Uwaga, złodzieje - jak zabezpieczyć swój rower?

Uwaga, złodzieje - jak zabezpieczyć swój rower?22.08.2010 15:00
Kira Czarczyńska

W poprzednich tekstach wspominałam już o zabezpieczeniach rowerów. Skoro już wydaliśmy co najmniej kilkaset złotych na odpowiadający nam sprzęt, szkoda byłoby, gdybyśmy stracili go pod jakimś sklepem czy nad jeziorem.

Co zapewni nam względne bezpieczeństwo, a na co lepiej nie liczyć...?

W poprzednich tekstach wspominałam już o zabezpieczeniach rowerów. Skoro już wydaliśmy co najmniej kilkaset złotych na odpowiadający nam sprzęt, szkoda byłoby, gdybyśmy stracili go pod jakimś sklepem czy nad jeziorem.

Co zapewni nam względne bezpieczeństwo, a na co lepiej nie liczyć...?

Po co zabezpieczamy rower?

Pytanie na pierwszy rzut oka bez sensu - przed kradzieżą, prawda? Otóż nie do końca.

Przykra prawda jest taka, że nie da się w 100% zabezpieczyć roweru i jego części przed kradzieżą. Żeby to zrobić, musielibyśmy naprawdę porządnym i dobrej jakości zabezpieczeniem przyczepić do czegoś bardzo stabilnego praktycznie każdą część, którą da się zdemontować. Jest to rzecz jasna niewykonalne.

Celem stosowania zabezpieczeń jest tak naprawdę uniemożliwienie niezbyt doświadczonemu złodziejowi kradzieży większej części roweru. Przeważnie spinamy ramę i jedno z kół - i to one są względnie bezpieczne. Nadal rzecz jasna da się zdemontować drugie koło i osprzęt, wymaga to już jednak pewnego zachodu i umiejętności, a także czasu. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że złodziejowi nie będzie się zwyczajnie chciało w to bawić i poszuka łatwiejszej zdobyczy.

Zabezpieczenia mechaniczne

W każdym markecie można kupić łańcuch zakończony trzycyfrowym zamkiem szyfrowym, albo kłódeczką na kluczyk. Można taki łańcuch kupić i używać. Nie ma to jednak większego sensu - część z nich można swobodnie rozebrać nawet gołymi rękami, do innych wystarczy śrubokręt czy nożyce do metalu.

Jakie wobec tego wybrać zabezpieczenie?

  • Linka spiralna - linka stalowa w plastikowej osłonie. Jeżeli jest wystarczająco długa, można nią spiąć ze sobą wszystkie łatwo odkręcalne elementy roweru - oba koła, siodełko. Można stosować jako dodatkowe zabezpieczenie.
  • Kabel w osłonie - stalowa linka z nawleczonymi tulejami z hartowanej stali. Są do siebie mocowane przegubami, dzięki czemu całość jest dość elastyczna, a jednocześnie wytrzymała i odporna na przecięcie nożycami.
  • Łańcuchy - dobre łańcuchy są ciężkie, te lekkie natomiast przeważnie nie nadają się jako zabezpieczenie. Ogniwa w markowych wykonane są ze specjalnych stopów, dających dużą pewność bezpieczeństwa.
  • U-Lock - wykonane są z różnego rodzaju stopów, stalowych lub tytanowych. Obecnie jest to najbardziej solidne i trwałe zabezpieczenie, o ile kupimy egzemplarz jednej ze znanych firm, z zamkiem na klucz patentowy. Należy unikać tańszych odpowiedników, niektóre modele da się otworzyć nawet długopisem, przez co odporność samego wygiętego pręta staje się nieistotna.

Uwaga! Żadne zabezpieczenie nie pomoże, jeśli rower nie będzie przypięty do jakiegoś trwałego elementu otoczenia. Może to być np. metalowa barierka - ale jeśli wybierzemy stojak reklamowy, to nie dziwmy się, że zniknie i nasz sprzęt, i ten stojak. W tym wypadku złodziejowi najłatwiej jest mu bowiem zgarnąć całość np. do samochodu, zamiast mocować się z zabezpieczeniem.

Zabezpieczenia psychologiczne

Wbrew pozorom, często okazują się skuteczniejsze niż mechaniczne sposoby zabezpieczania roweru. Chodzi w nich po prostu o to, żeby potencjalny złodziej zniechęcił się do kradzieży naszego sprzętu. Jak to osiągnąć?

  • Zostawiajmy rower w odpowiednich miejscach. Rower jest bezpieczniejszy, jeśli wokół przebywa lub chodzi wiele osób. Po pierwsze dlatego, że zawsze istnieje szansa na reakcję kogoś postronnego w przypadku próby kradzieży. Po drugie zaś, większość złodziei wybierze jednak rower przypięty w mniej uczęszczanym miejscu - choćby ze względu na liczbę świadków.
  • Jakiekolwiek zapięcie jest zawsze lepsze, niż żadne. To prawda, że niektóre \marketowe\ zapięcia za 5,99 można od biedy przeciąć nawet sekatorem, ale nie w tym rzecz. Chodzi o to, że każde, nawet najbardziej beznadziejne zapięcie, wymaga jednak przeprowadzenia pewnych czynności, z daleka już mówiących \hej, on kradnie!. A to jest potencjalny problem z Policją... Dlatego jeśli nie mamy innego wyjścia, to załóżmy chociaż prosty łańcuch.
  • Szpanowanie rowerem szkodzi. Złodziej ocenia rower z daleka, mając do dyspozycji tylko jego ogólny wygląd, stan, czy też wypisaną na ramie markę. Na tej podstawie podejmuje decyzję, nie zaś oglądając osprzęt i sprawdzając, ile jest wart. Starajmy się więc, żeby nasz rower nie kusił szczególnie do kradzieży. Niektórzy posuwają się do oklejania ramy taśmą, zasłaniania marki, czy innych tego typu zabiegów mających sprawić, że rower wygląda na mocno przechodzony sprzęt z marketu - ale nie trzeba posuwać się aż tak daleko.

Pamiętajmy też, że żadne zabezpieczenie nie zastąpi nigdy zdrowego rozsądku. I uczynnego kolegi, który poczeka chwilę z rowerami pod tym sklepem, kiedy wejdziemy uzupełnić zapasy mineralnej...

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.