliwość śledzenia psa. Nie mamy możliwości wpłynąć na jego trasę, co oznacza, że przez cały czas jest on narażony na rozmaite niebezpieczeństwa. W dodatku rozwiązania te są dość drogie - ceny wahają się od kilkuset złotych (lokalizatory dźwiękowe) do nawet kilku tysięcy (lokalizatory GPS).
W awaryjnych sytuacjach mogą jednak być na wagę złota.