Tak wygląda nowy iPhone 4G (HD) [wideo + galeria] ?

Tak wygląda nowy iPhone 4G (HD) [wideo + galeria] ?19.04.2010 23:00
Krzysztof Basel

Historia, jak z dobrego filmu. Pracownik Apple przypadkowo pozostawia testowy egzemplarz iPhone'a nowej generacji w barze lub zostaje mu on ukradziony. Osoba, która znajduje zgubę, wysyła zdjęcia do serwisu Engadget, a później sprzedaje telefon redakcji bloga Gizmodo. Ta sytuacji mogła wydarzyć się w rzeczywistości. Wiele wskazuje na to, że w ręce blogerów z Gizmodo wpadł iPhone 4G (HD), czyli model, który prawdopodobnie zobaczymy oficjalnie dopiero w czerwcu tego roku. A może to tylko dobra podróba, która nie ma nic wspólnego z Kalifornią?

Historia, jak z dobrego filmu. Pracownik Apple przypadkowo pozostawia testowy egzemplarz iPhone'a nowej generacji w barze lub zostaje mu on ukradziony. Osoba, która znajduje zgubę, wysyła zdjęcia do serwisu Engadget, a później sprzedaje telefon redakcji bloga Gizmodo. Ta sytuacji mogła wydarzyć się w rzeczywistości. Wiele wskazuje na to, że w ręce blogerów z Gizmodo wpadł iPhone 4G (HD), czyli model, który prawdopodobnie zobaczymy oficjalnie dopiero w czerwcu tego roku. A może to tylko dobra podróba, która nie ma nic wspólnego z Kalifornią?

Gizmodo: This Is Apple's Next iPhone

O nowym iPhonie pisaliśmy już wczoraj na Komórkomanii. Tak, jak większość osób, byłem przekonany, że zdjęcia zaprezentowane wcześniej przez blog Engadget przedstawiają zwykłą podróbkę.

Dzisiaj obszerną recenzję nowego iPhone'a wraz ze zdjęciami oraz nagraniami wideo przedstawił blog Gizmodo. Zastanawiałem się czy sytuacja szybko się nie powtórzy. Telefon został jednak gruntowanie opisany i rozłożony. Serwis definitywnie twierdzi, że to prawdziwy następca iPhone'a 3GS i przedstawia na to argumenty, ale o tym za chwilę. Zobaczmy, jakie nowości i zmiany możemy znaleźć w najnowszym iPhonie:

  • Kamera z przodu
  • Ulepszony aparat z tyłu
  • Lampa błyskowa
  • Gniazdo na kartę Micro-SIM, zamiast SIM
  • Prawdopodobnie ekran o lepszej rozdzielczości -komunikat \Podłącz do iTunes\ wygląda, jakby był wyświetlany w o wiele lepszej rozdzielczości
  • Drugi mikrofon u góry
  • Oddzielne przyciski ustawiania głośności
  • Boczna część obudowy z aluminium
  • Tylna część zupełnie płaska, wykonana prawdopodobnie z plastiku (ceramiki?), aby mogła przepuszczać sygnał
  • Minimalnie mniejszy ekran, ale prawdopodobnie o lepszej rozdzielczości
  • Waga wyższa o 3 gramy
  • Bateria większa o 16%
  • Wewnętrzne komponenty są nieco pomniejszone, aby zrobić więcej miejsca na baterię
  • Inny, bardziej kanciasty wygląd

Dlaczego Gizmodo twierdzi, że to autentyk? Jest kilka argumentów.

John Gruber (Daring Fireball), który ma swoich informatorów blisko siedziby Apple twierdzi, że firma pilnie poszukuje swojego zaginionego iPhone'a. Osoba, o której redakcja Gizmodo kupiła telefon, twierdziła, że urządzenie pracowało wcześniej na iPhone OS 4. Działo się to jeszcze przed prezentacją nowego oprogramowania. Autor posta - Jason Chen - twierdzi, że po podłączeniu do komputera, iTunes rozpoznaje urządzenie, jako iPhone, podobnie z resztą, jak system Mac OS X. Nie potwierdzono tego jednak fotografiami. Po zdalnym zablokowaniu iPhone'a przez Apple niestety nie da się już odtworzyć systemu, ani wgrać żadnego innego. Firmware z 3GS lub 3G są dedykowane tylko do urządzeń, na które zostały wydane.  Poza tym znaleziony iPhone korzysta z karty Micro-SIM, czyli identycznych, jak w iPadzie 3G. Ani iPhone 3GS, ani żaden inny model obecnie sprzedawany w USA nie wykorzystuje takiego rodzaju kart. Warto też dodać, że telefon Apple był zakamuflowany w specjalnej dobrze wykonanej plastikowej obudowie, która posiada idealnie dopasowane wycięcia na przyciski, aparat czy lampę błyskową.

Jednak najbardziej przemawiający dowód znaleziono w środku. Części posiadają napisy i sygnatury Apple, są wyjątkowo dobrze i precyzyjnie wykonane. Nie jest to też zwykły iPhone 3GS po przeszczepie, bo wnętrze znalezionego telefonu jest świetnie dopasowane i ułożone. Poza tym znajduje się tam większa bateria, a telefon jest odrobinę cieńszy od obecnie sprzedawanego modelu.

Znaleziono też kilka argumentów przeciw autentyczności znaleziska. iPhone wygląda na pozór nieco topornie. Apple miałoby pozbyć się wspólnego przycisku do ustawiania głośności, który znajduje się w iPhone'ach, iPodach czy iPadzie. Z boku domniemanego iPhone'a 4G ulokowano dwa osobne okrągłe przyciski. W świetle przytoczonych wyżej faktów trudno jednak wziąć te argumenty na poważnie.

Być może jest to tylko prototyp, który Apple testowało, a wygląd smartphone'a jeszcze się zmieni? Może to przeciek kontrolowany i firma chce w ten sposób sprawdzić, co na temat tak dużych zmian w iPhonie sądzą klienci? Przecież do przypuszczalnej premiery w czerwcu jest jeszcze odrobinę czasu i można zrobić kilka poprawek. Jeśli nie to ktoś w Apple zaliczył mega wpadkę. Aż boje się pomyśleć, jakie konsekwencje poniosła lub poniesie ta osoba. Byłby to pierwszy tak duży niekontrolowany przeciek z firmy Apple. Przekonamy się w najbliższych tygodniach, jednak naszym zdaniem może to być iPhone prosto z Apple. Więcej informacji i zdjęć znajdziecie na Gizmodo.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.