Star Trek wszedł do polskich kin, a na całym świecie zbiera bardzo dobre recenzje. Zamiast jednak zrobić zestawienie dotychczasowych filmów, postanowiłem przyjrzeć się ciekawie wyglądającym statkom kosmicznym w filmach/serialach sci-fi. Może ku zaskoczeniu niektórych w moim TOPie nie znalazło się miejsce dla USS Enterprise, co nie znaczy, że nie ma innych pozycji z uniwersum Star Treka.
Star Trek wszedł do polskich kin, a na całym świecie zbiera bardzo dobre recenzje. Zamiast jednak zrobić zestawienie dotychczasowych filmów, postanowiłem przyjrzeć się ciekawie wyglądającym statkom kosmicznym w filmach/serialach sci-fi. Może ku zaskoczeniu niektórych w moim TOPie nie znalazło się miejsce dla USS Enterprise, co nie znaczy, że nie ma innych pozycji z uniwersum Star Treka.
- Borg Cube (Star Trek)
Geometryczny w kształcie statek kolektywnej rasy Borg, którego jeden bok jest szeroki na ponad trzy kilometry. Kostka posiada mechanizmy samoregeneracji, szybkiej adaptacji do ofensywnych broni oraz dużą siłę rażenia. Dzięki temu pojedynczy statek może dać sobie radę z całą flotą.
- Bird of Prey (Star Trek)
Klingoński statek wojenny. Niezwykle uniwersalny, sprawdzający się zarówno w bitwach jak i patrolach, a to za sprawą systemu maskującego. Swoją nazwę wziął od konstrukcji w kształcie ptaka.
- Tie-Fighter (Gwiezdne Wojny)
Standardowy myśliwiec bojowy Imperium Galaktycznego. Darth Vader posiadał swój własny model, różniący się trochę konstrukcją. Na serię TIE składają się jeszcze transportowce (Shuttle), bombowce (Bomber) i myśliwce przechwytujące (Interceptor). Tyle w filmie, gdyż gry i książki przedstawiły cały wachlarz innych modeli.
- U.S.S. Sulaco (Aliens)
Nazwa pochodzi z powieści Josepha Conrada Nostromo (jak widać po tytule nie tylko tego statku). Jest to standardowy transportowiec marines, który z kształtu przypomina karabin. Na swoim pokładzie może pomieścić 90-osobową załogę plus 2 tys. w hibernacji, jak również przewozić do 20 tys. ton ładunku.
- Millenium Falcon (Gwiezdne Wojny)
Inaczej Sokół Millenium, czyli zmodyfikowany korieliański frachtowiec należący do Hana Solo. Jak on sam określa, jest to ?najszybsza kupa złomu w Galaktyce?. Według George?a Lucasa jego konstrukcja była inspirowana? hamburgerem.
- Star Destroyer (Gwiezdne Wojny)
Potężne statki wojenne Imperium Galaktycznego o dużej sile rażenia. Dzielą się na dwie klasy ? Imperial i Dreadnought, z których ten drugi jest jeszcze większy i groźniejszy. Statek bojowy Dartha Vadera, Executor, należał oczywiście do drugiej klasy. Na ich pokładzie można było transportować niezliczoną ilość wojska oraz pojazdów bojowych (zarówno naziemnych jak i latających).
- USS Ulysses Nostromo (Alien)
Frachtowiec kosmiczny firmy Weyland-Yutani, który holuje potężna rafinerię długą na półtorej mili. I to właśnie przede wszystkim ona robi niesamowite wrażenie za sprawą gotyckich kształtów na wzór średniowiecznych katedr.
- Basestar (Battlestar Galactica)
Mowa oczywiście o nowej wersji serialu. Nazwa ?gwiazda? pochodzi od konstrukcji tego cylońskiego statku - dwa kadłuby w kształcie litery Y połączone pośrodku pojedynczym słupem. Basestary potrafią skakać w nadprzestrzeń, a na pokładzie znajdują się setki małych myśliwców (Raiders), które służą jako zarówno jako system defensywny i ofensywny. Wszystkie statki Cylonów są po części organiczne.
- Statek wojenny Cieni (Babylon 5)
Z konstrukcji przypominają skorupiaka, dlatego zwane też są battle crabs (kraby bojowe). Teoretycznie statki te posiadają taką siłę rażenia, że przy ciągłym ogniu mogą powierzchnię planety zmienić w pustynię. Ich zaletą jest także system maskujący tzn. znikają gdzieś pomiędzy zwykłą przestrzenią a hiperprzestrzenią.
- Derelict ship (Alien)
Tajemniczy statek jeszcze bardziej tajemniczego space jockeya, na pokładzie którego załoga Nostromo znalazła jaja xenomorphów. Jego wygląd sugeruje coś niezwykle starego, co by się zgadzało, gdyż na planecie LV-426 tkwil on od wieków. Jak działa, co potrafi ? nic z tych rzeczy nie wiadomo, ale właśnie dzięki tej zagadkowości i ?biologicznemu? wyglądowi zasługuje w moim rankingu na pierwsze miejsce.