Robot znieczulający z da Vincim

Robot znieczulający z da Vincim28.08.2010 11:37
strzykawka
Katarzyna Kieś

Sala operacyjna, przygotowania do zabiegu. Znieczulenie podaje robot, a anestezjolog nie zagląda mu nawet przez ramię – oto co nas czeka w przyszłości, a co dzieje się już dziś.

Sala operacyjna, przygotowania do zabiegu. Znieczulenie podaje robot, a anestezjolog nie zagląda mu nawet przez ramię – oto co nas czeka w przyszłości, a co dzieje się już dziś.

Wprawdzie na razie tylko w ramach symulacji, ale to oznacza, że za jakiś czas roboty mogą zastąpić anestezjologów w podawaniu znieczulenia. Na początek miejscowego – bo, wiadomo, bezpieczniej zacząć od małego pola operacyjnego.

Pierwsze eksperymenty (zaznaczam: w formie symulacji) przeprowadzone zostały przez naukowców na uniwersytecie w Gainesville na Florydzie. Zadanie wykonywał robot – asystent przy zabiegach chirurgicznych. System, który wykorzystano do przeprowadzenia symulacji znieczuleń, nazywa się „da Vinci” (co nie powinno dziwić, mając na uwadze zainteresowania genialnego Leonarda). System ten składa się z czterech ramion roboczych, z których każde jest wyposażone w wysokiej klasy kamerę stereoskopową.

Symulacja wyglądała dość ciekawie: by nie było podejrzeń o jakiekolwiek naciąganie eksperymentu pod potrzebę udowodnienia, że znieczulanie za pomocą robota chirurgicznego jest możliwe, anestezjolog stał na sali zabiegowej obrócony tyłem do samego robota i symulowanego „pacjenta”, pracując na konsoli operacyjnej. Samo znieczulenie było „wirtualne”: robot „znieczulał” bowiem ultradźwiękami.

Jak się okazało, takie „wirtualne” znieczulenie może być bardzo precyzyjne. Anestezjolog potrafił zidentyfikować struktury nerwowe, przeprowadzić procedurę blokady nerwu i tak ukierunkować igłę, by iniekcja trafiła dokładnie w cel.

Skoro takie działanie okazało się błahostką dla pary anestezjolog – robot, poprzeczka trudności została podniesiona. Następne zadanie polegało na wprowadzeniu cewnika do ściśle określonego miejsca, by móc kontynuować znieczulenie tego rejonu. Tu już w sukurs automatyce musiały przyjść ręce anestezjologa. Niemniej, i tak większość działań wykonano poprzez system da Vinci.

Specjaliści uważają, że symulacje wykazały, iż zastosowanie robotów do aplikowania znieczuleń jest możliwe. Kto wie, czy z czasem i tych ogólnych również.

Nie jestem jednak pewna, czy którykolwiek z pacjentów przed odpłynięciem w przymusowy sen na czas zabiegu chciałby widzieć pochylającą się nad nim maszynę do znieczuleń a nie żywego anestezjologa. Jednak z racji tego, iż medycyna dynamicznie podąża naprzód, obrazek taki wydaje się całkiem prawdopodobny.

W przypadku wprowadzenia systemu znieczulania wykonywanego przez roboty sterowane przez anestezjologów należałoby chyba również nieco zmodyfikować prawo. Żeby nie okazało się, że jeśli coś pójdzie niezgodnie z planem, i na linii anestezjolog – znieczulany się zaiskrzy, ów pierwszy stwierdzi: „Ja do tego ręki nie przyłożyłem”.

Źródło: Science Daily

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.