Nie wiem jak wy, ale ja na samą myśl o orzeźwiejących lodach zaczynam się uśmiechać. Miałbym zatem spore szanse na darmową porcją z nowym automatem, który zamiast pieniędzy przyjmuje szczere uśmiechy.
Nie wiem jak wy, ale ja na samą myśl o orzeźwiejących lodach zaczynam się uśmiechać. Miałbym zatem spore szanse na darmową porcją z nowym automatem, który zamiast pieniędzy przyjmuje szczere uśmiechy.
Share Smile to prawdopodobnie najciekawszy automat z lodami na świecie. Urządzenie nafaszerowane jest techniką, kosztuje fortunę, a do tego wywołuje uśmiech na twarzach, za który potem nagradza.
Wystarczy podejść do maszyny, a ta automatycznie odnotuje naszą obecność, dzięki wbudowanej kamerze i czujnikom ruchu. Obraz z kamery zostanie wyświetlony na dużym ekranie dotykowym. Widok samego siebie zamiast spodziewanej listy zimnych łakoci, dla niektórych może wydać się jednak bardziej niepokojący niż śmieszny. O uśmiech jednak nie trudno, bowiem automat dopasuje do naszej twarzy różne animacje, które siłą rzeczy rozszerzą kąciki ust nawet największego smutasa.
Gdy już się to stanie, wyraz naszej twarzy zostanie uwieczniony na zdjęciu i uruchomi się „uśmiechometr”, który oceni i zilustruje poziom naszego zadowolenia. Jeśli pomyślnie przejdziemy tę małą próbę, możemy spodziewać się nagrody w postaci darmowego loda.
Zanim jednak do tego dojdzie, system rozpoznawania twarzy przeanalizuje zrobione zdjęcie. Podana zostanie płeć oraz przybliżony wiek szczęśliwca (z marginesem błędu). Następnie maszyna zapyta o zgodę na dodanie naszej wesołej podobizny do galerii producenta na Facebooku. (Link do profilu).
Dystrybutor wart 20 tys. dolarów można spotkać w Paryżu, Cannes, Lizbonie oraz Singapurze. Wkrótce trafi również do Londynu i innych dużych miast. Każde urządzenie wyposażone jest w 400 sztuk lodów.
Jak z pewnością słusznie się domyślacie - Share Smile wzbudza prawdziwą furorę w miejscach, gdzie się pojawia. Oto krótki filmik z Cannes:
Share Happy Ice Cream Machine, Cannes Lions 2010
Źródło: CBS News