Tego jeszcze nie było: papież odpuści internautom grzechy na Twitterze

Tego jeszcze nie było: papież odpuści internautom grzechy na Twitterze17.07.2013 11:00
Papież na Twitterze
Marta Wawrzyn

Nawet jeśli strasznie nagrzeszyliście, macie szansę uniknąć wieczności w piekle. Wystarczy, że będziecie śledzić na Twitterze papieża Franciszka, który planuje coś niekonwencjonalnego: odpust przez Internet.

Nawet jeśli strasznie nagrzeszyliście, macie szansę uniknąć wieczności w piekle. Wystarczy, że będziecie śledzić na Twitterze papieża Franciszka, który planuje coś niekonwencjonalnego: odpust przez Internet.

Odpusty na miarę XXI wieku

"The Guardian" donosi, że obserwujący papieski profil będą mogli liczyć na odpust podczas Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w przyszłym tygodniu w Rio de Janeiro.

Kwestia ta pojawiła się, ponieważ wiele osób chciałoby w dniach młodzieży uczestniczyć, a nie może sobie pozwolić na wycieczkę do Brazylii. Dlatego też Stolica Apostolska (a dokładniej – Trybunał Pokuty) postanowiła zrobić coś bardzo niekonwencjonalnego: zaoferować możliwość uzyskania odpustu osobom, które włączą się w liturgię za pomocą transmisji w telewizji, radiu albo właśnie Internecie.

Nie wystarczy kliknąć Obserwuj

Jeśli jednak myślicie, że wystarczy kliknąć Obserwuj, aby otrzymać odpust, to jesteście w błędzie. "Nie można dostać odpustu tak jak kawy z automatu" – wyjaśnił kardynał Claudio Maria Celli. Jak czytamy we Frondzie, uczestnicząc - ale rzeczywiście uczestnicząc - przez Internet w liturgii, będzie można uzyskać odpust zupełny. Ale jest jeszcze odpust cząstkowy:

Odpust cząstkowy może otrzymać człowiek w dowolnym miejscu na świecie, jeśli - oprócz zachowania tradycyjnych warunków, jak spowiedź czy udział we mszy św. - odmówi modlitwę Światowych Dni Młodzieży, w tym do patronki obchodów tegorocznych ŚDM Matki Bożej z Aparecidy.

Czyli wszystko jasne: Kościół, nawet gdy jest nowoczesny, musi przy tym pozostać tradycyjny. Korzystanie z takich kanałów komunikacji, jak Twitter, Facebook czy YouTube, to nie oznaka rewolucji. To po prostu konieczność. W końcu w dzisiejszych czasach łatwo jest zapomnieć, że coś, czego nie ma w Internecie, w ogóle jeszcze istnieje.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.