Sony Bravia. Króliczki atakują Nowy Jork

Sony Bravia. Króliczki atakują Nowy Jork06.10.2007 13:00
Sony Bravia, króliki w Nowym Jorku
Mateusz Gołąb

Wszyscy pamiętają reklamy Sony Bravia – te z piłeczkami, czy tą widowiskową erupcję farb w bloku. Teraz kolej na Nowy Jork, gdzie Sony wypuściła na ulice tłum małych, barwnych króliczków, aby wzięły udział w najnowszej reklamie telewizorów LCD High Definition BRAVIA.

Wszyscy pamiętają reklamy Sony Bravia – te z piłeczkami, czy tą widowiskową erupcję farb w bloku. Teraz kolej na Nowy Jork, gdzie Sony wypuściła na ulice tłum małych, barwnych króliczków, aby wzięły udział w najnowszej reklamie telewizorów LCD High Definition BRAVIA.

Na potrzeby telewizyjnej reklamówki stworzono z kolorowej plasteliny setki zabawnych figurek, które wzięły udział w nieco surrealistycznej historyjce. Podobnie jak we wcześniejszych reklamach telewizorów BRAVIA firma Sony postarała się o maksimum realizmu. „Wzrost” 200 króliczków wahał się od 10 centymetrów do 10 metrów – większość jednak miała około metra wysokości.

Do stworzenia animacji wykorzystano ogromną grupę animatorów – 40 osób. Cały ten zespół przez trzy tygodnie ustawiał plastelinowe figury i figurki na Foley Square w Nowym Jorku. Ze zrobionych w tym czasie 100 tysięcy zdjęć stworzono później film reklamowy trwający 60 sekund. Dodatkowym wyzwaniem był fakt, że w czasie kiedy animatorzy pracowali nad kolejnymi ujęciami, wokół nich 8 milionów nowojorczyków zajmowało się swoimi codziennymi sprawami.

W takich warunkach trzeba było między innymi zbudować ogromnego, dziesięciometrowego królika w centrum dzielnicy finansowej i stworzyć ponad 18 metrów kwadratowych fioletowej wody, po której ulicami Manhattanu „płynął” plastelinowy wieloryb.

„Od strony technicznej to najtrudniejsza produkcja, w jakiej uczestniczyłem” – przyznaje reżyser filmu, Frank Budgen. – Niezwykle trudno było kontrolować całą tę sytuację. W jednej chwili na planie było zbyt wielu statystów, w następnej było ich za mało… Tłumy nowojorczyków przechodziły przez plan i nic się z tym nie dało zrobić, bo wszystko działo się naprawdę.”

„To było ogromne przedsięwzięcie – dodaje James Kennedy z Sony Europe. – Sami ustawiliśmy wysoko poprzeczkę wypuszczając 250 tysięcy skaczących piłeczek na ulice San Francisco i tworząc fajerwerki z farby w Glasgow. Choć pracowało nad nią czterdziestu animatorów, stworzenie zaledwie czterech sekund filmu zajęło nam ponad cztery godziny! Ale też efekt jest niezwykle widowiskowy.”

Reklamę można już oglądać na stronie www.colourlikenoother.com.

Szczegóły akcji „króliczek”:

  • 3 tygodnie zdjęć na Foley Square, na Manhattanie w Nowym Jorku (pomiędzy dzielnicą finansową, włoską i TriBeCa)
  • 6 kamer
  • 2,5 tony plasteliny
  • 189 króliczków o wysokości 60 cm
  • 150 kostek o krawędzi 30 cm
  • 3 na 6 m – wymiary „fali” z fioletowej plasteliny
  • 10 m – największy królik
  • 40 animatorów
  • 40 animatorów nigdy jeszcze nie pracowało jednocześnie nad jedną sceną
  • 40 animatorów w ciągu 4 godzin pacy stworzyło 4 sekundy filmu
  • Trwająca 60 sekund reklama składa się z około 100 000 ujęć

Źródło: Sony

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.