TOP 5: Architektoniczna przyszłość Dubaju

Dubaj: przyszłość w teraźniejszości. Śmiałe projekty budynków i próby zespolenia architektury z ekologią oraz technologią. Przeczytajcie, czym w najbliższej przyszłości może zaskoczyć to najbardziej zaludnione miasto Emiratów Arabskich.

Dubaj: przyszłość w teraźniejszości. Śmiałe projekty budynków i próby zespolenia architektury z ekologią oraz technologią. Przeczytajcie, czym w najbliższej przyszłości może zaskoczyć to najbardziej zaludnione miasto Emiratów Arabskich.

1. Utopia 1 - na zdjęciu powyżej, czyli możliwa przyszłość wodociągów: przepompownia i oczyszczalnia wody w jednym. O bardzo śmiałym kształcie, który przypomina raczej parkową rzeźbę niż budynek przeznaczony do zarządzania wodą.  Samowystarczalna energetycznie - zasilana energią słońca, wyłapywaną przez umieszczony na ścianach zewnętrznych system cienkich folii z ogniwami fotowoltaicznymi . Wewnątrz zaprojektowano systemy odzyskiwania oraz oczyszczania szarej wody.

2. O-14 - pomysł, jak na dziurze zrobić kokosowy interes. O-14 to budynek zaprojektowany do dzielnicy biznesowej. Znajdą się w nim głównie biura. Ciekawostką jest tzw. egzoszkielet - struktura umieszczona na zewnętrznych ścianach budynku, dziurawa bardziej niż markowy szwajcarski ser. Dziury są nie od parady i nie zaprojektowano ich w przypadkowych miejscach. Dziury są po to, by wpuszczać maksymalnie dużo światła słonecznego do budynku, a elementy między nimi - by powstawał cień. I dziury, i fragmenty między nimi rozmieszczone są zgodnie z wytycznymi, uzyskanymi po analizie komputerowej; tak, by maksymalnie wykorzystać operację słoneczną w ciągu dnia, a jednocześnie uzyskać jak najwięcej cienia chłodzącego budynek w czasie godzin, kiedy mury nagrzewają się najbardziej. Dzieki dziurawemu egzoszkieletowi zaoszczędzi się ok. 30% energii, która zostałaby zużyta podczas sztucznego oświetlenia pomieszczeń oraz pracy klimatyzatorów.

3. Miasto Żywności czyli największa na świecie szklarnia, ogród i farma w jednym. Ma się w nim dobrze mieszkać, pracować i przede wszystkim - produkować żywność. Bo Food City (jak brzmi oryginalna nazwa miasta) ma być samowystarczalnym energetycznie konglomeratem pól, gospodarstw hodowlanych, ogródków, i tym podobnych struktur. Tam nawet dachy i ściany będą zielone - porastać je będą poziome lub pionowe ogrody. Miasto Żywności będzie miało swoją własną sieć dróg i ścieżek. Energia do zasilania tej gigantycznej fabryki żywności pozyskiwana będzie ze źródeł odnawialnych - twórcy tej wizji twierdzą, że na niespotykaną do tej pory skalę.  Prąd wytwarzany będzie z wyłapania energii słonecznej - dzięki olbrzymim kolektorom umieszczonym na specjalnie wybudowanych do tego celu wieżach. Energia słońca będzie też wykorzystywana do wyłapywania metanu uwalnianego ze ścieków, a wykorzystywanego później do ogrzewania pomieszczeń i szklarni.

4. Wave Tower - czyli wszystko w jednym, z bogatym wnętrzem i na fali.  Najwyższa z wież, która ma stanąć w nadmorskiej dzielnicy Dubaju, docelowo przeznaczonej dla biznesu, tzw. Falująca Wieża, to projekt hiszpańskich architektów, którzy zaplanowali budynek tak, by dynamicznie dostosowywał się do zjawiska pływów morskich. W wysokościowcu znajdą się biura, centra handlowo - usługowe oraz wysokiej klasy apartamenty mieszkalne. W oknach wieży znajdą się szyby ze specjalną, jedwabną powłoką, która umożliwi kontrolę nagrzewania pomieszczeń przez słońce. We wnętrzu wieży znajdzie się system odsalania i oczyszczania wody morskiej. Otrzymana w nim woda przeznaczona będzie do picia, podlewania zieleni i wykorzystywana do celów komunalnych. Nie zapomniano również o naturalnym sposobie na poprawę jakości powietrza wewnątrz wieży. Zaprojektowano mianowicie ogrody tworzone w przestrzeniach ogólnodostępnych.

5. Aerohotel, czyli jak luksusowo wypoczywać w powietrzu. Aerohotel to imponująca, napowietrzna budowla na morzu, wsparta na gigantycznym systemie nośnym. Ten ostatni zaś osadzony jest na specjalnie przygotowanym podłożu - ma to zminimalizować negatywny wpływ Aerohotelu na życie naturalnych mieszkańców okolicznych wód. Aerohotel wyglądem przypomina napowietrzną wyspę o średnicy 200 m, zewsząd oblaną morzem. Wsparty będzie na 3 ogromnych filarach. W zawieszonym nad nimi "spodku" - wykonanym z przezroczystych materiałów, by maksymalnie wykorzystać naturalne oświetlenie i dostarczyć niezapomnianych widoków - znajdą się: hotel, mieszkania prywatne, biura i ogród zimowy.  Do tego futurystycznego dziwoląga będzie można dostać się drogą wodną lub powietrzną - lecąc sterowcem, który zacumuje w specjalnej stacji dokującej, umieszczonej na obrzeżach Aerohotelu.

Źródło: Ecofriend