Szybko, ostro, nielegalnie

Szybko, ostro, nielegalnie14.01.2008 20:30
Mateusz

Ostatniego dnia lutego do polskich kin wjedzie niemiecki Wholetrain. To bardzo pomysłowa i świeża fabuła o nastolatkach, rywalizacji i... graffiti. Jest sporo dobrych filmów o graffiti, ale gazety i portale milczą na ten temat. My nie! Zapraszam was do świata, gdzie unosi się zapach sprayu, po wagonach cieknie niedoschnięta farba, a policja wciąż siedzi na karku. Oto krótki przegląd fabularnych i dokumentalnych filmów o najbardziej ulicznej ze sztuk plastycznych..

Ostatniego dnia lutego do polskich kin wjedzie niemiecki Wholetrain. To bardzo pomysłowa i świeża fabuła o nastolatkach, rywalizacji i... graffiti. Jest sporo dobrych filmów o graffiti, ale gazety i portale milczą na ten temat. My nie! Zapraszam was do świata, gdzie unosi się zapach sprayu, po wagonach cieknie niedoschnięta farba, a policja wciąż siedzi na karku. Oto krótki przegląd fabularnych i dokumentalnych filmów o najbardziej ulicznej ze sztuk plastycznych..

wholetrain trailer with english subtitles

Pierwszy filmowy reportaż o graffiti pochodzi z roku 1982 i jako taki przeszedł do klasyki gatunku, filmów związanych z kulturą hip-hop (składającą się z czterech elementów: rapu, djing'u, breakdance'u i graffiti właśnie). To Style Wars, dokumentalny obraz o, prężnie się wówczas rozwijającej, nowojorskiej scenie ściennych i pociągowych malarzy. Autorami tego reportażu, zrealizowanego dla stacji PBS są Henry Chalfant i Tony Sylver. Obaj to wówczas dziennikarze PBS. Chalfant to znany fotograf, którego główną tematykę prac stanowiły: taniec breakdance i graffiti. Mówi się nawet, że to "taki męski odpowiednik Marthy Cooper", uznanej fotograf, która z aparatem uczestniczyła m.in. w kacjach legendy nowojorskiego i światowego graffiti - Dondiego. W filmie Style Wars mamy wypowiedzi wszystkich liczących się writerów (malarzy) oraz policji i tzw. vandalsquadu, czyli specjalistycznej jednostki specjalnie szkolonej pod kątem łapania grafficiarzy.

Pierwszym fabularnym filmem o graffiti jest, również amerykański, Wild Style. Oto produkcja, w której prawdziwy nowojorski writer Lee gra malarza podpisującego się tagiem Zorro. Niektóre sfilmowane akcje zrobione zostały nielegalnie, na niektóre New York Subway (tzn zarząd nowojorskiego metra) wydał zgodę. Zabawne w tym filmie jest to, że writer gra innego writera, ale we wszystkich akcjach malowania i tak uczestniczy dubler, najlepszy writer na świecie - Donald White a.k.a... Dondi.

Wild Style  Z polskich filmów o graffiti warto wspomnieć przede wszystkim o kultowym w środowisku, trzyczęściowym *Man in black. *To nielegalny dokument zawierający jedynie nielegalne i brawurowe akcje różnych grup writerskich w Polsce, chociaż głównie bazuje na dokonaniach ekip z Trójmiasta. Man in black I, a zwłaszcza jego druga część na przełomie lat 2000 i 2001 zapoczątkowały wielki boom na tego typu filmy, które choć trudno dostępne, stały się bardzo popularne. Kolejne tego rodzaju polskie produkcje to m.in. Hamaz I oraz *Hamaz II *(premiera za ok. tydzień w podziemnym obiegu), Bilety do kontroli, Most Wanted Video, Disko Polo, Push the tempo, Behind enemy lines, OstBlock Video (film ukarze się w wakacje, też w undergroundzie), Visual Blitzkrieg oraz *Russian Roulette Subway games.*Wracając na koniec do niemieckiego *Wholetrain *(polska premiera zapowiedziana na 29 lutego 2008) trzeba podkreślić, że jest to film zupełnie inny niż wyżej opisane. Tamte filmy traktują o graffiti stricte, ten mówi o młodzieży zajmującej się tym procederem. Jedna z grup to najaktywniejsi malarze w mieście. Są u siebie i tam dominują. I nagle na ich terenie pojawia się inna grupa, lepsza i silniejsza. Zaczyna się wojna, w której ginie jeden z bohaterów, ginie - o ironio - uciekając przed kanarem. Po tym zdarzeniu grupy się jednoczą i dedykują zmarłemu wspólne dzieło: sześciowagonowy wholetrain (cały pomalowany pociag). Ciekawostką jest to, że w Wholetrainie rolę niemieckiego metra odgrywają m.in... wagony polskiego PKP. W każdym razie: film ciekawy, no i warto znać (sub)kulturowy kontekst.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.