Skaner: wywiad z dilerem, konfiskata włączonego komputera i trailer Wiedźmina kontra rzeczywistość

Skaner: wywiad z dilerem, konfiskata włączonego komputera i trailer Wiedźmina kontra rzeczywistość19.08.2013 11:00
W Sieci pojawił się nowy trailer trzeciej części Wiedźmina

W dzisiejszym Skanerze wywiad z administratorem Silk Road, największego w Sieci sklepu z narkotykami, ciekawa prezentacja sposobu, w jaki różne służby mogą skonfiskować komputer bez wyłączania go, oraz obywatelskie śledztwo Piotra Waglewskiego. A na deser porównanie postaci z trailera Wiedźmina 3 z grającymi je aktorami.

W dzisiejszym Skanerze wywiad z administratorem Silk Road, największego w Sieci sklepu z narkotykami, ciekawa prezentacja sposobu, w jaki różne służby mogą skonfiskować komputer bez wyłączania go, oraz obywatelskie śledztwo Piotra Waglewskiego. A na deser porównanie postaci z trailera Wiedźmina 3 z grającymi je aktorami.

Zaufana Trzecia Strona publikuje wywiad z administratorem największego internetowego, oferującego internautom narkotyki. Dread Pirate Roberts (DPR), administrator serwisu Silk Road, postanowił wyjść z cienia i udzielić wywiadu. Przeprowadził go i opublikował na stronie Forbesa znany dziennikarz Andy Greenberg, który ma na koncie m.in. wywiad z Julianem Assange'em.

Dlaczego DPR zgodził się na publiczną wypowiedź? Prawdopodobną przyczyną jest pojawienie się konkurencyjnego, nielegalnego serwisu Atlantis, który oferuje podobny asortyment do Silk Road i aktywnie promuje się w Sieci. Biznes wydaje się całkiem lukratywny. Jak pisze Zaufana Trzecia Strona:

Sam bohater historii odmówił podania jakichkolwiek informacji na temat skali swojego biznesu. Poinformował jedynie, że większość zysków jest inwestowana w rozwój serwisu lub inne projekty z nim związane. Naukowcy z uniwersytetu Carnegie Mellon obserwowali przez pół roku transakcje zawierane w serwisie i oszacowali, że w roku 2012 obrót wynosił co najmniej 22 miliony dolarów.

Ilość transakcji cały czas rośnie, zatem obecnie obroty mogą wynosić 30-40 mln dolarów rocznie. Od większości transakcji serwis pobiera 10% prowizji, zatem łatwo policzyć, że jego właściciele są już milionerami. Dodatkowo od 2011 opłaty pobierają w bitcoinach, więc jeśli ich nie zamieniali od razu na inne waluty, to są teraz bardzo bogaci.

Aktywiści związani z obroną praw autorskich mają to do siebie, że uderzają na ślepo. Dowodem tego był idiotyczny DRM, zatruwający życie legalnym nabywcom różnych treści, a kolejnym przykładem jest karanie nabywców legalnych e-booków. Na razie w Holandii.

Sprzedawane w tym kraju e-booki mają być oznaczane znakiem wodnym, pozwalającym na powiązanie konkretnej kopii z konkretnym nabywcą. Co istotne, dane nabywców będą przekazywane przez internetowe księgarnie organizacji antypirackiej BREIN, która będzie je przechowywać przez dwa lata. O szczegółach informuje Dziennik Internautów.

(…) Pewnie nie byłoby to trudne, gdybym sprzedawał marchewkę, ale przy usługach takich jak „zarządzanie zapleczem pozycjonerskim” (koszt) albo „eksport usług reklamowych na podstawie umowy AdSense” (przychód), musiałem sam tłumaczyć o co chodzi w każdej fakturze.

Na szczęście wystarczyło ogólnie powiedzieć o co chodzi w pozycjonowaniu („usługi reklamowe w Internecie”) i co to domena („adres strony internetowej”) i mówić, że ta faktura dotyczy pozycjonowania, ta domen, a ta reklam :). Urzędniczka ucieszyła się, że te internety są proste, wszystko rozumie i będzie miała mało pisania, więc szybko poszło.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=erq4TO_a3z8[/youtube]

Są takie sytuacje (oby nigdy nas nie dotyczyły), gdy w domu lub biurze zjawia się kilku smutnych panów, jeden z nich wyciąga stosowny dokument z pieczęcią z godłem państwowym, a reszta przystępuje do przeszukania lub konfiskaty komputerów i nośników danych.

W takich okolicznościach pojawia się czasem konieczność skonfiskowania włączonego i działającego komputera. Jak można to zrobić? Artykuł opisujący stosowane rozwiązania i sposoby na zabezpieczenie się przed nimi opublikował serwis Sekurak:

Warto również zwrócić uwagę na zaprezentowany w powyższym materiale Mouse Jiggler, czyli niewielkie urządzenie na USB udające ruchy komputerowej myszki, co ma zapobiegać zablokowaniu/uśpieniu systemu. (…)

Jak się bronić przed tego typu przejęciem pracującego systemu? Na myśl przychodzi przykładowo zastosowanie przyspieszeniomierza, który w razie wykrycia podejrzanych ruchów odetnie zasilanie systemu. Co ciekawe, firma Apple już jednak podobny pomysł opatentowała.

Piotr VaGla Waglowski nabrał podejrzeń, że pieniądze podatników są wydawane na malowanie trawy na zielono. Czyli na czołobitne komentarze, umieszczane w Sieci pod materiałami dotyczącymi planowanej reformy emerytalnej. Jak przystało na świadomego obywatela, postanowił przeprowadzić dziennikarskie śledztwo, a jego wyniki, jak zwykle świetnie udokumentowane i opisane, publikuje na swojej stronie:

Przypominając krótko przebieg zdarzeń: zaobserwowałem komentarze internetowe pod tekstami na temat reformy emerytalnej. Uznałem, że są one zbieżne z propozycjami rządu. (…) Postanowiłem jednak sprawdzić, czy rząd zawarł jakieś umowy na wsparcie w sferze oddziaływania wizerunkowego w internecie.

Wbrew pojawiającym się w Sieci opiniom - nie postawiłem wówczas tezy, że "rząd płaci za komentarze pod tekstami publikowanymi w internecie". Odnotowałem fakt pojawiania się komentarzy i zacząłem sprawdzać możliwe, dostępne dla mnie (i dowolnego obywatela) źródła.

Nowy trailer Wiedźmina 3

Być może niektórzy z Was czują już przesyt ilością informacji na temat ostatniej części wiedźmińskiej trylogii, ale nie ma sensu sprzeczać się z faktami – na Wiedźmina 3 czekają niecierpliwie miliony graczy. I jak to zwykle bywa, oczekiwanie umilają im udostępniane co pewien czas informacje, screeny i materiały dotyczące gry. Tym razem kolejny trailer:

Wiedźmin 3: Dziki Gon - zwiastun CGI

Na Wykopie znalazło się ciekawe porównanie aktorów, którzy wystąpili w trailerze, z ich postaciami przeniesionymi do świata Wiedźmina:

Fot. Wykop
Fot. Wykop
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.